Skocz do zawartości

Wyjazd Do Usa (Chicago)


MILOSZ95

Rekomendowane odpowiedzi

Milosz95, za chlebem bedzie latwiej, taniej i legalnie jechac do Anglii, Irlandii, Niemiec itp. Praca i zycie na nielegalu w USA niczego ci nie da -- oprocz nerwicy.

A tam nie przesadzaj w tych krajach których wymieniłeś nie mam nikogo . A w USA jak pisałem wcześniej pomógłby mi wujek , na początku musiałbym się martwić tylko i wyłącznie o prace , a chcę spróbować swoich sił w USA jeżeli się nie uda , nie będę miał czego żałować ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

piszesz o Wujku a Wujek wie jaki masz plan

ze ma Ci pomoc?

znam wiele historii ze Wujek pozostal tylko Wujkiem z nazwy a jak sie przylecialo to Wujek mowil,radz sobie sam,nic mnie nie obchodzisz

a pisal ze pomoze,ze poda reke ;)

to jest realne zycie a nie bajki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wie i mi pomoże , był w tym roku na wakacjach i nawet sam mnie zachęcał to wyjazdu , ale wtedy nie byłem jakoś tym zainteresowany . Powiem tak jest to naprawdę dobry wujek i wiem że nie rzuca słów na wiatr :).

Zanim zaczniesz planowac, to pojdz moze po wize. Bedziesz mial wtedy jasnosc czy w ogole do USA wjedziesz a tak spalasz niepotrzebnie kalorie, zastanawiajac sie jak znalezc prace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to masz odpowiedz co masz robic

szkoda ze nie Ci nie powiedzial ile masz miec na poczatek zycia ;)

a teraz co do tej kasy,zalezy jaki tryb zycia prowadzisz,bedziesz mieszkac i jesc i Wujka jakis czas czy tez na swoje idziesz

bo jednym 2 tys dol starcza a innym i 5 tys moze byc za malo ;)

wazne jest co umiesz,co potrafisz,jak umiesz jezyk,jak umiesz zyc,poruszac sie :)


a zeby dostac wize nalezy pokazac ze cos Cie trzyma w Polsce

to co piszesz to zbyt malo jest aby wize otrzymac ;0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Język zawsze można podszkolić , zresztą kumpla kuzyn jest 12 lat w USA i praktycznie nie zna języka a daje rade , nie wiem po co tu umieściłem swój post , bo widzę że ludzie tylko mi mój plan odradzają . Powiem tak nie martwcie się jestem dobrej myśli i być może nie dostanę wizy , ale będę się starał ponownie i ponownie i tak do skutku :)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Język zawsze można podszkolić , zresztą kumpla kuzyn jest 12 lat w USA i praktycznie nie zna języka a daje rade , nie wiem po co tu umieściłem swój post , bo widzę że ludzie tylko mi mój plan odradzają . Powiem tak nie martwcie się jestem dobrej myśli i być może nie dostanę wizy , ale będę się starał ponownie i ponownie i tak do skutku :)!

I kazda taka przemyslana proba bedzie dzialala na Twoja niekorzysc, bo odmowy sie licza przy kazdej aplikacji.

Na tym forum nie ma mitomanow, no moze jest kilku, stad wiekszosc puka sie w glowe widzac taki plan. Zreszta juz wiekszosc azbestu w USA zostala zerwana. ;) Ja zycze Ci powodzenia, bo coraz mniej w USA jest ludzi, co chce wykonywac prace, po ktore nawet meksykanie nie chca sie schylac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jesli masz tak patrzec na USA,ze kumpla Kuzyn nie zna jezyka a daje rade to za duzo nie zarobisz w USA

nie odniesiesz sukcesu..do tego listy,telefony a realnosc to 2 rozne sprawy,jestes mlody ,jak polecisz to zobaczysz co jest tak naprawde :)

wiesz 500 zl na rozmowe nie tak szybko zarobisz ;)

piszes ze zle umiesciles ,zle napisales

tnapisze tak,pewnie i tak zrobisz swoje,wiec czy My tak Ci napiszemy czy tez inaczej to cos zmieni?nic a jesli jestes taki chwiejny to sie zastanow nad wyjazdem :)

mi nie potrzeba aby ktos mi mowil ze dam sobie rade czy tez nie :) wiem na co mnie stac,jak szukac ,czego szukac i jak wrazie czego walczyc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...