Skocz do zawartości

nie dostałem wizy turystycznej


Rekomendowane odpowiedzi

katlia dobrze pisze mieszkasz w miejscu gdzie masz takie osoby i jak pojedziesz gdzieś indziej inna Narodowość wyciągnie ręce.

co do płacenia za zaproszenie to od wielu wielu lat piszemy ze to można zrobić za darmo i że zaproszenie nie jest wymagane aby wizę otrzymać a jak kosztuje wizyta i zaproszenie tzn ze możesz pracować w USA. Napiszę tak pobądź z ludzmi,przejdź szkolenia i zobaczysz ze źle powiesz będzie podejrzenie i będziesz mówić nie ktorym ludziom NIE. A teraz czy w Twoim zyciu każdy Ci ufa jak zobaczy jaki ok jesteś? Jak nie to masz odpowiedź czemu tak się dzieje i podobnie robią inni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
10 godzin temu, ilya_ napisał:

nie mam go na sumieniu....bialego tak samo bym potraktowal...tylko czemu to caly czas prosza mnie o kase czarnoskorzy ? 

 

Bo akurat widocznie w takich miejscach bywasz. Mi sie jeszcze nie zdarzylo zeby mnie o kase prosil czarnoskory, zawsze najnzwyklejsi biali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, katlia napisał:

I oto moze byc dlaczego nie dostales wizy. Moze stwierdzili, ze po prostu za malo zarabiasz. Ambasada/konsulat nie ma gwarancji ze jedziesz do kogos, ze w razie jakiegos wypadku czy problemu ktos za ciebie zaplaci, itp. Albo ze jedziesz zeby sobie dorobic. Dziwniejsze rzeczy widzieli w tych biurach...

to jakbym powiedział ze zarabiam 5 tys to bym dostał wize ??? powiem tak w zaproszeniu były dochody mojej cioci ale trzeba było to przeczytać . teraz jak patrze na to chłodno to zauwazyłem ze tam liczy się pierwsze wrażenie spodobasz sie to dostanies wize nie spodobasz się to nie dostajesz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, pelasia napisał:

Ja całkowicie rozumiem fakt, ze jesteś rozczarowany. Normalna reakcja, jesli sie nie dostaje czegoś na czym nam zalezy, ale nie win kogoś koloru skory za rezultaty. Dobra, nie ciągnę dluzej tematu. Miłej nocy życze! 

wiesz jakoś mam wrażenie ze gdybym trafil na polaka to pewnie bym dostał podczas rozmowy wyczuwałem ze ona mnie słabo rozumie i czulem niechec do mojej osoby od niej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, rafal77 napisał:

wiesz jakoś mam wrażenie ze gdybym trafil na polaka to pewnie bym dostał podczas rozmowy wyczuwałem ze ona mnie słabo rozumie i czulem niechec do mojej osoby od niej 

Zeby trafic na polaka to musialbys sie udac do polskiej ambasady i starac sie o polska wize...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, sly6 napisał:

katlia dobrze pisze mieszkasz w miejscu gdzie masz takie osoby i jak pojedziesz gdzieś indziej inna Narodowość wyciągnie ręce.

co do płacenia za zaproszenie to od wielu wielu lat piszemy ze to można zrobić za darmo i że zaproszenie nie jest wymagane aby wizę otrzymać a jak kosztuje wizyta i zaproszenie tzn ze możesz pracować w USA. Napiszę tak pobądź z ludzmi,przejdź szkolenia i zobaczysz ze źle powiesz będzie podejrzenie i będziesz mówić nie ktorym ludziom NIE. A teraz czy w Twoim zyciu każdy Ci ufa jak zobaczy jaki ok jesteś? Jak nie to masz odpowiedź czemu tak się dzieje i podobnie robią inni.

no tak rozumiem ale powiem jedno wiele osob wzbudza zaufanie dostaje wize i pryska do stanow nie legalnie a niktorzy mają czyste inrencje chcą odwiedzic rodzine i dostaja odmowe , slabą sie tam znaja na ludziach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak poczytasz więcej to zobaczysz ze jadąc w miejsce gdzie trochę ludzi zostaje do tego rodzina pomoże no i źle się pokażesz przez parę min i masz po wizie a teraz nie idziesz po wizę,masz rodzinę np alkoholików i jak sadzisz kto Ci uwierzy ze jesteś ok? Jak widzisz to polega na tzw pierwszym widzeniu plus czasami płacimy za czyjeś winy. Przy braku wizy idziesz po kolejną rodziny nie wymarzesz a to Ci pokazuję ze masz szanse na kolejną wizę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, sly6 napisał:

jak poczytasz więcej to zobaczysz ze jadąc w miejsce gdzie trochę ludzi zostaje do tego rodzina pomoże no i źle się pokażesz przez parę min i masz po wizie a teraz nie idziesz po wizę,masz rodzinę np alkoholików i jak sadzisz kto Ci uwierzy ze jesteś ok? Jak widzisz to polega na tzw pierwszym widzeniu plus czasami płacimy za czyjeś winy. Przy braku wizy idziesz po kolejną rodziny nie wymarzesz a to Ci pokazuję ze masz szanse na kolejną wizę.

to co powinenem powiedziec zeby dostac wize?wgl czy jest sens starania sie o koelejna promise wizy w ambasadzie?mają moje dane  i napewno  spytają się czemu  za pierwszym razem  nie  dostalem i co zmienilo sie od  tamtego  czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...