NatBu Napisano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2018 Dzień dobry, niedługo planujemy z narzeczonym lot do USA na wizie B1/B2 na miesiąc. Chcemy zwiedzić kilka miast w Stanach i zastanawiamy się, czy dla urzędnika na lotnisku może być problemem to, że chcemy polecieć z Polski do jednego miasta (NY) i wrócić do Polski z innego (LA). Czy można tak podróżować sobie swobodnie, czy przylot i odlot musi być z tego samego miejsca? Może to głupie pytanie, ale wolę się upewnić przed zakupem biletów :) Dziękuję za odpowiedź! :)
Joanna30 Napisano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2018 Nie musi być. Ja dwie podróże do USA odbyłam w ten sposób właśnie, że leciałam do jednego miasta, a wracałam z zupełnie innego.
haneczka019 Napisano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2018 9 godzin temu, NatBu napisał: ...zastanawiamy się, czy dla urzędnika na lotnisku może być problemem to, że chcemy polecieć z Polski do jednego miasta (NY) i wrócić do Polski z innego (LA). Czy można tak podróżować sobie swobodnie, czy przylot i odlot musi być z tego samego miejsca? Nie musi być, ja leciałam w maju do LA, a wracałam z Chicago. Nie padło nawet żadne pytanie z tym związane, także spokojnie możecie bukować bilety multicity. Multum osób tak podróżuje, więc nie jest to dla urzędników nic nadzwyczajnego .
NatBu Napisano 1 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2018 Dziękuję bardzo za odpowiedzi W takim razie mogę spokojnie kupować bilety. Pozdrawiam!
andyopole Napisano 2 Sierpnia 2018 Zgłoś Napisano 2 Sierpnia 2018 Po pierwsze primo, przy wylocie z USA nie ma kontroli służb emigracyjnych czyli tutejszych WOPistów. Jedynie linie lotnicze sprawdzają tożsamość i podają potem listę wywiezionych samolotem pasażerów.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.