Lx13 Napisano 13 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2017 Sprawa babci nie powinna mieć wpływu na ciebie. Pamiętaj, ty jestes przedmiotem sprawy a nie kto inny. Byc moze zapytają o to i wiesz co, skoro pracujesz w tej korporacji to raczej jestes kumata. Powiedz ze nie wiesz czemu rodzina załatwiła ta sprawe w ten sposób a ty na to wpływu nie miałaś ani nie masz. I to jest prawda. A swoją droga to rodzina dała strasznego ciała z ta babcia i nie załatwieniem jej GC na czas. Znam setki chyba osob co zrobiły to bez problemu a nie zaliczają sie do bystrzaków.
Marusia Napisano 13 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2017 Sly, Lx13 dzieki za odpowiedzi. Zobaczymy jak to bedzie. Z babcia rzeczywiscie wyszlo slabo ale mam nadzieje ze nie zostane ukarana za cudze bledy. Taka prawda. Ja nie wiem co one sobie myslaly i dlaczego tego wczesniej nie uregulowaly. Dzieciaki zabierac do ambasady czy lepiej nie? Btw zapomnialam wspomnieć że jak miałam 8 lat mojej mamie i mnie odmówiono wiz ale to nie był mój wniosek, bylam dzieckiem, wiec zakładam że nie bedzie to miało dla konsula większego znaczenia. ?
Lx13 Napisano 13 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2017 Słuchaj, nie masz nic do stracenia oprócz opłaty. Nie zapytasz to sie nie dowiesz. Jesli chodzi o dzieci to nie wiem jakie sa procedury.
sly6 Napisano 13 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2017 dzieci powyżej 14 roku życia idą na rozmowę .
Lx13 Napisano 13 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2017 Ty popatrz, a mojej koleżance kazali przyjść z 2 dzieci: jedno 6 a drugie 12 lat.
sly6 Napisano 14 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2017 taka wola Konsula. Może kazać przyjść z młodszymi. Podobnie przy wizach imigracyjnych.
Marusia Napisano 14 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2017 Sly wniosek babci zostal zlozony w lutym ub roku wiec za chwile minie rok i stad zastanawiam sie czy nie poczekac az ta sprawa sie zakonczy. Czy jesli babcia dostalaby wize imigracyjna to dla mnie byloby lepiej?
sly6 Napisano 14 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2017 pytanie jest takie ile to nadal będzie trwać i jak napisałem Twoja Babcia nie dostanie wizy imigracyjnej a zielona kartę. Chyba ze ktoś tak załatwia sprawę wtedy Babcia bez waiver nie wróci do USA. Jak widzisz jest parę pytań co do tej wizy. tak będą osoby które powiedzą czekaj a inne powiedzą aby iść. Twój wybór jest.
Gość Napisano 14 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2017 Wiesz... Twoja rodzina w USA i wiza babci to trochę taki dodatek. Przestań się martwić babcia a zastanów się nad TWOIMI związkami w Polsce. To ze twoja babcia w ogóle wyjeżdża i posiadanie rodziny w USA nie wpływa dobrze na twoje związki z Polska bo bardziej pokazuje związki z USA. Może wpłynąć na decyzję konsula. Nie musi.
Marusia Napisano 14 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2017 Roelka moje zwiazki z Polska sa takie ze mam tu swoje zycie, matke, tu skonczylam studiana warszawskiej uczelni, moj maz tez studiowal na polibudzie. Oboje pracujemy i wychowujemy tu dzieci. Nie mam zadnego powodu zeby chciec tam zostac. Gdybym chciala tam zyc myslalabym o tym wczesniej ale nigdy tego nie chcialam. A babcia wyjezdzala bo ma tam dwie corki i wnuki, ktore chciala odwiedzac. Glupio zrobily ze dopuscily do przekroczenia terminu ale to nie moja wina. Piszesz ze posiadanie rodziny pokazuje zwiazki z usa? Znajdz Polaka ktory nie ma kogos tam i czy to znaczy ze odrazu chce tam mieszkac? Ja mysle o wyjezdzie tam ze wzgledu na moje dzieci bo rozmawiaja ze swoimi kuzynami, ktora czesciowo znaja na odleglosc i czas to zmienic. To jest moj powod. Gdyby chodzilo o mnie - bylam tam dwa razy i nie mam cisnienia.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.