Dziwactwa Ameryki. (Zdjecia!)

[Gość]

Jakis czas temu zaczęłam robic zdjęcia rożnych... "dziwaczności", którymi zaskakują (przerażają/bawią/etc) mnie Stany. Pomyslalam, ze dlaczego by nie założyć tematu w ktorym możemy chwalic sie swoimi dziwnymi znaleziskami.

Pare z moich zdjęć:

Ogóreczki na choinke

Uchwyt na frytki.

(Da sie jakos zdjecia wrzucic w "spoiler"?)

[Gość alik]

Krajalnica do banana. Wiecej czasu spedzisz zeby to umyc, niz jakbys sam pokroil...

[myszoneria]

i nagle przepisy unijne o jedynej słusznej krzywiźnie banana zaczynają mieć sens

a co do uchwytu na frytki - brałabym!

[jkb]

Krajalnica do banana. Wiecej czasu spedzisz zeby to umyc, niz jakbys sam pokroil...

Od tego jest zmywarka

[andyopole]

Od tego jest zmywarka

Zmywarka też za darmo nie myje.

[jkb]

Tansza jest od zmywania recznego. Plus argument dotyczyl czasu spedzonego na umyciu, wiec osobiscie bym wrzucil do zmywarki i zapomnial

[andyopole]

Tansza jest od zmywania recznego. Plus argument dotyczyl czasu spedzonego na umyciu, wiec osobiscie bym wrzucil do zmywarki i zapomnial

Wrzucić nie sztuka ale kto rozpakuje?

[ilon]

Hahah, dobry ten banan! Ja w ogole bylam bardzo zaskoczona jak pierwszy raz w USA poszlam do sklepu i zauwazylam, ze mozna kupic pokrojone owoce i warzywa.

[andyopole]

Młoda to i zdziwiona. ;-)

[ilon]

Ale jak zobaczylam cene pokrojonego arbuza to bylam jeszcze bardziej niz zdziwiona.