Konradjedrz Napisano 9 Lutego 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Lutego 2016 Nie Planuje wytłumaczyć że jest to ktoś bliski i tak jak jej mamę zacząłem nazywać ciotką tak ją kuzynką, a na rozmowie w Lonydnie nie miałem czasu tego wytłumaczyć. Przyniosę wszystkie dokumenty ze studiów, pożyczki, wyciągi z banków itp itd bilety lotnicze do polski powiem że latam raz do Polski w miesiacu do rodziny i wytlumacze ze nie ma szansy ze chcialbym zostac na dłuższy czas w stanach. Nie odpuszczę póki nie spróbuje drugi raz. Nie mniej jednak i tak dziękuje za szybkie odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ilon Napisano 9 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Lutego 2016 Sprobowac zawsze mozesz. Ale to ze w Londynie nie miales szansy tego wytlumaczyc, wcale nie znaczy, ze w Polsce bedziesz ja mial Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zibi79 Napisano 9 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Lutego 2016 Moja firma wysłała kolegę, który jest w UK od miesiąca. Opisałem mu jak to wyglądało w moim przypadku no i generalnie nie potrzebnie go straszyłem bo kolega poszedł dostał 3 pytania i promesa na 10 lat. Moim zdaniem próbuj dalej to loteria. Odpowiadaj tylko na pytania i bez zająknięcia. Nic od siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 9 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Lutego 2016 A do kogo leciał?niby rodzina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lx13 Napisano 10 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Lutego 2016 No to juz mamy matkę kuzynki ktora zacząłeś nazywac ciotka. A moze kuzynka ma status "anchor baby"? Wiesz, w obecnych czasach to spore obciążenie w USA. Daj spokój, juz ci powiedziano ze wyglądasz na desperata. Tony papieru i dokumentów nie pomogą. Wiza na chwile obecna nie jest ci pisana. Zlej temat i spróbuj za rok czy dwa. USA nie zając, nie ucieknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonli Napisano 26 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 Ta determinacja, żeby odwiedzić "kuzynkę" sprawia, że zaczynam wątpić w te "braterskie" (kuzynowskie? ) uczucia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.