edgarsztuce Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 @andyopole udało Ci się już wrócić? z chęcią bym poczytał o historii Twojego kolegi
andyopole Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 Musiałem pojeść trochę. Rzecz działa się w NYC w latach 80tych. Kolega ów jak 80% Polaków w tamtych czasach przesiedział turystyczną wize wiele lat. Jednak jako znający dobrze język bardzo często chodził z roznymi Polakami do urzędów jako tłumacz. Za którymś razem trafił z jakimś delikwentem do FBI. Załatwili to co mieli do zalatwienia i policjant poprosił żeby delikwent zaczekał na korytarzu a kolega został w środku. Wtedy oficer do niego mniej więcej w te slowa: "jesteś u nas już nie pierwszy raz i miałbym dla Ciebie propozycję pracy". Kolega zaczął się wykrecac bo nie tylko nie miał pozwolenia na pracę ale przecież był już od dawna nielegalnie. Policjant uspokoił go ze wie o nim wszystko i o legalizacje pobytu niech się nie martwi. Co ciekawe ten mój kolega nigdy tam się nie legitymowal a więc teoretycznie nie powinni nawet znać jego nazwiska. Okazało się że wiedza o nim wszystko. Dziś już jest bardzo wysokim urzędnikiem w FBI. Pewnie szykuje się pomału do emerytury. Ot i cała historyja.
sly6 Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 gdy jesteś dobry to legalizacja pobytu to maly problem .
kzielu Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 1 minutę temu, sly6 napisał: gdy jesteś dobry to legalizacja pobytu to maly problem . Ja bym sie wstrzymal z takimi twierdzeniami - po pierwsze to nie jest prawda, po drugie "dobry" to jest pojecie wzgledne - i za chwili desperaci do wyjazdu na turystycznej beda sie pakowac bo admin napisal ze to maly problem a oni przeciez sa "dobrzy" (albo tak im sie wydaje). Legalizowac pobyt bedzie coraz trudniej (nie ze teraz jest latwo - i bardzo dobrze) co jest dosc jasne patrzac na dzialania administracji.
sly6 Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 1 minutę temu, kzielu napisał: Ja bym sie wstrzymal z takimi twierdzeniami - po pierwsze to nie jest prawda, po drugie "dobry" to jest pojecie wzgledne - i za chwili desperaci do wyjazdu na turystycznej beda sie pakowac bo admin napisal ze to maly problem a oni przeciez sa "dobrzy" (albo tak im sie wydaje). Legalizowac pobyt bedzie coraz trudniej (nie ze teraz jest latwo - i bardzo dobrze) co jest dosc jasne patrzac na dzialania administracji. masz racje,to zbyt prosto napisane jak pewne posty tutaj.
kzielu Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 Godzinę temu, sly6 napisał: masz racje,to zbyt prosto napisane jak pewne posty tutaj. Generalnie Twoje slowa jako "admin" niosa wieksza wage niz innych ;-) a zainterpretowac je mozna roznie - kazdy przeczyta w nich to co chce. (ogolnie to peace )
LukeFlorida Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 11 godzin temu, andyopole napisał: Musiałem pojeść trochę. Rzecz działa się w NYC w latach 80tych. Kolega ów jak 80% Polaków w tamtych czasach przesiedział turystyczną wize wiele lat. Jednak jako znający dobrze język bardzo często chodził z roznymi Polakami do urzędów jako tłumacz. Za którymś razem trafił z jakimś delikwentem do FBI. Załatwili to co mieli do zalatwienia i policjant poprosił żeby delikwent zaczekał na korytarzu a kolega został w środku. Wtedy oficer do niego mniej więcej w te slowa: "jesteś u nas już nie pierwszy raz i miałbym dla Ciebie propozycję pracy". Kolega zaczął się wykrecac bo nie tylko nie miał pozwolenia na pracę ale przecież był już od dawna nielegalnie. Policjant uspokoił go ze wie o nim wszystko i o legalizacje pobytu niech się nie martwi. Co ciekawe ten mój kolega nigdy tam się nie legitymowal a więc teoretycznie nie powinni nawet znać jego nazwiska. Okazało się że wiedza o nim wszystko. Dziś już jest bardzo wysokim urzędnikiem w FBI. Pewnie szykuje się pomału do emerytury. Ot i cała historyja. Ciekawie poczytać taką historyjkę, pewnie dziś nie miała by racji bytu, a kolegę by odesłali pierwszym samolotem? Ech, trochę mnie wkurza, że się za późno urodziłem, teraz albo małżeństwo (ta już to widzę :D) albo wygrana w loterii, ale z tego co teraz czytam na forum to nawet jak mnie wylosują to z moim szczęściem nie dostanę GC. Kiedyś było dużo łatwiej.
sly6 Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 3 godziny temu, kzielu napisał: Generalnie Twoje slowa jako "admin" niosa wieksza wage niz innych ;-) a zainterpretowac je mozna roznie - kazdy przeczyta w nich to co chce. (ogolnie to peace ) racja co do tej nazwy.. Peace
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.