Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 25
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Jak zostaniesz dłużej niż zadeklarowałaś to może być problem, ale nie musi. 

 

Znam osobiście kilka przypadków, że ludzie deklarowali pobyt na miesiąc a po otrzymaniu pobytu na 6 msc zostawali dłużej.

Najgorszy przypadek skończył się niestety banem za misrep. i możliwość dostania jakiekolwiek wizy nieimigracyjnej spadła do zera nawet po zakończeniu bana.

Nie mówię, że tak będzie u Ciebie, ale niestety wszystko zależy na kogo trafisz na lotnisku.

 

Powodzenia

 

 

Napisano

moj ewentualny nastepny wlot bedzie na wizie narzeczenskiej, i jak powiedziala Roelka, raczej nie bedzie mialo znaczenia czy zostalam na wizie B2 dluzej niz zaplanowalam. Mozliwe tez ze wezmiemy slub na turystycznej. Moze to zle miejsce ale mam pytanie czy jak wezmiemy slub na wizie turystycznej to czy jest jakis okres czasu w ktorym nie moge opuscic USA?

Napisano

Nie mozesz opuscic USA dopoki nie dostaniesz pozwolenia na podroze (AP). Wysylasz te papiery razem z papierami o pozwolenie o prace w pakiecie z AoS. Okolo 90 dni oczekiwania.

Napisano
2 godziny temu, Paulina Grudowska napisał:

Wspolsponsora?

Twoj narzeczony musi wykazac ze posiada wystarczajaco srodkow na utrzymanie ciebie. Jest to 125% over poverty line. Jesli nie zarabia tak duzo, to musicie miec jeszcze jedna osoba ktora zgodzi sie podpisac twoje papiery jako co-sponsor.

Napisano

To z tym raczej nie bedzie problemu. Najwazniejsze to widze aby uzbroic sie w cierpliwosc i czekac :) Ma znaczenie gdzie obecnie mieszkamy? W sensie czy determinuje to jakos czas oczekiwania na wszystkie decyzje. Mieszkamy obecnie w Honolulu wiec jestesmy troche odcieci od swiata :D

Napisano

Raczej nie ma znaczenia gdzie sie mieszka. Wszystko zalezy od tego ktore biuro bedzie procesowalo wasza sprawe, a od czego to zalezy to ja nie wiem. Ja jestem w MD, a nasza sprawa byla w CA. 

Napisano

Czyli ogolnie rzecz ujmujac jesli zdecydowalibysmy na slub teraz, kiedy jestem tu na wizie turystycznej, to byloby to calkowicie legalne? Nie przyjechalam tu z zamiarem slubu. Poznalam go 2 lata temu, przylecialam w grrudniu, i to bylo nasze pierwsze spotkanie. Przed moim przylotem ciezko to bylo nazwac zwiazkiem ale zdecydowanie bylismy dla siebie kims waznym. Jego rodzice i cala rodzina kibicuja nam na kazdym kroku i takze widza nas raze. Jestem tu juz 2 miesiace i nie chcemy sie roztawac. Moze to dla niektorych dziwne ze tak szybko no ale coz, milosc nie wybiera. Czy to nie wyda sie urzedowi dziwne ze zdecydowalismy sie na slub? Czy po slubie musze wrocic do polski i staras sie o wize imigracyjna? Nie chce sie z nim rozstawac ale tez nie chce narobic sobie klopotow zebym pozniej nie byla deportowana. Jak udowodnic ze nie przylecialam tu z zamiarem slubu? Przepraszam za te milion pytan ale tyle juz sie naczytalam na tym forum ze co historia to inne rozwiazanie i jestem juz baaaardzo zdezorientowna :) Kazda wasza opinia bedzie dla nas na wage zlota <3

Napisano

Nie. Po ślubie nie wracasz do Polski tylko wysyłasz dokumenty na Aos- zieloną karta. Jak wrócisz do Polski zaraz po ślubie to do USA nie wrócisz przez około rok ho będziecie musieli się starać o wizę małżeńska. Jestem prawie pewna że już to tutaj pisałam...

Edit: pisałam. Nawet proces aos trochę opisałam. 

Napisano

Paulina, a ja mimo wszystko poczekalabym jeszcze troche. Fajnie ze wam kibicuje rodzina i ze wam sie uklada, ale po 2 miesiacach brac slub? Rozumiem, ze jestescie zakochani i w ogole. Ja z moim bralam slub po prawie 1,5 roku i jakbym miala przechodzic przez to jeszcze raz, to poczekalabym jeszcze dluzej. Nie zrozumcie mnie zle, taka mala rada :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...