nie dostałem wizy turystycznej

[sly6]

jak pójdziesz za wcześnie a do tego bez zmian to może być podobnie.

jak loteria to poczytaj trochę i spotykaj ludzi i zobaczysz jak bywa i jak czasami jest w życiu.

czego nie możesz zrobić to zacząć ściemniać,pamiętaj ze inny Konsul powie Ci tak a za ściemę powie NIE.

[Lx13]

Godzinę temu, kzielu napisał:

Zeby trafic na polaka to musialbys sie udac do polskiej ambasady i starac sie o polska wize...

W obecnych czasach... niekoniecznie.

[Lx13]

39 minut temu, rafal77 napisał:

to co powinenem powiedziec zeby dostac wize?wgl czy jest sens starania sie o koelejna promise wizy w ambasadzie?mają moje dane  i napewno  spytają się czemu  za pierwszym razem  nie  dostalem i co zmienilo sie od  tamtego  czasu

Słuchaj, nie chce cie oceniać ale to co napisze pewnie cie zaboli. Nie mam złych intencji, ale z tego co piszesz, jak sie wysławiasz wynika ze nie jestes zbytnio wyedukowany. Amerykanie nie piszą tego wprost ale np Kanadyjczycy sa otwarci w temacie i wprost ogłaszają ze "liczą na osoby wykształcone, ktore coś sobą reprezentują". Co prawda chodzi tu o wizy imigracyjne, ale jednak jest to świetna wskazówka.

Wracajac do USA. Ameryka potrzebuje ludzi którzy mogą jej coś dać. Ameryka jest zainteresowana osobami ktore potrafią o siebie zadbać. Słusznie ci napisano powyżej ze moze twój stan posiadania, lub ocena ciebie dała do zrozumienia ze jestes dosyć ryzykownym turysta. A kto zapłaci rachunek jak coś ci sie stanie? Ciocia? Watpię. Zreszta byc moze dostałeś odmowę bo ktoś w twojej rodzinie juz zrobił w konia służby imigracyjne USA i został tam nielegalnie? Ty mozesz nawet o tym niewiedziec. Wzdygniesz sie i powiesz ze miliony turystów tam jeździ. Owszem, ale ty zostałeś sklasyfikowany jako potencjalny imigrant lub turysta który nie zadba o siebie (czytaj: turysta którego nie stać na taki wyjazd). 

Nie obrażaj sie, takie jest prawo największej światowej demokracji. Podziękuj tym, którzy przed tobą ja zrobili w konia. 

I na koniec. Jesli ci zależy na zasmakowaniu USA, to jedz do Toronto, Montrealu. Jedz na krótkie wakacje i przekonaj sie czy dostaniesz kanadyjskie eTA na wjazd i czy cie wposzcza na lotnisku. Jesli tak, to wróć i startuj o wize USA ponownie.

[rafal77]

czyli uwazasz ze startownie jeszcze raz o wize jest bez sensu?  będzie to ty tylko wyrzucanie kasy w błoto . faktycznie moja mama była ponad 9 lat nielegalnie w stanach oni maja takie informacje ? chociaz na logike jakby poleciał do kanady i nie dostał bym eTA na wjazd to bym więcej kasy wydał niz jakbym sie starał kilkanascie razy o wize do stanów 

[rafal77]

no czyli uwazasz ze kolejne starania o wize są bez sensu i będe tylko wyrzucał kase w błoto ??? faktycznie moja mama była 9 lat w stanach nielegalnie oni maja takie informacje ??? ale zakładając ze bym pojechal do kanady i by mnie nie wpuscili to bym zapłacił za bilet tyle ze mogbym spokojnie z 4 razy startowac o wize do stanów choc z nawet z to polsko wizo do stanów odsylają na lotnisku do polski , skomplikowane to wszystko 

[sly6]

szkoda ze nie piszesz wszystkiego tylko dana osoba musi pisać i pytać się.. Tak mają takie coś w systemie i teraz idzie syn Córka takiej osoby leci tam gdzie był rodzic i odpowiedź w większości jest NIE.

bo urzędnik na granicy decyduje kto wjedzie na teren USA.

[KaeR]

43 minuty temu, rafal77 napisał:

faktycznie moja mama była 9 lat w stanach nielegalnie oni maja takie informacje ???

 

Mysle, ze od tego powinienes zaczac. Moze wcale nie dostales odmowy, dlatego ze jestes bialy. 

[ilon]

 

3 godziny temu, KaeR napisał:

Mysle, ze od tego powinienes zaczac. Moze wcale nie dostales odmowy, dlatego ze jestes bialy. 

Tak samo jak kiedys ktos nie dostal wizy bo byl rudy.

[KaeR]

47 minut temu, ilon napisał:

 

Tak samo jak kiedys ktos nie dostal wizy bo byl rudy.

 

Rudzi nie dostaja. I dobrze. Kazdy wie, ze rudzi nie maja duszy. ;P

[sly6]

szukamy powodów takich jakie Nam pasują a powód nie jest kolor skóry a co innego lub splot wydarzeń i tego co mamy .