Ciąża a po wygranej w DV lottery

[MeganMarkle]

8 hours ago, sly6 said:

  gdy male sprawy zaczną się piętrzyć i brak wsparcia,dobrze się pisze będąc zdrowym,mając kogoś kto Nas kocha i czeka i jest kasa.

Zgadzam się, ale w sytuacji bez wsparcia, bez kasy, bez zdrowia i pieniędzy - w Polsce też będzie bardzo nieciekawie:/ a pomijając te skrajną sytuacje przeciętnemu Amerykaninowi żyje się jednak lepiej niż przeciętnemu Polakowi (ilu Polaków pcha się do USA vs ilu Amerykanów chce ją opuścić? Ilu Polaków z tym którzy tam wyemigrowali zmieniło zdanie i wrócili do Polski? nikt z tych których ja znam  )

[nixie]

Tutaj żyje się przede wszystkim prościej. 

No teraz przy nowych rządach może by się i paru Amerykanów już znalazło co będzie chciało opuścić ten kraj  

[katlia]

A ja znam duzo Amerykanow ktorzy planuja emigrowac, zwlaszcza na emeryture. Kolega z zona wlasnie pojechal do Meksyku, sa w trakcie permanentnej przeproawdzki do San Miguel de Allende. Inna rodzina rozwaza Portugalie, problem dla Amerykanow to ze Portugalia zacheca imigrantow z pieniedzmi, ale nie oferuje publicznej opieki lekarskiej, wiec trzeba miec gotowke na mniejsze wydatki i ubezpieczenie w USA na te wieksze. Mamy znajomych ktorzy od 3 lat mieszkaja w Bangkoku. Costa Rica i Nicaragua sa bardzo popularne wsrod amerykanskich ekspatow. Glowne powody do emigracji sa: nizsze koszty zycia, bardziej dostepna opieka lekarska, i lepsza pogoda

[sly6]

1 godzinę temu, MeganMarkle napisał:

Zgadzam się, ale w sytuacji bez wsparcia, bez kasy, bez zdrowia i pieniędzy - w Polsce też będzie bardzo nieciekawie:/ a pomijając te skrajną sytuacje przeciętnemu Amerykaninowi żyje się jednak lepiej niż przeciętnemu Polakowi (ilu Polaków pcha się do USA vs ilu Amerykanów chce ją opuścić? Ilu Polaków z tym którzy tam wyemigrowali zmieniło zdanie i wrócili do Polski? nikt z tych których ja znam  )

zgodzę sie ze tych co znasz więc takie masz widzenie.które ktoś potwierdzi a inni powie coś innego.

[MeganMarkle]

1 hour ago, sly6 said:

zgodzę sie ze tych co znasz więc takie masz widzenie.które ktoś potwierdzi a inni powie coś innego.

to jaki jest twój punkt widzenia? Że nie warto wyjeżdżać z Polski do USA? Ilu znasz Polaków którzy tego żałowali? Pytam z ciekawości  

[Xarthisius]

23 minutes ago, MeganMarkle said:

to jaki jest twój punkt widzenia? Że nie warto wyjeżdżać z Polski do USA? Ilu znasz Polaków którzy tego żałowali? Pytam z ciekawości  

Ja znam przynajmniej 3 przypadki:

1. Chlopak pracujacy dla Google'a z Zona, mieszkali w Palo Alto, CA. Po urodzeniu dziecka, zatesknili za rodzina. Najpierw zalatwili sobie transfer do Zurychu, a potem osiedli w Polsce.
2. Chlopak pracujacy na Uniwersytecie na Hawajach. Niby raj na Ziemii i marzenie kazdego, ale jednak co innego zycie a co innego wyjazd na wypoczynek. Powrot do Polski.
3. Para biologow, bodajze Virginia. Po 2 latach stwierdzili ze to jednak nie to i nie moga sie zasymilowac.

Wszystkie w.w. przypadki mialy sensowna prace i realna szanse na GC poprzez pracodawce. Oczywiscie mam tez przyklady w druga strone, ale jak o tym mysle, to wydaje mi sie ze jest 50:50. Oczywiscie to nie znaczy ze nie warto. Tym bardziej ze chcesz to zrobic

[sly6]

17 minut temu, MeganMarkle napisał:

to jaki jest twój punkt widzenia? Że nie warto wyjeżdżać z Polski do USA? Ilu znasz Polaków którzy tego żałowali? Pytam z ciekawości  

jestem tym co powie jedz lecz każdy człowiek ma inaczej. Każdy po cos innego jedzie,innym bagazem ,ma kogoś itd. A czy żałuje? A kto prawdę Ci powie .np ktoś ucieka z Polski a ucieka od rodziny i to mu wystarcza by odnieść sukces. To nie sa latwe sprawy i proste.

[katlia]

Nie wiem czy 50:50, ale tez znam ludzi ktorzy wrocili do Polski i sa zadowoleni ta decyzja. Ale tez nie koniecznie "zalowali" zycia w USA. Po prostu stwierdzili ze, z wielu powodow, byl czas na powrot do Polski. Czy z tesknoty, czy z powodow rodzinnych, czy z mozliwosi profesjonalnych. Wiekszosci imigrantom z Polski sie tu udaje, bo przyjezdzaja tu z wyksztalceniem i z pewnym doswiadczeniem zycia w kraju gdzie codziennosc moze byc trudniejsza. Megan, mi sie wydaje ze jedziesz z dobrym podejsciem: nie ze uciekasz od kraju, nie ze oczekujesz jakiegos raju, ale po prostu zeby wykorzystac ciekawa mozliwosc. Zawsze mozecie wrocic do Polski, ale najpierw zwiedzicie badzmy szczerzy, ciekawy kawalek swiata. Nie widze tu nic specjalnie do stracenia zwlaszcza jezeli charakterem jestescie nastawieni na przygody.