Skocz do zawartości

przekroczenie pobytu i powrót


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
11 godzin temu, Karuzelka napisał:

No to w końcu wnerwia Ciebie leń co dostaje kasę za darmo czy ten kto zarabia 20k na miesiąc i dostaje te 500+?

Obydwaj mnie nie mogą wnerwiać? Co Cię dziwi Karuzelka?

Leń pozostaje leniem i w/g mnie nic mu się od państwa nie należy.

Personalnie ten kto zarabia 20k na m-c mnie nie wnerwia - bo chyba do tego zmierzasz. Daj mu losie jak najlepiej, ale jaki sens ma pchanie mu w kieszeń jeszcze 500pln., skoro doskonale sobie bez tego poradzi.

Dziwne, że nie zacytowałaś tego:

11 godzin temu, Karuzelka napisał:

Są samotne matki, są matki z dziećmi chorymi i między innymi takim ludziom należy pomagać.

 

9 godzin temu, kzielu napisał:

I to znacznie wyższe niż ci zarabiający mniej. Wiec technicznie jemu się akurat należy bardziej...

Oczywiście. Jednak cel tej "darowizny" miał być taki, by pomóc najuboższym, chyba, że się mylę...

 

Napisano

Wiesz dlaczego ten co ma 20k tez dostaje? Ano dlatego ze jak nie dostanie to każdy sad to zakwestionuje, zakwalifikuje jako niesprawiedliwość i nierówność i to w każdym kraju, nie tylko w Polsce. Jedyne co rząd moze zrobić to... wprowadzić kwoty i limity, ale tego nie zrobi bo... liczy na głosy także tych co zarabiają te 20k. Tu nie chodzi o pomoc, tu chodzi kupowanie głosów.

Napisano
3 godziny temu, Czołg napisał:

Oczywiście. Jednak cel tej "darowizny" miał być taki, by pomóc najuboższym, chyba, że się mylę...

 

Mylisz sie kompletnie - moim zdaniem. Cel darowizny byl taki zeby zdobyc glosy lub - jak kto woli - promowac rodziny w wiecej niz jednym dzieckiem. W jednym i drugim przypadku zarowno biedniejsi jak i bogatsi kwalifikuja sie bo dlaczego mieli by nie...

Przeciez ktos moze byc super ubogi i nie miec dzieci albo miec jedno.... Z ubostwem ten program nie ma absolutnie nic wspolnego.

Napisano
12 godzin temu, Lx13 napisał:

. I tu jest sedno sprawy.

Dokladnie - zdobywanie glosow na kredyt. Najbiedniejszym pomoc trzeba natomiast jak napisalem wyzej - z tym akurat nie ma ten program nic wspolnego. Trzeba byc kompletnym frajerem zeby z niego nie skorzystac, szczegolnie jak sie placilo wysokie podatki.

Napisano

500+ chyba mial na celu zmniejszyc niz demograficzny (poza karta przetargowa w glosowaniu), bo generalnie potrzeba wiecej ludzi i bedzie jeszcze wiecej potrzeba w przyszlosci, takze to w jakis sposob sie zwroci. Aczkolwiek, ja zawsze mowilem, ze to 500+ to powinno zostac rozwiazane na zasadzie, ze kto ma dziecko, czy tam dwojke (nie ma znaczenia) dostanie np. ulge podatkowa i wyjdzie finansowo na to samo. Dodatkowo nie rozleniwi ludzi jak juz ktos wczesniej wspomnial.

Napisano
45 minut temu, AdamZ napisał:

Aczkolwiek, ja zawsze mowilem, ze to 500+ to powinno zostac rozwiazane na zasadzie, ze kto ma dziecko, czy tam dwojke (nie ma znaczenia) dostanie np. ulge podatkowa i wyjdzie finansowo na to samo.

A kto się powiedz zastanowi nad sprawiedliwym rozwiązaniem...

Godzinę temu, Lx13 napisał:

Ano dlatego ze jak nie dostanie to każdy sad to zakwestionuje, zakwalifikuje jako niesprawiedliwość i nierówność i to w każdym kraju, nie tylko w Polsce.

Sąd? Który sąd? Ten partii rządzącej? Nie sądzę. Gdyby było tak jak piszesz, to już dawno posypały by się pozwy zbiorowe od rodziców jedynaków gdzie jest limit kwotowy zarobków, od rodziców dwójki dzieci, gdzie drugie dziecko jakimś cudem stało się pierwszym itd.. W moich oczach jest to jawna niesprawiedliwość. Uważam, że temu kto na to zasługuje należy pomagać, ale ta ustawa w moich oczach jest jednym wielkim bublem.

56 minut temu, kzielu napisał:

Trzeba byc kompletnym frajerem zeby z niego nie skorzystac, szczegolnie jak sie placilo wysokie podatki.

Pewnie. Skoro ustawodawca dopuszcza taką możliwość, to trzeba być niespełna rozumu by nie skorzystać. Tylko po co ten że sam ustawodawca apeluje później do najbogatszych, by nie brali tych pieniędzy? (Karczewski, Gliński). Śmiech na sali.

57 minut temu, kzielu napisał:

Cel darowizny byl taki zeby zdobyc glosy

I to właściwie zamyka temat. Wszystko jedno jak, byle szybko zdobyć głosy.

Napisano
8 godzin temu, Czołg napisał:

Personalnie ten kto zarabia 20k na m-c mnie nie wnerwia - bo chyba do tego zmierzasz. Daj mu losie jak najlepiej, ale jaki sens ma pchanie mu w kieszeń jeszcze 500pln., skoro doskonale sobie bez tego poradzi.

 

 

Dlaczego ludzie zaradni mają być karani za swoją zaradność? Czy to nie sprawi, że ludzie nie będą aspirowali wyżej, bo przestanie im się to opłacać? Dlaczego ludzie co zarabiają 20k miesięcznie mają liczyć czy  stać ich na kolejne dziecko, bo mają takie zarobki, a osoby zarabiające mniej, mogą sobie  po prostu mieć kolejne dziecko, bo ktoś im do tego jeszcze dołoży?

Napisano

Który sad zakwestionuje? W Polsce byc moze i zadny, niebawem, ale jest jeszcze sad UE i na końcu Strasbourg. Jeśli polska nie wykona ich wyroków to skazuje sie na banicję z cywilizowanego świata.

Czemu ludzie zarabiający 20k maja byc karani? Temu ze sa łatwym celem dla populistów każdej maści. Większość ludzi to tłum klepiący biedę. Taka masa liczy sie przy wyborach. To sa często tez niedoczytane tłumoki (z wyjątkiem tych co naprawdę maja pecha). Historii nie znają ale ta ze historia uczy nas ze każdy populizm po zdobyciu władzy staje sie reżimem z własnymi elitami zarabiającymi wiecej niz 20k plus. Różnica jesteś taka ze populisci wiedza od początku ze tłum trzeba trzymac za mordę. Inaczej skończą jak ci których przepędzili.

I w sprawie dzietności. Najlepszym lekarstwem na brak rak do pracy sa imigranci. Legalni i nielegalni. Wlasnie dlatego muru żadnego nigdzie nie bedzie, bo by gospodarki upadły. Obojętnie jakie.

Napisano
6 minut temu, Karuzelka napisał:

Dlaczego ludzie zaradni mają być karani za swoją zaradność? Czy to nie sprawi, że ludzie nie będą aspirowali wyżej, bo przestanie im się to opłacać?

Nie sądzę by 500 zł. wpływało na aspiracje kogokolwiek. Poza tym 20k może zarabiać ktoś, kto ma duże aspiracje, czyt. wykształcenie i chęć pięcia się wyżej po szczeblach kariery, ale też może zarabiać osoba, która ma chody :D jak również osoba, która jest po prostu pracowita.

12 minut temu, Karuzelka napisał:

Dlaczego ludzie co zarabiają 20k miesięcznie mają liczyć czy  stać ich na kolejne dziecko bo mają takie zarobki, a osoby zarabiające mniej, mogą sobie  po prostu mieć kolejne dziecko, bo ktoś im do tego jeszcze dołoży?

No to zróbmy symulację

2 rodziców i 2 dzieci. Jeden rodzic pracuje i zarabia 20k. Czyli 20k + 500 na jedno dziecko = 20500,- + jeden rodzic w domku do pilnowania dzieci.

2 rodziców i 2 dzieci. Oboje rodzice pracują i zarabiają po 3k. Czyli 3k + 500 na jedno dziecko = 6500,-

Czy te 500 przy 20k robi jakąś większą różnicę? Dla mnie niezbyt wielką.

To oczywiście jedna wielka teoria, ale jakim cudem Ci wychodzi Karuzelka, że:

20 minut temu, Karuzelka napisał:

osoby zarabiające mniej, mogą sobie  po prostu mieć kolejne dziecko, bo ktoś im do tego jeszcze dołoży?

Ogólnie rzecz biorąc odezwałem się w tym temacie tylko po to by napisać, że ludziom lepiej sytuowanym to 500 zł. tak naprawdę sytuacji życiowej za bardzo nie zmieni. Natomiast był bym za tym, by matki samotnie wychowujące dzieci i matki dzieci chorych, dostawały te pieniążki (lub większe) bez progu finansowego. Osobiście nigdy przy planowaniu dziecka nie brałem pod uwagę czy będę miał z tego powodu jakieś obrywy od rządu czy nie. Doskonale sobie radziłem i radzę bez datku od rządu którego przy okazji nie znoszę.  No, ale może ja jestem inny.  Wyszło jak wyszło, rozgadałem się niepotrzebnie bo to nie miejsce na tego typu dysputy. Planuję sobie dalej wypad do USA bo to jest cel właściwy mojej wizyty na forum;)

Kończąc wypowiedź w tym temacie, życzę wszystkiego dobrego wszystkim. I tym co biorą 500 i tym co nie biorą.:D Zdrówka życzę bo to najważniejsze.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...