Sponsorowanie osoby z lekką niepełnosprawnością umysłową

[sly6]

byl taki akt prawny ze placilo się 1000 dol tzw kary i załatwiało pobyt. Gdy poszperasz po necie i forum to zobaczysz kto mógł to mieć. Czytaj trochę różne źródła bo tego jest sporo a sam zobaczysz co jest realne.

[papski]

11 minut temu, sly6 napisał:

to ta osoba musi czekać po za USA. Tak tez pisze na innych stronach.

Czyli odpada opcja czekania turaj, polecenia do polski na badania i wrócenie tutaj?

[sly6]

pierwsza lepsza strona

https://citizenpath.com/paths-to-legal-status-undocumented/

jak wykryją ze ktoś mógł być długo w USA to takie czekanie będzie z nie korzyścią. Zapoznaj się z ta i inną strona.

[kzielu]

Godzinę temu, papski napisał:

Tak, ta osoba i Ci znajomymi to rodzina - oni maja już obywatelstwa. Co do drugiej kwesti to USA nawet nie wie ze ta osoba jest tutaj. 

Rodzina to rodzice czy rodzina to wujek Babci ?

Petycja na zielona karte dla doroslego niezonatego/niezameznego dziecka zajmuje w tej chwili srednio 7 lat i wymaga legalnego pobytu. Nielegalny pobyt odbiera wszelkie szanse na jej otrzymanie a dostanie sie na teren USA bez inspekcji - szczegolnie. Kazdy adwokat ktory opowiada cokolwiek innego probuje wyciagnac pieniadze. Dziecko powyzej 21 roku zycia nie jest immediate relative.

[papski]

24 minuty temu, sly6 napisał:

 pierwsza lepsza strona

https://citizenpath.com/paths-to-legal-status-undocumented/

jak wykryją ze ktoś mógł być długo w USA to takie czekanie będzie z nie korzyścią. Zapoznaj się z ta i inną strona.

Z tego co widzę to nic się do tej osoby nie zalicza. Na 245i to na pewno ta osoba nie była w grudniu 2000 r. w USA - wiec już z automatu odpada ta opcja. 

 

Z tego co widzę to jest zwyczajna petycja przez Mamę na dziecko swoje, które jest dorosłe i wiadome że to będzie trwało i to działa bo oni mysla ze ta osoba jest w Polsce a nie tutaj. Plus ta osoba będzie musiała wrócić do Polski bo wyżej wymieniony akt nie zastosuje się do niej. A jak się dowiedzą w ambasadzie ze tyle lat osoba była nielegalnie to mogą nawet odrzucić wszystko - dobrze to wszystko rozumiem?

[papski]

8 minut temu, kzielu napisał:

Rodzina to rodzice czy rodzina to wujek Babci ?

Petycja na zielona karte dla doroslego niezonatego/niezameznego dziecka zajmuje w tej chwili srednio 7 lat i wymaga legalnego pobytu. Nielegalny pobyt odbiera wszelkie szanse na jej otrzymanie a dostanie sie na teren USA bez inspekcji - szczegolnie. Kazdy adwokat ktory opowiada cokolwiek innego probuje wyciagnac pieniadze. Dziecko powyzej 21 roku zycia nie jest immediate relative.

Rodzina to rodzice i siostry/bracia.

[kzielu]

3 godziny temu, papski napisał:

Z tego co widzę to nic się do tej osoby nie zalicza. Na 245i to na pewno ta osoba nie była w grudniu 2000 r. w USA - wiec już z automatu odpada ta opcja. 

 

Z tego co widzę to jest zwyczajna petycja przez Mamę na dziecko swoje, które jest dorosłe i wiadome że to będzie trwało i to działa bo oni mysla ze ta osoba jest w Polsce a nie tutaj. Plus ta osoba będzie musiała wrócić do Polski bo wyżej wymieniony akt nie zastosuje się do niej. A jak się dowiedzą w ambasadzie ze tyle lat osoba była nielegalnie to mogą nawet odrzucić wszystko - dobrze to wszystko rozumiem?

Po powrocie do PL z zalozenia ta osoba bedzie miala 10-letniego bana i poniewaz nie jest immediate relative to - o ile dobrze pamietam - rodzice nie beda mogli wystapic o hardship waiver. Bez powrotu do PL nie ma zadnej szansy na zmiane statusu, chyba ze przez malzenstwo z obywatelem ale i tak pozostaje kwestia EWI.

[sly6]

jak widzisz po stronie to zależy ile ta osoba była,udowodnią to taki zakaz dostanie a wtedy waiver musi być by wizę dostać szybko.. A wtedy szukajcie adwokata co to potrafi zrobić

[ilon]

15 godzin temu, papski napisał:

Z tego co widzę to jest zwyczajna petycja przez Mamę na dziecko swoje, które jest dorosłe i wiadome że to będzie trwało i to działa bo oni mysla ze ta osoba jest w Polsce a nie tutaj. 

A mnie to troche ciekawi jak ta osoba sie tutaj dostala, ze Twoim zdaniem nikt nawet nie wie, ze ta osoba jest w USA. 

[Gość]

Przywieźli przez granicę w bagażniku samochodu? Też jestem ciekawa.