Skocz do zawartości

Wyjazd do USA do ciotki


Bodzio69

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Roelka napisał:

Brzmi tak pięknie. :p

zawsze zastanawiałam się jak takie sponsorowanie w ogóle działa. W końcu w US jest wystarczająco osób wykwalifikowanych do tyrania na ciezarowkach. 

Teraz malo. Obserwuje jadac do pracy na naczepach truckow sa wszedzie nowie-swieze nalepki o poszukiwaniu kierowcow. Jest u nas taka firma SYSCO, ktora zajmuje sie dystrybucja towarow po hipermarketach. Ci teraz biora wszystkich jak leci, byle mial CDL I legalny pobyt, o praktyke, jezyk, nikt nie pyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
5 minut temu, katlia napisał:

No wlasnie ze nie. Zarobki leca w dol, jest coraz mniej chetnych, i to od lat sie slyszy ze brakuje truckers. 

https://www.usatoday.com/story/money/2018/04/26/truck-driver-shortage-raises-prices/535870002/

 

Bedzie potrzeba wiekszej ilosci kierowcow, ktorym bedzie sie mniej placic. Przyczyna tkwi w tym ze od listopada 2017 (bodajze) staly sie obowiazkowe, elektroniczne logbooks, cos w rodzaju europejskich tachografow. Na starych, wypelnianych recznie, papierowych logbookach zawsze mozna bylo pocyganic z czasem pracy kierowcy. Teraz ta mozliwosc zostanie ukrocona. Ilosc towarow do przewiezienia pozostaje taka sama a rzeczywisty czas pracy kierowcow ulegnie skroceniu. Wiec albo frachty wzrosna, co spowoduje wzrost cen albo kierowcom utnie sie zarobki bo CEO I reszta swoje $$ wziac musza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, andyopole napisał:

Normalnie bajka…. Potem okaze sie ze 99% starajacych sie o GC znalazlo sie w tych 5%, ktorym firma nie gwarantuje skutecznego zalatwienia sprawy.

Tak, tylko gdzie tutaj sens? Firma zarabia dopiero i tylko wtedy, kiedy zacznę pracę w Stanach. Więc jaki sens byłby gdyby to było mało realne?

 

No i mam 3 letnią lojalkę dla firmy do której dostaje ofertę pracy ( co wiadomo, wiąże się z trochę niższymi zarobkami)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Hubert Kaczmarczyk napisał:

Tak, tylko gdzie tutaj sens? Firma zarabia dopiero i tylko wtedy, kiedy zacznę pracę w Stanach. Więc jaki sens byłby gdyby to było mało realne?

 

No i mam 3 letnią lojalkę dla firmy do której dostaje ofertę pracy ( co wiadomo, wiąże się z trochę niższymi zarobkami)

Toz ja Ci nie wrog, daj Ci Boze te GC.

Dlatego jestem ciekawy, nie tylko ja zreszta, przebiegu i rezultatu koncowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się nie chciało w to wierzyć, bo już dłuższy czas interesowałem się imigracja do USA, nawet dałem sobie spokój na chwilę ze stanami i zacząłem się starać dostać do Kanady (Mam już nawet work permit) 

Ale jakiś czas temu trafiłem właśnie na ofertę tej firmy i brzmi ciekawie, bo nie ryzykuje żadnymi kosztami ( poza zaświadczeniem o niekaralności i tłumaczeniem dokumentów co i tak miałem zrobione do Kanady)

Ale po rozmowie z prawnikami, jest to realne. 

Na aktywację kanadyjskiego WP mam czas do lutego, więc czekam na odpowiedź immigration, bo papiery już poszły.

 

Jeśli wszystko się uda, to jest to dobra droga dla przeciętnego człowieka który nie ma innej możliwości legalnego wyjazdu do Stanów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem się trochę więcej dowiedzieć na ten temat i po rozmowie z ciotka okazało się ze nie ma najmniejszego problemu aby przyjechać do stanów na wizie sponsorowanej. Będziemy mieć zapewniona prace i dach na głowa.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Bodzio69 napisał:

Postanowiłem się trochę więcej dowiedzieć na ten temat i po rozmowie z ciotka okazało się ze nie ma najmniejszego problemu aby przyjechać do stanów na wizie sponsorowanej. Będziemy mieć zapewniona prace i dach na głowa.


Sent from my iPhone using Tapatalk

? Ciotka nie może was sponsorowac. Nie ma takiej kategorii wizowej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

? Ciotka nie może was sponsorowac. Nie ma takiej kategorii wizowej. 


Masz racje ciotka nie może nas sponsorować ale ma kogoś tam kto prowadzi restauracje tajska i chce nas zasponsorowac abyśmy pracowali w tejże restauracji. Niewiem jak to wyglada dokładnie ale ponoć właściciel restauracji ma załatwić wszystkie formalności.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Bodzio69 napisał:

 


Masz racje ciotka nie może nas sponsorować ale ma kogoś tam kto prowadzi restauracje tajska i chce nas zasponsorowac abyśmy pracowali w tejże restauracji. Niewiem jak to wyglada dokładnie ale ponoć właściciel restauracji ma załatwić wszystkie formalności.


Sent from my iPhone using Tapatalk

 

Mhm. No to powodzenia. 

Nie uważasz że gdyby sponsorowanie pracownicze było takie łatwe to miliony ludzi już by leciało pracować w restauracjach? 

Do restauracji zatrudnić można każdego. Urząd immigracyjny nigdy nie wyda wiz na taka pracę. Musiałbyś być światowej sławy kucharzem żeby ktoś mógł cię sponsorowac. Ciekawe co ten właściciel zrobi jak się dowie ile $$$ musi zapłacić żeby cię "sponsorowac". 

Ręce mi już opadają czasami. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...