Skocz do zawartości

Długa podróż backpackerska po Stanach/Kanadzie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wracam z pytaniem. Co w przypadku, gdy przy ponownej próbie wjazdu urzędnik ma wątpliwości i nie daje wizy na krótszy czas, tylko nie daje jej wcale? Czy niezezwolenie na wjazd niszczy całą promesę wizową i trzeba się o nią ubiegać ponownie?

  • Odpowiedzi 27
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
7 minut temu, Kuba94 napisał:

Wracam z pytaniem. Co w przypadku, gdy przy ponownej próbie wjazdu urzędnik ma wątpliwości i nie daje wizy na krótszy czas, tylko nie daje jej wcale? Czy niezezwolenie na wjazd niszczy całą promesę wizową i trzeba się o nią ubiegać ponownie?

Zalezy oczywiscie - zwykle wize sie traci przy odmowie wjazdu, pytanie jest z jakiego powodu ten wjazd formalnie zostal odmowiony. Wtedy ponowne ubieganie sie jest zwykle strata czasu i pieniedzy.

Napisano

Z tego co do tej pory widziałem to zawsze jak sie ma odmowę wjazdu to obecna promesa zostaje unieważniona. 2 przypadki: przypadek "light" tzw cancelled without prejudice I drugi tzw misiek do paszportu i zakaz wjazdu na ileś tam lat. W przypadku 1 mozesz starać sie wyjaśnić sprawe w ambasadzie USA ale to jak starać sie od nowa a 2 przypadek to decydujesz sie na charytatywne zasilenie budżetu USA poprzez płacenie za kolejne odmowy.

Napisano

Czyli najbezpieczniej chyba będzie pierwszy raz skoczyć do stanów na miesiąc, może ciut więcej, później kilka miesięcy w Kanadzie (z którą wizytą na Alasce) i później próbować drugi raz wjechać na (jeżeli się uda) pół roku, żeby zwiedzić dokładnie kraj. Bo zbyt duże ryzyko, że gdyby chcieć zrobić na odwrót, to po tym długim półrocznym pobycie mogą nie chcieć drugi raz wpuścić i po wizie. A jeżeli pierwsza wizyta będzie krótsza, to za drugim razem nawet, jeżeli nie będą chcieli dać wizy aż na pół roku, to mniejsze jest prawdopodobieństwo, że nie wpuszczą wcale... Jedyne czego się boję, to że podczas tego pierwszego pobytu zwiedził bym tylko wschodnie wybrzeże, wszystko co najważniejsze zostawiając na drugi raz, a jeżeli nie wpuszczą, to zobaczenie wszystkich tych wspaniałych miejsc w zachodniej części kraju pozostanie tylko marzeniem...

Czy fakt, że mam w paszporcie piecząki z Iranu, Ukrainy, a będę miał przed wizytą w stanach z kilku Afrykańskich krajów i Karaibskich wysp, działa na moją korzyść? Że będę wiarygodniej wyglądał? Bo w końcu mi chodzi tylko o podróż, zresztą, gdybym tam chciał zostać nielegalnie, to istotne było by tylko to, czy się tam dostanę, bo co to by była za różnica, czy wiza na dwa tygodnie, czy na pół roku, skoro ktoś chcąc zostać nielegalnie i tak ten okres złamie...

Napisano

Pieczatkami z Iranu bym sie raczej nie chwalila, szczegolnie teraz kiedy Iran jest jednym z 6 "zbanowanych" krajow. :P Chociaz nie wiem czy to ma wplyw na B2. Na pewno ma na VWP:

Travelers in the following categories are no longer eligible to travel or be admitted to the United States under the Visa Waiver Program (VWP):

  • Nationals of VWP countries who have traveled to or been present in Iran, Iraq, Libya, Somalia, Sudan, Syria, or Yemen on or after March 1, 2011 (with limited exceptions for travel for diplomatic or military purposes in the service of a VWP country).
Napisano

Właśnie czytałem o tym, tylko w tym co ja czytałem pisało że bana na USA ma się jeżeli było się w (między innymi) Iranie w jednym z wymienionych celów i nie było tam wymienionej wizyty turystycznej, tylko inna cele podroży (których już nie pamiętam dokładnie, ale były polityczne i ideologiczne między innymi). Co prawda aplikując o samą wizę konsul nie miał problemu z tym Iranem w paszporcie, ale może faktycznie lepiej się tym na granicy nie afiszować...

Napisano

to co takiego robisz ze jesteś w Kanadzie parę miesięcy i wlatujesz znowu do USA i ... Zależy na jakiego urzędnika trafisz .pamiętaj o tym a nie ze bylem miesiąc i pokazałem ze jestem ok to mnie wpuszczą bez problemu. Zawsze pokazujesz ze lecisz turystycznie.

Napisano

Ruszam w długą podróż i połowę czasu chciał bym spędzić w Stanach / Kanadzie, z dwóch powodów - po pierwsze po prostu fascynują mnie te kraje i chciał bym je zwiedzić, a po drugie nie jestem zadowolony ze swojego poziomu językowego, więc po prostu będąc tam będzie okazja do ciągłego ćwiczenia języka.

I właśnie wiem, że z wpuszczeniem może być problem (szczególnie za drugim razem), stąd te wszystkie moje wątpliwości - jak to wszystko rozegrać, aby nie było problemów i się udało...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...