Skocz do zawartości

Odwiedziny W Usa


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałbym zaczerpnąć informacji jakie mamy szanse otrzymania wizy turystycznej do USA.

Zamierzamy ubiegać się o wizy z całą rodziną ( ja, żona i dwoje dzieci - 14 i 10 lat) celem odwiedzin bliskich w USA.

Mama moja posiada zieloną kartę, teściowa przebywa nielegalnie, siostra z mężem i z dziećmi to samo - nielegalnie
Ostatni raz w konsulacie byłem w 2005 roku - odmowa, byłem sam.
Żona również starała się jak była panną - również odmowa.
Byliśmy także razem wszyscy ale bez syna - wtedy jeszcze go nie było - również odmowa.

Jakie mamy szanse tym razem?
Sytuacja nasza jest dobra, mamy dom, ja pracuję, żona prowadzi dom, dzieci się uczą, oszczędności tez mamy trochę na koncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Słuchaj, szanse małe, ale jednak oni patrzą na ciebie. Mówisz ze masz stabilna sytuacje, i to juz jest coś. Jednak bym spróbował ale mówił prawdę. Właśnie za prawdę konsul może zaryzykować i wam dać te wizy. Jednak to połowa sukcesu bo na granicy ktoś moze uznać inaczej i nie dać zgody na wjazd. Wg mnie, nawet jak wize dostaniesz to szanse na wjazd masz 50/50.

A teraz pytanie z innej beczki. Napisales ze dzieci tam tez sa nielegalnie? A jak chodzą do szkoły? Kiedyś to było możliwe, ale teraz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli tymi bliskimi ktorych chcecie odwiedzic sa osoby z Twojej "listy" które przebywaja w USA nielegalnie, to nie wyobrazam sobie aby dali wam wizy.

No chyba, ze po was wyjezdzaja na lotnisko i immigration zechce ich przy okazji "zgarnac", co tu juz kiedyś jednemu forumowiczowi i jego nieszczesnemu nielegalnemu ojcu sie przytrafilo...

Jesli planujecie odwiedzic tylko "legalow", to szanse macie ciagle minimalne, bo nikt w to nie uwierzy...

Niestety obawiam sie, ze "bliscy" zalatwili was w temacie USA na dobre....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, szanse małe, ale jednak oni patrzą na ciebie. Mówisz ze masz stabilna sytuacje, i to juz jest coś. Jednak bym spróbował ale mówił prawdę. Właśnie za prawdę konsul może zaryzykować i wam dać te wizy. Jednak to połowa sukcesu bo na granicy ktoś moze uznać inaczej i nie dać zgody na wjazd. Wg mnie, nawet jak wize dostaniesz to szanse na wjazd masz 50/50.

A teraz pytanie z innej beczki. Napisales ze dzieci tam tez sa nielegalnie? A jak chodzą do szkoły? Kiedyś to było możliwe, ale teraz...

Czy to oznacza, że to co zgłoszę w konsulacie o bliskich, że przebywają nielegalnie to będą wiedzieć również w USA na lotnisku podczas przekraczania granicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...