KiM Napisano 28 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 28 Lutego 2016 Witam wszystkich. Dostałem wizę turystyczną. W czerwcu zamierzam wyjechać do Chicago do wujka. Na początku plan był taki żeby wyjechać do NYC i po tygodniu pobytu odwiedzić wujka. Sprawa wygląda tak że na rozmowie powiedziałem że jadę do Nowego Jorku wschodnie wybrzeże na dwa tygodnie. I było pytanie czy mam rodzinę w usa powiedziałem że nie. Teraz odnowiłem kontakty z wujkiem i chce najpierw go odwiedzić i potem skoczyć do NYC. Długość pobytu się nie zmienia bilet mam na dwa tygodnie. Czy mogę mieć problem na granicy. W razie czego tak zamierzam się tłumaczyć jak napisałem. Proszę o pomoc dziękuję.
margherita_s Napisano 28 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 28 Lutego 2016 Nie zmienia to faktu, że skłamałeś w Ambasadzie. Oficer na granicy będzie miał całkiem uzasadnione powody, żeby Cię nie wpuścić na teren USA.Nie rozumiem, dlaczego zataiłeś fakt posiadania wujka w USA podczas rozmowy. Przecież od początku zamierzałeś go odwiedzić, prawda?
KiM Napisano 28 Lutego 2016 Autor Zgłoś Napisano 28 Lutego 2016 Nie jest to tak do końca. Idąc po wizę nie utrzymywałem kontaktów z wujkiem. Dopiero gdy dostałem wizę przyszła taka myśl by odnowić kontakty. Czytałem że w świetle prawa amerykańskiego wujek nie jest rodziną. Jeśli to nie prawda to mnie poprawcię. Dlatego powiedziałem że nie mam rodziny w USA. A plany mogły się zmienić płu roku minęło od otrzymania wizy co myślicie.
quarterback87 Napisano 28 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 28 Lutego 2016 Nie jest to tak do końca. Idąc po wizę nie utrzymywałem kontaktów z wujkiem. Dopiero gdy dostałem wizę przyszła taka myśl by odnowić kontakty. Czytałem że w świetle prawa amerykańskiego wujek nie jest rodziną. Jeśli to nie prawda to mnie poprawcię. Dlatego powiedziałem że nie mam rodziny w USA. A plany mogły się zmienić płu roku minęło od otrzymania wizy co myślicie. Pamiętaj, że na lotnisku mają dostęp do tego, co mówiłeś konsulowi starając się o promesę wizy. Poza tym pełen luz. Powodzenia.
sly6 Napisano 28 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 28 Lutego 2016 Pewnie ze maja co bylo powiedziane i napisane na tym ludzie wpadaja i dlatego nalezy mowic jak sie maja sprawy,,a co do odwiedzin Wujka ktory teraz mowi ze masz byc to czasami taka opowiesc jest malo warta pamietaj o tym co nie znaczy ze masz sciemniac
Lx13 Napisano 28 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 28 Lutego 2016 Ja pierdziele, jakie oszukał? Plany sie zawsze mogą zmienić. Jedz do USA, jedziesz przecież turystycznie. Dostaniesz pytanie albo i nie, gdzie i na ile. A kogo tam spotkasz lub nie spotkasz to juz twoja prywatna sprawa.
KiM Napisano 29 Lutego 2016 Autor Zgłoś Napisano 29 Lutego 2016 Dzięki za Odpowiedźi. W takim razie lecę do Chicago i nie będę mówił nic o wujku. Po prostu najpierw zwiedzam Chicago a potem Nowy Jork. Jeszcze raz dzięki :-)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.