Dv-2016 - Pytania I Odpowiedzi

[zielonokartnik]

Widzę ze stresu masz za dużo

Potwierdzenie ds 260 wyżuc z głowy 160 radzę Ci dobrze

Musisz miec to zaświadczenie z Irlandii jesli chodzi o niekaralność

Kolejna sprawa umiesz chyba na tyle język ze jak pokażesz oszczędności to będzie widac ze sobie poradzisz.

Musisz mieć adres na który ma przyjść GC

A zmieniając miejsce licz się z większym opznieniem rozmowy.nie chodzi o dzień lecz o miejsce

Ja bym to zostawił..np w Anglii chca wiele dyplomów widzieć plus książeczkę wojskową..sam widzisz wiele dokumentów.placisz opłatę przed samą rozmową

@Sly,

Dobrze, wezmę potwierdzenie DS260!

Zaświadczenie o niekaralności z IRL już jest w trakcie

Język znam bardzo dobrze, ale jak mówię, oszczędności zwyczajnie jeszcze nie mam... Bo i skąd? Jestem całkiem młodym kolesiem

Adres - jaki mam podać? Polski czy już amerykański? Jeśli ten drugi, to nie wiem gdzie będę mieszkał w USA, to zależy w którym oddziale będę pracował w firmie. Myślicie że jak podam adres siedziby firmy, to będzie to ok? Jaka jest ogólna praktyka? Jakie adresy podawaliście Wy?

@Daisy1 Studiowałem na 3 uczelniach ale nie skonczyłem żadnej, wezmę zatem maturę. Zapisałem się już na wizytę w Wilanow Family Practice

Kochani, dziękuję Wam za pomoc, całe życie czekałem na przełom w swoim życiu zawodowym i osobistym, a tu taka szansa... Świat jest piękny

[sly6]

Podajesz adres ten w USA...chyba będziesz mieć parę dol

Możesz adres podać inny teraz a na lotnisku juz jest inny.

[zielonokartnik]

@Sly Raczej parę euro Serio, nie mam za wiele... Odłożę do wyjazdu nieco sałaty, taki zresztą mam plan. Nie mam problemu z ciągłością finansową, raczej z tym, żeby cos więcej odłożyć... Jestem w pełni niezależny, ale wydatki losowe zawsze się trafiają. Nie mam nieruchomości, samochód sprzedałem jak wyjeżdżałem do IRL, nie mam nawet meldunku w domu rodzinnym

Ostatecznie mogę wziąć, no nie wiem wyciąg z konta kochanej mamy, ona ma sporo sałaty i dobrze zarabia. Nada się toto?

Teraz tylko pytanie, adres czego mam podać, jak nie wiem gdzie lecę i gdzie będę spał? Hotel? Hostel? U mnie to jeszcze przecież kwestia otwarta... Z drugiej strony, skoro na ten adres przesyłają ZK no to warto, żebym miał możliwość tam być by ją odebrać...Ponadto, ten adres musze na jakims formularzu mieć wypisany, czy jak, po prostu ustnie mam to przekazać?

Poza tym, jak mam polecieć za ocean, skoro ZK odbiorę dopiero jak będę tam? Dostanę jakiś tymczasowy dokument?

Kolega Mateusz20 (mój imiennik zresztą) napisał tak:

Pamiętaj jeszcze o sposobie odbioru dokumentów, bo bez tego nic nie załatwisz.

Ktoś może wyjaśnić o co chodzi?

Z góry dziękuje!!

[sly6]

Widac stres nadal działa

Czytałeś pare razy i wiesz ze do chwili otrzymania GC dostaję się pieczątkę w paszport.później czekasz na SSN.idziesz do biura go wyrabiać.tutaj tez ten numer przyjdzie.

Dopóki nie będziesz w USA.nie wlecisz żadna karta nie przyjdzie

W formularzu który wysyłałeś musiales podać adres.jak go nie podałeś to na rozmowie podasz .jak nie podasz to sprawę odłożą.

A co adresu firmy to pierwszy raz takie cos czytam.słyszę

[daisy1]

@Sly Raczej parę euro Serio, nie mam za wiele... Odłożę do wyjazdu nieco sałaty, taki zresztą mam plan. Nie mam problemu z ciągłością finansową, raczej z tym, żeby cos więcej odłożyć... Jestem w pełni niezależny, ale wydatki losowe zawsze się trafiają. Nie mam nieruchomości, samochód sprzedałem jak wyjeżdżałem do IRL, nie mam nawet meldunku w domu rodzinnym

Ostatecznie mogę wziąć, no nie wiem wyciąg z konta kochanej mamy, ona ma sporo sałaty i dobrze zarabia. Nada się toto?

Teraz tylko pytanie, adres czego mam podać, jak nie wiem gdzie lecę i gdzie będę spał? Hotel? Hostel? U mnie to jeszcze przecież kwestia otwarta... Z drugiej strony, skoro na ten adres przesyłają ZK no to warto, żebym miał możliwość tam być by ją odebrać...Ponadto, ten adres musze na jakims formularzu mieć wypisany, czy jak, po prostu ustnie mam to przekazać?

Poza tym, jak mam polecieć za ocean, skoro ZK odbiorę dopiero jak będę tam? Dostanę jakiś tymczasowy dokument?

Kolega Mateusz20 (mój imiennik zresztą) napisał tak:

Pamiętaj jeszcze o sposobie odbioru dokumentów, bo bez tego nic nie załatwisz.

Ktoś może wyjaśnić o co chodzi?

Z góry dziękuje!!

Ja bym na Twoim miejscu wzięła wyciąg konta mamy (oczywiście jeśli mama się zgodzi ) ale pamiętaj, że najważniejsze jest to, jak wypadniesz na spotkaniu i czy przekonasz konsula, że sobie poradzisz. Bo przecież możesz powiedzieć, że masz wstępną zgodę na podjęcie pracy w amerykańskim oddziale firmy, w której pracujesz obecnie, a mama zadeklarowała, że wesprze Cię finansowo na początku, tak byś mógł wynająć pokój i utrzymać się do czasu osiągnięcia pierwszych dochodów w USA, dlatego jej wyciąg konta i to moim zdaniem jest ok, ale to konsula musisz przekonać, że nie będziesz obciążeniem dla USA

Za ocean dostaniesz się na podstawie wizy imigracyjnej wklejonej do paszportu, a na granicy dostaniesz pieczątkę, która będzie Twoją "zieloną kartą" przez rok (lub dopóki nie przyjdzie GC)

A na DS260 nie podawałeś żadnego adresu? Kilka osób z tego forum podawało np. adres motelu lub hotelu, Sly kilka razy pisał, że w znalezieniu adresu pomagają też różne organizacje przykościelne. Niestety bez tego adresu nie przyznają Ci GC, ale pamiętaj, że nawet na granicy możesz ten adres zmienić

A z odbiorem dokumentów, o którym pisał Mateusz20 chodzi o to, że przed wizytą u konsula musisz zarejestrować się w TNT, żeby wybrać sposób odbioru dokumentów, czyli paszportu z wizą i koperty z pozostałą dokumentacją Rejestrujesz się tu: https://cgifederal.secure.force.com/?language=Polish&country=Poland

A tu: http://www.ustraveldocs.com/pl_pl/pl-iv-documentdelivery.asp masz więcej informacji na ten temat

[zielonokartnik]

Widac stres nadal działa

Czytałeś pare razy i wiesz ze do chwili otrzymania GC dostaję się pieczątkę w paszport.później czekasz na SSN.idziesz do biura go wyrabiać.tutaj tez ten numer przyjdzie.

Dopóki nie będziesz w USA.nie wlecisz żadna karta nie przyjdzie

W formularzu który wysyłałeś musiales podać adres.jak go nie podałeś to na rozmowie podasz .jak nie podasz to sprawę odłożą.

A co adresu firmy to pierwszy raz takie cos czytam.słyszę

@Sly, tak, stresuję się, bo taki jestem... Lubię mieć wszystko poukładane i ustalone, tym bardziej w kwestii tak istotnej jak wyjazd do USA. Nie chcę o czymś zapomnieć czy popełnić błędu. Nie odczuwam stresu tak, że mnie paraliżuje, działa raczej motywująco.

Mam natomiast pewne wątpliwości, od początku:

1. Rejestruję się na https://cgifederal.secure.force.com/?language=Polish&country=Polandpodaję dane dotyczące profilu (numer paszportu, adres itp.)

2. Klikam nowy wniosek -> Wybór adresu odbioru dokumentów przy ubieganiu się o wizę imigracyjną -> Jaką kategorię wizową wybrać? DV1?

3. Składam dokumenty, płacę sałatę. Na rozmowie podaję adres w stanach i dowiaduję się czy moja rozmowa przebiegła pomyślnie [ tak/nie ]

4. Paszport zostaje u nich, po czym zostanie mi odesłany ze stemplem z powrotem na adres jaki podałem w pkt. 1 i 2

5. Do końca 2016 mam wylecieć do USA, na granicy pokazuję pieczątkę i zostaję wpuszczony na terytorium Stanów

6. Na adres który podałem na rozmowie przyjdzie green card.

Czy powyższe punkty są poprawne? Czy może mi ktoś rojaśnić punkty, które są nieprawdziwe?

"później czekasz na SSN.idziesz do biura go wyrabiać.tutaj tez ten numer przyjdzie"

nie rozumiem tego zdania...

@daisy1

"Ja bym na Twoim miejscu wzięła wyciąg konta mamy (oczywiście jeśli mama się zgodzi ) ale pamiętaj, że najważniejsze jest to, jak wypadniesz na spotkaniu i czy przekonasz konsula, że sobie poradzisz. Bo przecież możesz powiedzieć, że masz wstępną zgodę na podjęcie pracy w amerykańskim oddziale firmy, w której pracujesz obecnie, a mama zadeklarowała, że wesprze Cię finansowo na początku, tak byś mógł wynająć pokój i utrzymać się do czasu osiągnięcia pierwszych dochodów w USA, dlatego jej wyciąg konta i to moim zdaniem jest ok, ale to konsula musisz przekonać, że nie będziesz obciążeniem dla USA

Za ocean dostaniesz się na podstawie wizy imigracyjnej wklejonej do paszportu, a na granicy dostaniesz pieczątkę, która będzie Twoją "zieloną kartą" przez rok (lub dopóki nie przyjdzie GC)

A na DS260 nie podawałeś żadnego adresu? Kilka osób z tego forum podawało np. adres motelu lub hotelu, Sly kilka razy pisał, że w znalezieniu adresu pomagają też różne organizacje przykościelne. Niestety bez tego adresu nie przyznają Ci GC, ale pamiętaj, że nawet na granicy możesz ten adres zmienić :)"

Mama naturalnie się zgodzi, na spotkaniu myślę, że sobie poradzę - jak pisałem, jestem niezależny, odważny, znam język bardzo dobrze, mam dobrą pracę, doświadczenie w kraju anglojęzycznym, dobre perspektywy zawodowe oraz mam rodzinne zaplecze finansowe. Nigdy nie korzystałem z żadnych zasiłków czy innych benefitów i nie zamierzam zresztą gdyż honor mi na to nie pozwala.

Dziękuję wszystkim za pomoc.

[sly6]

Pkt5 zle

Masz wlecieć do końca ważności wizy a ten czas liczy sie badan lekarskich.jedni maja dluzej inny krócej

Co do pieczatki to ja dostajesz na granicy :)po rozmowie

A co do numeru to możesz iść do lokalnego biura SSN i tam złożyć wniosek o wydanie tego numeru nie czekaj aż sam przyjdzie bo czasami to zawodzi

[gosia_a]

Witam, chciałabym powiedzieć, że dzisiaj miałam rozmowę w Ambasadzie i o dwie wizy jest mniej w puli.Również dołączam sie do poprzedników,że porady i informacje są nie ocenione, ponieważ przede mną były dwie różne osoby i one nie otrzymały .

[zielonywkarty]

A wiesz moze dlaczego nie otrzymaly ?

wizy rozumiem

[gosia_a]

Z tego co usłyszałam to jeden Pan nie kwalifikował się odnośnie zawodu, a drugie małżeństwo chyba nie przekonali konsula że dadzą sobie rady na terenie USA, bo chyba konsul zapytała czy są jakieś oszczędności,oni że nie