Skocz do zawartości

Pilnie! K1, A Ślub W Polsce!


Myuzuki

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam! Mam bardzo ważną sprawę. Jestem w związku z obywatelem USA od dobrych paru lat.

Właśnie przeprowadził się na swoje żebyśmy mogli zacząć aplikować na wizę K1...jednak wtedy zorientowaliśmy się, że czas rozpatrywania takiej wizy to nawet 6 miesięcy! A ja niestety rzuciłam już jakiś czas temu pracę żeby zacząć przygotowywać się do zbierania dokumentów i pomagania mu w sprawach za Oceanem. Nie jest mi to na rękę bo w tej chwili siedzę na garnuszku u mamy. Przypadkiem trafiłam na post na tym forum mówiący o tym, że można wziąć ślub w Polsce i sprawa przebiegłaby znacznie szybciej. Czy ktoś mógłby mi przybliżyć procedury z tym związane? Myślę, że będzie to o niebo lepsze rozwiązanie, bo czytałam iż green card otrzymuje się od razu, wydatki są mniejsze no i czas na oczekiwanie na wizę jest również krótszy niż w przypadku K1.

Będę niezmiernie wdzięczna za każdą pomoc. <33333

Napisano

Ten sam czad oczekiwania lub nawet dłuższy - bedziecie w takim przypadku starać się o wizę CR-1. DCF ( direct consular filing) o którym pewnie słyszałas jest w PL niedostępny od paru lat, zresztą i tak nie spelniacie warunków.

Aha - bardziej się na rok przygotuj niż 6 miesięcy.

Napisano

Umm... Tak, zielona karte i pozwolenie na prace dostaniesz od razu po przylocie. Ale nie wiem kto ci powiedzial, ze czas oczekiwania na wize malzenska jest krotszy - wrecz przeciwnie. Sredni czas K1 to 5 miesiecy. Sredni CR1? Jakis rok.

Niczego szybko i bezbolesnie nie da sie zalatwic.

Napisano

hm kto powiedzial?

a no mamy posty z 2003-2004,mozna je czytac lecz to sa malo realne,przepisy,czasy sie zmienily-zmieniaja i dlatego pozniej sa takie posty :)

teraz ten czas jest wiekszy niz przy K1..

Napisano

K-1 - silnie zalezy do jakiego service centre sie trafi. Ludzi co trafili do TSC czekaja w tej chwili ponad pol roku na samo zatwierdzenie petycji.

Napisano

w przypadku CR1 czas oczekiwania też zależy od Service Center do jakiego się trafi. Ja byłam w Nebrasce i NOA1 z 1 X 2014, a rozmowe mam już 16 VI 2015, więc 8,5 mięsiąca co zdecydowanie dramatem nie jest ;)

Ja personalnie uważam, że CR1 jest "tańsze" ale ma duży minus w postaci rozłąki z mężem/żoną. Wiza ta daje jednak pewien komfort, którym jest natychmiastowe otrzymanie wszelkich pozwoleń (na pracę, na dowolne wyjazdy z kraju) wraz z przekroczeniem granicy USA.

ale tak nawiasem to radzę wrócić do pracy, bo proces wizowy nie jest aż tak wymagający aby konieczne było rzucanie pracy, pięniądze się przydadzą ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...