Konradjedrz Napisano 9 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 9 Lutego 2016 Witam! Pisze wychodząc z ambasady amerykańskiej w Londynie. Do UK przyjechałem na studia we wrześniu ubiegłego roku i w te wakacje chciałem odwiedzić przyjaciółkę w USA, Chicago. Mimo ze jestem często w Polsce wolałem aplikować tutaj gdyż nie wiedziałem po jakim terminie bede miał spotkanie. Na wniosku napisałem ze owa znajoma jest krewną (kuzynka), gdyż bardziej martwiłem sie ze bedą pytać o powód wyjazdu niż powód powrotu. Ku mojemu zdziwieniu, dostałem odmowę (wiza b2 turystyczna) z racji tego iż nie mam wystarczających powodów by wracać z USA (jestem na pierwszym roku studiów tutaj, wiec trochę mnie to zdziwiło) jednakże teraz myśląc rozumiem ze nie mam dla nich wystarczających powodów by wracac do UK, gdyż mieszkam tu dopiero kilka miesięcy, na pytanie z kim mieszkam odpowiedziałem ze sam, w domu dzielonym z innymi studentami z mojego uniwersytetu, i ze rodzina jest w Polsce. Bardzo mi zależy na tym wyjezdzie wiec zacząłem sie zastanawiać czy mógłbym aplikować drugi raz o te wizę w Polsce, może tam bardziej zrozumieją moja sytuacje i to ze prędzej nie mam powodów by zostawać aniżeli wracac. Czy to jest dobry pomysł? Może jakies rady, sugestie?? Prosze, jestem załamany....
sly6 Napisano 9 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 9 Lutego 2016 A kto Ci kazał wpisać Kuzynkę? To są tez powody do odmowy..pare osób w Polsce na tym się przejechalo.jak myślisz ze będzie inaczej w Polsce to się możesz przeliczyć. Możesz tutaj iść po wizę jednak weź wiele zaświadczeń ze się uczysz w Anglii za co zyjesz
Konradjedrz Napisano 9 Lutego 2016 Autor Zgłoś Napisano 9 Lutego 2016 W sumie to ona sama mi tak powiedziała ze tak wpisać. Bałem sie ze jak wpisze ze znajoma to bedzie niewiarygodne miejsce pobytu. A czy to jakos wpływa na ponowny wniosek ze juz jeden był odrzucony (pokazuje im sie w systemie), czy rozpatrywane jest od zera?
sly6 Napisano 9 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 9 Lutego 2016 Będzie brane pod uwagę co napisałeś.co powiedziałeś .teraz miałeś rozmowę z kontem zero
Lx13 Napisano 9 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 9 Lutego 2016 Brawo Jasiu... Kombinowałeś i przekombinowales, a "kuzynka" wize/pobyt czy cokolwiek innego ma a ty USA będziesz ogladac na youtube. A "kuzynka" to jaki ma tam status? Jesli jest rezydentem/obywatelem to w jaki sposób? Tu bym sie doszukiwał powodów odmowy. Druga sprawa to ze kilka miesięcy i 1 rok studiów to w sumie "mało" na związki z krajem. Jak byś był tam np 2 lata to juz coś więcej. Jednak wg mnie to "kuzynka" zapaskudzila ci aplikacje.
Konradjedrz Napisano 9 Lutego 2016 Autor Zgłoś Napisano 9 Lutego 2016 Urodzona w USA, obywatelka. Lecę w Marcu do Polski na dłuższy okres, czy aplikując o wizę mam jakies szanse? Szczerze
kzielu Napisano 9 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 9 Lutego 2016 Urodzona w USA, obywatelka. Lecę w Marcu do Polski na dłuższy okres, czy aplikując o wizę mam jakies szanse? Szczerze Bardzo marne.
Konradjedrz Napisano 9 Lutego 2016 Autor Zgłoś Napisano 9 Lutego 2016 A jakbym przedstawił dokumenty np. Ze studiuje tutaj ze mam pożyczkę na następne 2 lata studiowania, aplikacje na akademik w przyszłym roku, zapytali mnie na spotkaniu o wyciąg z banku, ale go nie mialem, teraz mógłbym wziąć itp itd
kzielu Napisano 9 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 9 Lutego 2016 A jakbym przedstawił dokumenty np. Ze studiuje tutaj ze mam pożyczkę na następne 2 lata studiowania, aplikacje na akademik w przyszłym roku, zapytali mnie na spotkaniu o wyciąg z banku, ale go nie mialem, teraz mógłbym wziąć itp itd Bez znaczenia, dodatkowo aplikujac w krotkim czasie i w innym kraju bedziesz widziany jako desperat - co po tym co piszesz wyglada ze bedzie dosc bliskie prawdy...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.