Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam

Przesiedziałem wizę turystyczną i od czasu przylotu do Polski minęło już 10 lat. Teraz znów pomyślałem o wyjeździe. Pytanie , jak wypełniać wniosek o wizę turystyczną, pisać,że byłem wcześniej, czy nie?

Lądując w Polsce nic mi do paszportu nie wbili, natomiast moje ,,ślady" w usa to:

1.wyrabiałem paszport przed wyjazdem (skończyła mi się ważność)

2. podałem nr ss do rozliczenia za krótki okres czasu

Jak się maja powyższe informacje do ponownego starania się o wizę turystyczną, co wpisywać we wniosku, jak rozmawiać z konsulem i na odprawie.?

Napisano

jak chcesz sie bawic w kotka i myszke w Konsulem i na granicy to Twoja sprawa

ostatnio byl temat,ktos wylecial,tak samo brak pieczatki w paszporcie a dowiedzial sie na rozmowie ze ma zakaz wjazd..byl za dlugo

Pisac prawde i tak samo mowic :)

a te rozliczenie bylo za prace?legalnie zdobyles ten numer>

Napisano

Nie muszą niczego wbijać do paszportu po powrocie do Polski. I tak służby na granicy doskonale wiedzą, kiedy wróciłeś do kraju. Konsul raczej też. Więc ukrywanie przesiedzenia nic nie da. Lepiej mówić od razu prawdę. Niczego nie zatajać.

Napisano

jak chcesz sie bawic w kotka i myszke w Konsulem i na granicy to Twoja sprawa

ostatnio byl temat,ktos wylecial,tak samo brak pieczatki w paszporcie a dowiedzial sie na rozmowie ze ma zakaz wjazd..byl za dlugo

Pisac prawde i tak samo mowic :)

a te rozliczenie bylo za prace?legalnie zdobyles ten numer>

Wszystko legalnie - prawko, nr ss - wtedy jeszcze można było legalnie wyrobić pod pretekstem wyrobienia prawka (do którego było potrzebne). Numer podałem przy zatrudnieniu (pracowałem na numer krótko, ale jednak go podałem - i niestety tego nie rozliczyłem, czego dziś żałuję)

Nie mam zamiaru się z nikim w nic bawić, tylko co najlepiej mówić w moim przypadku. Myślałem, żeby w podaniu o wizę podać, że już byłem, ale wróciłem na czas. Zastanawia mnie do jakich informacji mają dostęp i co jest sprawdzane na odprawie. Ja byłem w latach 1998-2002

Napisano

Nie muszą niczego wbijać do paszportu po powrocie do Polski. I tak służby na granicy doskonale wiedzą, kiedy wróciłeś do kraju. Konsul raczej też. Więc ukrywanie przesiedzenia nic nie da. Lepiej mówić od razu prawdę. Niczego nie zatajać.

Nie chodzi mi u ukrywanie czegokolwiek, tylko jak wybrnąć z sytuacji w najlepszy możliwy sposób - to po pierwsze.

Po drugie, możliwe, że na dzień dzisiejszy służby wiedzą więcej i więcej informacji jest przechowywane w stos. do osób, które stosunkowo niedawno były w usa. Natomiast skąd wiesz, czy dysponują taką bazą danych (podczas rutynowej odprawy) w stosunku do osób, które tam były 15 lat temu ? Ot tak, zastanawiam się głośno

Napisano

Znaczy, znowu planujesz wyjechac na wizie turystycznej po to, zeby tam nielegalnie pracowac i zostac na stale?

Napisano

witam

Przesiedziałem wizę turystyczną i od czasu przylotu do Polski minęło już 10 lat. Teraz znów pomyślałem o wyjeździe. Pytanie , jak wypełniać wniosek o wizę turystyczną, pisać,że byłem wcześniej, czy nie?

Lądując w Polsce nic mi do paszportu nie wbili, natomiast moje ,,ślady" w usa to:

1.wyrabiałem paszport przed wyjazdem (skończyła mi się ważność)

2. podałem nr ss do rozliczenia za krótki okres czasu

Jak się maja powyższe informacje do ponownego starania się o wizę turystyczną, co wpisywać we wniosku, jak rozmawiać z konsulem i na odprawie.?

Na szczescie szanse na nowa wize po przesiedzeniu poprzedniej mimo odbytego bana masz minimalne, wiec udanego aplikowania...

Napisano

@ Roelka

....znaczy ,że mam to na czole napisane, że chcę tam znowu wyjechać, by pracować nielegalnie i jeszcze tym razem zostać na stałe?

A może tym razem chciałem wyjechać turystycznie? Oczywiście nie mam Cie zamiaru do niczego przekonywać.

@ kzielu

Ja też się cieszę, że Ty się cieszysz... oby Ci tego szczęścia wystarczyło na jak najdłużej....właśnie czekałem na taką sarkastyczną odpowiedź...

Napisano

Jestem nas 99% pewna, że służby wiedzą o Twoim zasiedzeniu. Oni tam naprawdę wszystko skrupulatnie sprawdzają.
Możesz powiedzieć konsulowi, że wróciłeś na czas (nie wiem, czy on ma dostęp do informacji, kiedy wróciłeś z USA), ale oficer na granicy na pewno Cię "przetrzepie". Ważne jest jeszcze, jak bardzo wizę "przesiedziałeś". Czy dzień, czy rok. I jak się z tego wytłumaczysz.

Napisano

wynika z tego ,że:

1. jeśli w podaniu napisze jak było, to na pewno wizy nie dostanę (przesiedziałem więcej niż rok)

2. jeśli podam częściowa nieprawdę, tzn. że byłem, ale wróciłem na czas, to:

a - albo mnie nie sprawdzą i będę miał szczęście (jest taka możliwość?)

b - sprawdzą i dostanę bana, tym razem na dobre

3. napiszę, że nigdy nie byłem, i:

a - albo się uda

b - albo nie i znów ban for good

Czy dobrze to rozumiem?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...