Robert7 Napisano 16 Lutego 2017 Zgłoś Napisano 16 Lutego 2017 13 godzin temu, katlia napisał: Robert7 przesadza. Oczywiscie $100K wystarczy na start. Na waciki jest ok:)
Robert7 Napisano 16 Lutego 2017 Zgłoś Napisano 16 Lutego 2017 21 godzin temu, oss napisał: ok, jakie na niego czyhają niespodzianki których w PL nie doświadczy? Z ciekawości pytam. Mówisz że raz, dwa 200k USD mu się rozpłynie. Zakładamy że ma GC, pracy w USA nie ma? Kakrocie te male i duze dwunogie
ilon Napisano 16 Lutego 2017 Zgłoś Napisano 16 Lutego 2017 100k!? Ja przyjechalam z prawie pustymi kieszeniami i jakos dalo rade
katlia Napisano 16 Lutego 2017 Zgłoś Napisano 16 Lutego 2017 No Robert7 twierdzi ze to "moze" byc za malo... ale oczywiscie mozna miec $2 milliony na start i tez moze byc za malo. Wszystko zalezy od jakiego startu sie chce! Jestem przekonana ze gruba wiekszosc przyjezdzajacych tu polakow -- nawet tych w drogiej kaliforni -- ma znacznie mniej niz $100K i "jakos" daja rade. Ale postraszyc mozna, wiec dlaczego nie...
Robert7 Napisano 19 Lutego 2017 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2017 Moze zle ale zrozumialem to tak, siedze w PL mam prace i dom (jak wiekszosc marzycieli o tych drzewach na ktorych rosna dolary), pomine inne drobiazgi, a pcham sie do CA lub innego stanu, teraz przylatujac tu wyrownaj poziom z jakim przecietna osoba w srednim wieku zyla w PL, czyli kup dom (czytaj nie kurnik w dzielnicy mex czy na jakims zadupiu typu Banning gdzie jest zimniej niz w PL zima) i znajdz dobra prace. Poza tym Kalifornia jest droga.
katlia Napisano 19 Lutego 2017 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2017 Nikt od razu nie bedzie kupowal domu. Osoba z dobra praca w dobrej firmie da sobie rade, nawet swiezo przybyly imigrant z polski. Sa takie prace, sa tacy polacy. Znam CA bardzo dobrze, mieszkalam tam 17 lat, mam rodzine i w LA i w Bay Area - znam tez polakow ktorzy tam zyja na bardzo przyjemnym poziomie. Dodam tez, ze CA jest droga, ale takze pensje sa tam proporcjonalnie wyzsze niz, naprzyklad, w teraz bardzo modnym Colorado, gdzie pensje nie nadazaja z ciagle rosnacymi kosztami zycia.
Robert7 Napisano 19 Lutego 2017 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2017 To nie jest regula, ale z moich obserwacji wynika ze inaczej sie tu startowalo jak ktos zaczynal w latach 60 czy nawet 80 tych a inaczej teraz, krotko mowiac kiedys bylo latwiej, znacznie latwiej osiagnac bardzo dobry standard zycia, pewnie tak jak w calym US, ja pisze odnosnie CA i rozmow z rodzina ktora tu przyleciala w latach 60' Sam mam bardzo dobra prace, ale wszyscy mi mowia ze mialem cholerne szczescie .
katlia Napisano 19 Lutego 2017 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2017 DUH... oczywiscie USA nie jest tym samym panstwem co w latach 60-70ych, dla imigrantow czy wszystkich innych. Moja rodzina przyjechala tu w 69ym, i widzimy roznice Mozliwosci wtedy byly lepsze dla wszystkich: dobre publiczne szkoly, swietne tanie, lub darmowe college i uniwersytety, niedrogie ubezpieczenia medyczne, i pensje ktore rosly szybciej niz koszty zycia. W dzisiejszych czasach mnie osobiscie dziwia polacy, ktorzy tak ciagna do USA, bo nadal uwazam ze dla przecietnych ludzi zycie w Europie jest lepsze. Ale dla ludzi z bardzo dobrym technicznym wyksztalceniem (ktore zdobyli za bardzo male pieniadze w Polsce lub UE) California nadal jest ciekawym punktem. Planuje tam przeprowadzic sie na stare lata i mieszkac w okolicach Berkeley, bo lubie energie, optymizm i lewactwo studentow i mlodych (lub young at heart) kalifornijczykow.
Robert7 Napisano 20 Lutego 2017 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2017 No mnie podobnie to dziwi ze majac wieksze szanse w PL pchaja sie tu jak muchy do cieplego g... Do tego dobrego technicznego wyksztalcenia dodalbym z praktyka, plus lut szczescia w poszukiwaniu pracy i wtedy tu jest ok
kzielu Napisano 20 Lutego 2017 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2017 W sumie w temacie... http://www.usatoday.com/story/money/2017/02/20/los-angeles-new-york-and-san-francisco-most-congested-us-cities/98133702/ Los Angeles had the worst traffic in the world among the 1,064 cities studied by transportation analytics firm INRIX . The average driver wasted 104 hours sitting in gridlock during the busiest commuting times last year, and lost $2,408 each in squandered fuel and productivity. " Trzeba lekko na glowe upasc (albo mocno) zeby tam sie pchac...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.