Skocz do zawartości

O Początkach W Kanadzie Słów Kilka :)


Pacowsky

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 178
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

tak na marginesie, byłem chwile w Oregonie (w jakimś mieście na granicy z kalifornią) a mieszkałem pod Los Angeles na codzień, wysiadając w Oregonie zrobiło się tak zimno, człowiek się przyzwyczaił do pracy cały dzień na słońcu kalifornijskim :) , stare czasy. Pamiętam  w Oregonie można było kupić tanio laptopa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 7 miesięcy później...
Dnia 8.04.2015 o 04:30, Pacowsky napisał:

Witajcie !

Wiem, że temat Kanady nie jest dominującym tutaj na forum, ale ponieważ wątek czasem się pojawia pragnę podzielić się moimi uwagami co do życia w Kanadzie :)

Zanim to jednak zrobie trzeba mieć na uwadze kilka rzeczy :

1. Twoja pierwsza jakakolwiek "emigracja" /świeżak/

2. Jestem w Kanadzie pół miesiąca i do tego okresu się odnoszę

3. Mam otwartą wizę typu IEC

tytułem wstępu

Australia, USA, Kanada -> 3 państwa do których zawsze chciałem wyjechać, z przyczyn formalnych, ten ostatni kraj dał mi taką szansę.

Postanowiłem osiedlić się z przyczyn również formalnych w Manitobie. Zainteresowani tematem wiedzą dlaczego :) Nie chcę za bardzo się rozpisywać ale zrobię krótki raport faktów i spostrzeżeń

1. Jestem tutaj 15 dni.

2. W pierwszym tygodniu pobytu odbyłem 4 rozmowy o pracę (praca fizyczna, bo muszę jeszcze podszkolić angielski)

3. Od poniedziałku pracuje -> wynagrodzenie na nawet dobrym jak na pierwszą pracę poziomie bez problemu się utrzymam, chcę w tym tygodniu kupić tanie autko :)

4. Miasto nie jest złe, trochę szare, ale na wiosnę z pewnością zrobi się zielono :)

5. Ludzie "tutejsi" mili, gorzej z ludnością rdzenną - lepiej nie zapuszczać się o zmroku w niepewne rejony.

6. Polonia do rany przyłóż, serio !

7. Bywa zimno (jednego dnia t-shirt, a drugiego śnieg)

8. Elektronika, paliwo, woda, energia z pewnością tańsze, jedzenie dość drogie, ale trzeba też wiedzieć gdzie się zaopatrzyć.

9. Wrażenia z początkowego pobytu, duże lepsze niż sobie wyobrażałem.

No i przy okazji pragnę podziękować osobom (forumowiczom) które pomogły mi zarówno na trasie Waw - NY, jak i już odnośnie samej Kanady.

Wiem, że ogólnikowo i wiem, że jestem krótko aby móc pisać eseje na temat Kanady. Wiadomości jednak z pierwszej ręki, sam pamiętam jak bardzo ich szukałem jeszcze przed przylotem :)

Jak macie pytania śmiało !

Pozdr

Paweł

Super, że tak Ci się udało. Ciekawa jestem co teraz u Ciebie słychać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Witam ponownie!!

Juz troche czasu minelo..

Wyjechalem do Kanady tak jak planowalem, jednak nie planowalem przeziebienia ktore mnie mocno chwycilo akurat przed wylotem, wiec lot jak i pierwsze dni w Kanadzie spedzilem mocno chory.

Ale plan sie udal, najpierw zalatwianie dokumentow, pozniej znalezienie pracy, a teraz jestem juz po nominacji i mam otwarta droge do PR.

Jezeli ktos ma jakies pytania i moge pomoc, chetnie odpowiem, jestem tu juz prawie rok. 

 

Pozdrawiam i dziekuje za pomoc wszystkich z ktorymi mialem okazje rozmawiac przed wyjazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nominacje dostalem dosyc szybko, zaraz po tym pojechalem na granice po nowe WP ktore mi wydali oraz zonie, akurat zalatwialem to w Wigilie. Urzednicy kanadyjscy mocno pokazywali niezadowolenie, natomiast amerykanie byli bardzo mili.

Przy okazji podziele sie taka informacja, bo kiedy ja chcialem ja uzyskac mialem z tym problem, zazwyczaj pary, malzenstwa jada na program wakacyjny razem, ja pojechalem sam, wiec tylko ja mialem WP, ale skladajac dokumenty do nominacji oczywiscie podalem dane rodziny, wiec oni byli ze mna nominowani.

Jezleli ktos ma podobna sytuacje ze jest sam w Kanadzie a pozniej planuje sciagnac rodzine , szczegolnie dzieci to musi pamietac zeby zalatwic notarialnie zgode na przewoz dzieci rodzica ktory nie podrozuje z dziecmi, w moim przypadku to byla moja zgoda. I tak zona miala problem bo trafila na sluzbiste ktory zadawal pytania i pozniej dzwonil do mnie, pytal sie czy kogos oczekuje, czemu maja wize turystyczna na okres dlozszy niz moje WP, jak dzieci beda chodzic do szkoly i kiedy wracamy. Ja bylem zaskoczony tym telefonem, a pozniej troche wkurzony , odpowiedzialem na jego pytania, a on na koncu ze wszystko ok i w sumie jego to nie obchodzi czy bedac tutaj bedziemy korzystac z innych programow, on chcial tylko potwierdzic informacje. Skonczylo sie dobrze. Teraz przede mna tylko albo az PR, czas szybko leci, jestem tu prawie rok dopiero.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Mam pytanie odnośnie programu IEC.

Jak to wygląda w tym roku i najbliższym? Chcielibyśmy z partnerką startować, natomiast mam parę pytań, w Internecie jest troche informacji, ale wiem ze od tego roku chyba zasady sie zmienily?
Rejestruje się w programie, wplacam pieniądze i... jest jakieś losowanie? Ograniczona liczba miejsc - to wiem, ale co - kto pierwszy ten lepszy, czy na jakiej zasadzie to generalnie działa?

I jeśli dostałbym to pozwolenie ja a chciałbym wyjechać do pracy z moją partnerką - ona tez będzie mogla pracować, czy również musi zostać wylosowana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...