Skocz do zawartości

Moje Szanse Na Wize.


Rekomendowane odpowiedzi

mam przed sobą mój stary wniosek (ksero) z przed 3 lub 4 lat i tam podałem ze sam jestem sobie sponsorem i podałem w informacji o podrózy stosunek do ciebie osoby o której sie zatrzymasz dałem WZGLĘDNA co to dokładnie oznacza ???? na rozmowie konsul spytał do kogo lecę i wtedy powiedziałem tę nieszczęsną ciocie :) teraz we wniosku napisałem prawde ze lece z zoną i ze pani ....(niby ciocia ) nas sponsoruje i ze u nie się zatrzymamy na czas pobytu i przy tym samym pytaniu juz nie dałem odpowiedz WZGLĘDNA tylko inny krewny , jesli konsul spyta to powiem ze jest to moja tesciowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Z tego twojego opisu to ja widzę ze ty niezły kombinator jestes. Pachnie to lipnym ślubem w celu uzyskania pobytu czy zielonej karty a na dodatek juz raz sklamales. Czemu chcesz jechać z zona a nie do zony? Ona tam nie mieszka? Złóż podanie o wize dla współmałżonka i jednocześnie o b2. Jak wyjaśnisz kłamstwo? To juz twój problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak magda pisze u nas jest tak samo a skoro jest warta tyle co wczorajsza gazeta to po co wszysca chca miec zieloną karte ? jak jest loteria to forum aż sie pali z pytaniami , zona od 8 lat tak lata raz w roku i przechodzi przez odprawe tak jak by miała obywatelstwo pokazując zieloną karte jeszcze nikt przez te 8 lat nic ją nie spytał na lotnisku w usa wiec nie pisz ze zielona karta jest jak stara gazeta i czytaj ze zrozumieniem ze ja chce dostac wize turystyczną i leciec na miesiąc a nie staram sie o żadną karte , a jak bym chciał kombinowac to mógłbym starac sie inaczej o wyjzad np. poprzez sponsorowanie zony albo poprzez tesciową która tam płaci podatki i ma tam swoją firme a jak widzisz ubiegam sie o wize a nie składam żadnych wniosków o sponsorowanie i zieloną karte to po co wogule zadajesz pyt. cyt.

Czy wy wogole wiecie jakie sa warunki na utrzymanie zielonej karty?

kilka postów wyżej napisałas cyt. Masz zonę z zielona karta. Czemu ty jej nie masz? po tym widac ze twoja wiedza jest zerowa jak ty myslisz ze zielona karta przechodzi z żony na męża po ślubie to nie czasy pawlaków i kargulów z filmu więc przestan nabijac posty głupim pisaniem skoro sama masz wiedze na poziomie zerowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz pisalem wielokrotnie - moj kolega z pracy robil dokladnie tak samo - dopoki CBP przy kolejnej probie mu nie zapowiedzialo ze nastepnym razem go nie wpuszcza. Po miesiacu przeniosl sie na stale. Ostatnio mial zreszta dylemat bo chcial wypelnic N-400 a pytanie na tymze brzmi (o ile dobrze pamietam) "Have you ever failed to file federal tax return ?" - nie "last 3/5 years" tylko "Ever".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mniejsza z tym ja zielonej karty nie mam i nie jest mi potrzebna bo tu w polsce buduje sobie domek do usa chciałem leciec jednorazowo zwłaszcza że przelot w razie wizy miał bym za darmo wiec warto by skorzystac, wypełniłem wniosek i wysłałem kase teraz czekam na zaksiegowanie choc moim zdaniem skoro rano przelew poszedł to pieniądze juz powinny byc zaksiegowane, mniejsza z tym, 4 lata temu we wniosku napisałem ze lece do krewnej a na rozmowie konsul spytał kim jest krewna i wtedy powiedziałem ze ciocia hehe. teraz tez lekko źle wpisałem bo były opcje krewna , współmałzonek przyjaciel inna krewna itp. i zamiast dac opcje ktoś inny (inna osoba) to zaznaczyłem że inna krewna a tesciowa to zadna rodzina wiec według tego powinienem dac opcje ktos inny , ma to jakies duże znaczenie?? na rozmowie jak konsul spyta to powiem wprost że lecę do tesciowej że u niej sie zatrzymamy podczas pobytu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...