Skocz do zawartości

Wiza Pracownicza - It Specialist Z Rocznym (Lub Większym) Doświadczeniem


Iraetyrr

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dnia 11.07.2016 o 03:38, kzielu napisał:

Masz dosc naiwne spojrzenie na to wszystko - rok doswiadczenia to jest praktycznie zero. Zeby firma Cie gdziekolwiek przetransferowala, musisz przede wszystkim byc _dobry_ - firmy wysylaja na wizy pracownicze tylko _najlepszych_ (a mam z tym dosc bezposrednie doswiadczenia) i tacy maja tez szanse na znalezienie pracodawcy ktory ich zasponsoruje. Cytat powyzej jest dosc komiczny.

A co do cytatu powyzej - dla mnie meksyki i czarni (a mam dobrych przyjaciol i tu i tu) sa 100x bardziej normalni niz ktos kto takie rzeczy wypisuje.

Nie da się jakoś z przełożonymi dogadać np. że część pensji z ramach podziękowań za transfer zostanie im wysłana do PL albo tym na miejscu? :D Za komuny (a prawo wizowe mocno cuchnie tą mentalnością) to ludzie razem sobie kombinowali, jeden jak coś ogarnąć dla siebie a ten drugi jak na nim zarobić. 

  • Odpowiedzi 29
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Dnia 3.08.2016 o 00:04, Gość alik napisał:

Polacy sa znani z rasizmu...

Latwo komus oceniac ghetta, jak nie widzial ich na wlasne oczy i nie rozumie ze latwiej jest powiedziec ze oni sie nie staraja. Tacy ludzie nie maja perpektyw, dorastali w rodzinach ktore otrzymuja zasilki, rodzina ma problemy z narkotykami itd. Czesto ci ludzie nie wiedza jakie maja mozliwosci albo nie wiedza jak sie przebic. Bez pieniedzy nie pojda do dobrego liceum, nie dostana sie na studia jak nie sa jakos wybitni. Nie maja ubezpieczenia, wiec placa wiecej za uslugi medyczne, i to kolejny powod dlaczego sa biedni. A bieda upokaza. Dodaj tez dyskryminacje panujaca wszedzie.

Mam wrażenie że udajecie takich przeczulonych na punkcie rasizmu żeby na pokaz odróżnić się od tych "zaściankowych polaczków" bo teraz jesteście wielkie oświecone paniska z hameryki, nie jest tak? ;) 

Napisano
53 minuty temu, Pseudonick napisał:

Nie da się jakoś z przełożonymi dogadać np. że część pensji z ramach podziękowań za transfer zostanie im wysłana do PL albo tym na miejscu? :D Za komuny (a prawo wizowe mocno cuchnie tą mentalnością) to ludzie razem sobie kombinowali, jeden jak coś ogarnąć dla siebie a ten drugi jak na nim zarobić. 

Oczywiscie ze sie da, robisz to tak: wpisujesz w CV ze masz 10 lat doświadczenia w technologii która istnieje od 5 lat, i zaczales sie jej uczyc od 11 roku życia, po przyjeździe będziesz mieszkać z kilkunastoma innymi w domu należącym do szefa firmy, z których każdy płaci mu za ten luksus tyle ile on spłaca raty kredytu hipotecznego, no i będziesz oddawał połowę swojego wynagrodzenia pod stołem bo wszyscy na H1B tak robia zeby ominac wymogi LCA. Jedyny problem to ze predzej czy pozniej szef będzie aresztowany a ty wywalony z ameryki z wilczym biletem.

Normalne firmy nie kombinuja.

Napisano
6 minut temu, vlade napisał:

Oczywiscie ze sie da, robisz to tak: wpisujesz w CV ze masz 10 lat doświadczenia w technologii która istnieje od 5 lat, i zaczales sie jej uczyc od 11 roku życia, po przyjeździe będziesz mieszkać z kilkunastoma innymi w domu należącym do szefa firmy, z których każdy płaci mu za ten luksus tyle ile on spłaca raty kredytu hipotecznego, no i będziesz oddawał połowę swojego wynagrodzenia pod stołem bo wszyscy na H1B tak robia zeby ominac wymogi LCA. Jedyny problem to ze predzej czy pozniej szef będzie aresztowany a ty wywalony z ameryki z wilczym biletem.

Normalne firmy nie kombinuja.

1001 pracownik wysłany przez firmę nie musi mieć 10 letniego doświadczenia, ani tym bardziej z technologiach. Chyba że się mylę, jeśli tak to na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Napisano
17 minut temu, Pseudonick napisał:

1001 pracownik wysłany przez firmę nie musi mieć 10 letniego doświadczenia, ani tym bardziej z technologiach. Chyba że się mylę, jeśli tak to na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Serio? To jedyna informacja która wzbudziła twoje wątpliwości? To byl przyklad firmy hinduskiej, robili z ludzi bez wykształcenia niewolników, ściągając ich na h1b i używając doświadczenia jako ekwiwalentu wykształcenia. I to bylo 12 lat a nie 10. To bylo odnosnie tego jak mozesz skonczyc jak bedziesz kombinowal. Na L1b pracownik musi mieć formalnie przynajmniej rok doświadczenia w firmie która go wysyla, ale nie mysl ze to wystarczy.

Napisano
1 godzinę temu, Pseudonick napisał:

1001 pracownik wysłany przez firmę nie musi mieć 10 letniego doświadczenia, ani tym bardziej z technologiach. Chyba że się mylę, jeśli tak to na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Zadna firma nie wysyla 1000 ludzi na L-1B. U mnie w firmie (gigantyczna korporacja posiadajaca blanket petition) w przeciagu 16 lat wyjechalo moze ~15 osob.

H-1B to inna bajka i masowy import hindusow wydaje sie ze wlasnie zostal ukrocony - co powinno polepszyc sytuacji ludzi z rzeczywistym doswiadczeniem i cos umiejacych.

Napisano
Godzinę temu, vlade napisał:

Serio? To jedyna informacja która wzbudziła twoje wątpliwości? To byl przyklad firmy hinduskiej, robili z ludzi bez wykształcenia niewolników, ściągając ich na h1b i używając doświadczenia jako ekwiwalentu wykształcenia. I to bylo 12 lat a nie 10. To bylo odnosnie tego jak mozesz skonczyc jak bedziesz kombinowal. Na L1b pracownik musi mieć formalnie przynajmniej rok doświadczenia w firmie która go wysyla, ale nie mysl ze to wystarczy.

Niedawno właśnie wyczytałem na stronie rządowej i Quora że mimo blanket petition nadal sprawdzają czy jest się koniecznym dla firmy tylko że sprawniej, tak to jest jak człowiek wychodzi ze sfery marzeń, zaczyna robić research i te wszystkie wizy zwalają się na głowę, wybacz O_o 

Napisano
3 minuty temu, kzielu napisał:

Zadna firma nie wysyla 1000 ludzi na L-1B. U mnie w firmie (gigantyczna korporacja posiadajaca blanket petition) w przeciagu 16 lat wyjechalo moze ~15 osob.

H-1B to inna bajka i masowy import hindusow wydaje sie ze wlasnie zostal ukrocony - co powinno polepszyc sytuacji ludzi z rzeczywistym doswiadczeniem i cos umiejacych.

Źle zrozumiałem. Chodzi o min. 1000 osób pracujących w stanach dla tej firmy, nie ważne czy przeniesionych, ale to w sumie też nie ważne - post do vlade :(

Napisano
12 minut temu, Pseudonick napisał:

Niedawno właśnie wyczytałem na stronie rządowej i Quora że mimo blanket petition nadal sprawdzają czy jest się koniecznym dla firmy tylko że sprawniej, tak to jest jak człowiek wychodzi ze sfery marzeń, zaczyna robić research i te wszystkie wizy zwalają się na głowę, wybacz O_o 

To przeciez Ci napisalem w Twoim watku - blanket petition ulatwia tylko pierwszy etap w ambasadzie ktory i tak nie jest zadna trudnoscia - interview w ambasadzie jest bez wzgledu na to czy masz blanket petition czy normalne I-129S.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...