Wiza Turystyczna - Odwiedziny

[sly6]

To zalezy na jakiego urzednika na granicy trafisz i z jakim Konsulem bedziesz ,miec rozmowe,sa tacy ze widzac 6 miesiecy to masz po wizie nawet jak wezmiesz 100 zaswiadczen-bedziesz mowic 10-20 min jak kto chcesz wrocic a jaki masz plan podrozy,bo sam slub,pobyt u Wujka to za malo na 6 miesiecy

na to tak samo sie nastaw

a co do wizy to masz wiele tematow na forum plus strona Ambasady USA.

[Mysior1]

To proszę Was bardzo, pomozcie mi to jakos zorganizowac..

Co z tą pracą? Po prostu wyleciec i nie mowic nic nikomu w pracy i w koncu sami mnie wyleja czy zwolnic się przed wylotem czy poprosic o bezpłatny urlop?

Druga kwestia, to rozplanowanie tego pobytu. Będą swieta, potem długo długo nic i dopiero wesele, to faktycznie będzie za mało. Czytałem kilka tematów i radziliscie zeby nie klamac, wiec chyba nie moge powiedziec ze chcialbym pozwiedzac z wujkiem USA, Floryda itp? Jak to rozegrac?

[sly6]

powiesz pozwiedzac i co dalej

to troche za malo jest,,nalezy powiedziec np miejsca historyczne,na Alaske na ryby i do Yukon sie wybierzesz aby zobaczyc ta czesc Kanady

ale uwazaj bo moze trafic na wedkarza i beda nici z wizy jak zacznie sie pytac o cos o wedkarstwie

[Mysior1]

Będę się musiał w takim razie konkretnie zabrac za ten angielski... bo inaczej nici.

A jest szansa, ze jak powiem ze cche jechac na dwa miesiace, ze podbije mi na pol roku czy lepiej tak nie kombinowac?

Sly to uwazasz, ze w takiej sytuacji moglbym jednak podkoloryzowac? Prawda jest taka, ze nie zamierzam zbytnio duzo zwiedzac, wiekszosc czasu spedze w domu wiec lekko posciemniac o zwiedzaniu?

[sly6]

Moze tak byc,w Konsulcie powiesz jedno,na granicy to potwierdzisz i dostaniesz pobyt na 6 miesiecy

to ma byc realne zwiedzanie i ma to widac ze chcesz to zobaczyc,

[Joanna30]

Ale serio chcesz przez kilka miesięcy po prostu siedzieć u wujka w domu?

Ja bym chyba zwariowała nic nie robiąc przez tak długi czas...

[sly6]

Joanna to malo znasz historii takich

tez mi sie wierzyc nie chcialo jak tego nie zobaczylem na wlasne oczy

co gorsze ze nie ktore osoby nie pomagaja w domu no ale to na inny temat bedzie rozmowa-moze kieys tam

ja tam bym nie mogl tak jak nie zakupy to cos innego sie robilo,robi

[Mysior1]

Czyli lepiej mowic ze na szesc miesiecy i opowiadac gdzie to nie bede jezdzil czy lepiej pow, ze na dwa miechy bo swieta itp?

1. Co ze szkołą? Według mnie najlepsza jest dziekanka, bo potem moge wrocic i kontynuowac i nie przepadna mi semestry. Co wy na to?

2. Praca? Idac po wize bede jeszcze pracował, wiec co powinienem mowic Konsulowi? Ze się zwolnię, ze dostane urlop czy jak?

[KaeR]

Czyli lepiej mowic ze na szesc miesiecy i opowiadac gdzie to nie bede jezdzil czy lepiej pow, ze na dwa miechy bo swieta itp?

1. Co ze szkołą? Według mnie najlepsza jest dziekanka, bo potem moge wrocic i kontynuowac i nie przepadna mi semestry. Co wy na to?

2. Praca? Idac po wize bede jeszcze pracował, wiec co powinienem mowic Konsulowi? Ze się zwolnię, ze dostane urlop czy jak?

No cos musisz sobie opracowac, bo Cie konsul spyta przy 6-ciu miesiacach. No nie masz innej opcji niz dziekanka, ale Ci to pomoze to nie wiadomo. To samo z praca.

[Lx13]

Ale wy sie dajecie. Koleś was robi w jajo a wy mu prawicie to i tamto. A jesli naprawdę ma zamiar udania sie do USA to juz tu nie wróci