Skocz do zawartości

Voluntary Departure


Janusz89

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Karina chyba pisze, ze amerykanie beda mieli to we wlasnym systemie - nie innych krajow. Bo chodzi o wjazd do USA, prawda? Jezeli chcesz jechac, naprzyklad, do Burkina Faso, to problemu z wjazdem nie bedzie... do Baltimore, bardzo mozliwie.

  • Odpowiedzi 25
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Karina chyba pisze, ze amerykanie beda mieli to we wlasnym systemie - nie innych krajow. Bo chodzi o wjazd do USA, prawda? Jezeli chcesz jechac, naprzyklad, do Burkina Faso, to problemu z wjazdem nie bedzie... do Baltimore, bardzo mozliwie.

Dokladnie tak.

Byly osoby, ktore po VD staraly sie np.o wize w Londynie myslac, ze tam nikt niczego mial nie bedzie. Wszystkie konsulaty i ambasady na calym swiecie i kazdy urzednik na granicy USA ma dostep do tego jaki dana osoba, majaca VD badz deportacje, mala rekord zwiazany z decyzja sedziego.

Ja nie wiem co Ty masz zapisane w Twoich dokumentach, ale tak jak pisalam powyzej: nikt nikomu nie daje ani VD ani tym bardziej deportacji ot tak sobie. Musialo byc cos co sie do tego przyczynilo. Tym badziej jesli ktos ma wize F/M/J. Te osoby sa na innych zasadach niz osoby na wizach B/H itp.

Janusz89 nie bierz tego co tutaj napisane (a raczej nie napisane), ze ktos nie chce Ci pomoc - trudno komus pomoc jesli nie widzi sie dokumentow.

Ja zawsze mam ochotę poczytać ;)

Pozniej opisze kilka przypadkow, moze sie komus przydadza. Albo chociaz poczytacie tak dla przemyslenia..

Witam, zna moze ktos z inne fora typowo z problemami US-Polska bo na tym widać tylko takie podstawowe informacje a ja potrzebuje dowiedzieć sie cos na ten temat i zaczac działać.

To tak jakbys zadzwonil do lekarza, powiedzial mu, ze Cie gardlo boli i zazyczyl sobie "jakies lekarstwo" - tylko takie, zeby Cie szybko wyleczyc!

Lekarz mu Cie zobaczyc, zbadac. I pozniej da Ci odpowiedz. Tak samo z kimkolwiek, kto chcialby Ci pomoc z dokumentami badz z Twoimi pytaniami - musze wiedziec co masz w dokumentach, bo bez tego moge Ci bardziej zaszkodzic niz pomoc... a chyba nie o to chodzi, prawda?

Nie moge Ci doradzic, zebys szedl i staral sie o wize, bo moga Ci dac zakaz wlotu do USA przez XX lat. Jesli w dokumentach nie masz nic co by wskazywalo na to, ze taki zakaz mozesz dostac, wtedy moge Ci powiedziec: idz, staraj sie, powiedz to i to, na takie pytanie odpowiedz tak, a tutaj wpisz takie cos, bo podlegasz pod taki a nie inny paragraf.

Napisano

Jest mnostwo roznych Forums. Nikt nie moze Ci powiedziec, ktore jest dobre a ktore nie, bo ludzie, ktorzy sie wypowiadaja na jakimkolwiek Forum, to TYLKO LUDZIE. I kazdy powie Ci, to co mysli, a nie do konca moze to byc dobre pod wzgledem prawnym. Pamietacie sprawe z nieszczesnym przedluzaniem green card i listami z innego Forum? Zapytaj kig to Ci opowie.

Kazdy ma inna sprawe, kazdy pacjent ma inna chorobe. To nie dzialanie matematyczne, tylko sprawa od ktorej zalezy Twoja wiza. Dopoki ktos nie zobaczy co bylo i nie porozmawia z Toba, dopoty zadne formu Ci nie pomoze.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...