ilon Napisano 21 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2016 Sonli - lepiej bym nie ujela tego, co Ty napisalas. Ja mam podobna sytuacje, jestem tu krotko, niczego konkretnego jeszcze tu nie zalatwilam, bo z jednego miejsca odsylaja mnie do drugiego. Nie mam pozwolenia na prace, samochodu, a mieszkam na koncu swiata. Nie znam zbyt wielu ludzi, ktorzy by przyjechali pogadac czy cokolwiek porobic, wiec praktycznie dopoki moj facet nie wroci z roboty to sobie wisze na internecie i pije kawke online z mama, badz kolezankami. Jedyne czym jestem zajeta to pies, bieganie, silownia, gotowanie, sprzatanie, ogladanie seriali i planowanie wesela, ktore mialo byc mala uroczystoscia, a jak sie okazalo, lista gosci sie nie konczy. Chetnie pojechalabym do Polski w odwiedziny, na swieta czy wakacje, ale to chyba tyle. Bo co mialabym tam robic? Pracowac dalej na recepcji, gdzie ledwo na waciki wystarczalo i robic magisterke, ktora i tak mi nic nie da?
pepeaz Napisano 21 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2016 Przeczytałeś cały post i tylko to Cię zastanawia? Każdy rząd ma afery. Każda partia chce się dostać do władzy. Dlaczego? Bo chce nam "pomóc"? Nie. Bo wiążą się z tym pieniądze. Teraźniejszość to skutek przeszłości. Jak chcesz rozpatrywać winę to trzeba zacząć dużo wcześniej niż ostatnie kilka lat. Wojny, komunizm, mentalność kombinatorstwa i załatwiania - skutki odczuwamy do tej pory. Jak na razie PIS nie przyczynia się do poprawy sytuacji - patrz: obniżenie ratingu czy podatek bankowy. Kto za to zapłaci? Zwykli ludzie. Historia lubi sie powtarzac Główne przyczyny pierwszego rozbioru Polski : 1.Kryzys międzynarodowy oraz wojna domowa. W 1768 roku zawiązana została konfederacja barska. Kwestionowała ona legalność panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego. 2.Konflikty wewnętrzne uniemożliwiały efektywne zarządzanie państwem. 3.Wspieranie konfederatow przez inne kraje 4. Brak jedności wśród szlachty:wojny domowe,szukanie pomocy u państw ościennych, liberum veto ...podobienstw chyba nie trzeba daleko szukac Obnizenie ratingu nie ma nic wspolnego ze stanem gospodarki. Celem jest oslabienie zlotego i doprowadzenie gospodarki do ruiny aby odsunac PIS od wladzy. Zreszta ta sama agencja ratingowa wielokrotnie placila wysokie kary za falszowanie ratingow
krakus28 Napisano 22 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2016 Wreszcie mamy rzad ktory moze cos zdziala i przede wszystkim bedzie dbal o interesy Polski i Polakow a nie Brukseli i Berlina, poprzednia ekipa pozostawila za soba jedynie afery i gigantyczny dlug publiczny, szkoda mowic... czas pokaze w ktorym kierunku to wszystko pojdzie. Co do obnizonego ratinku polski to mam nadzieje, ze nikt sie nie nabral na te wskazniki takich spekulantow jak S&P itp. ktore dzialaja w imieniu okreslonych interesow. Co do cen walut to na jedno wychodzi. Wiecej zarobia eksporterzy i osoby pracujace poza Polska a mniej importerzy.
kzielu Napisano 22 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2016 A koledzy to już protestować pod konsulatem byli ?
glimi Napisano 22 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2016 pewnie polowa z tych porotestujacych to byli ludzie ktorzy wyjechali w latach 80-90 i nie maja zmiaru wracac ale twardo protestuja.
jkb Napisano 22 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2016 Oni nie maja czasu odpowiadac bo spieszy im sie walizki pakowac - do kraju juz wracac czas
Sonli Napisano 22 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2016 Pepeaz - tak, historia lubi się powtarzać. To jest właśnie najgorsze, że słabo nam idzie nauka lekcji o dogadywaniu się i trzymaniu razem dla wspólnego dobra. Krakus28 - rząd, który dba o nasze interesy. To nie zawsze jest łatwe, bo to balansowanie na cienkiej linii - między wiedzą, kiedy powiedzieć "nie", a wiedzą, kiedy pójść na kompromis. Nie zawsze można innym pokazać środkowy palec. Musimy także współdziałać z innymi i ich do siebie nie zrażać. Ten gigantyczny dług publiczny to z tego, co pamiętam mamy już od jakiegoś czasu. Słyszałam o tym już na studiach, a było to jakiś czas temu. Obniżenie ratingu nie miało wiele wspólnego ze stanem gospodarki, ale na nią wpłynęło.Osobiście nie jestem z tego powodu szczęśliwa - wysoki kurs USD sprawia, że moje oszczędności są praktycznie nic nie warte. Ilon - tak się właśnie zastanawiałam, co robią inne osoby po K1 w celu zabicia czasu. Czasami mam wrażenie, że dostanę tu kota przez to zamknięcie w domu.
ilon Napisano 22 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2016 Osobiście nie jestem z tego powodu szczęśliwa - wysoki kurs USD sprawia, że moje oszczędności są praktycznie nic nie warte. Ja jak sie sprowadzalam to wymienialam dolary za 3,97. Tez mi bylo mega smutno, ze moje oszczednosci ktorych w zlotowkach troche bylo, w dolarach miescily sie w dwoch kieszeniach
jkb Napisano 22 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2016 Jak tak dalej pojdzie to cudnie bedzie do Polski przyjechac w drugiej polowie roku. Zlotowka taka slaba
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.