Zbyt ciezki bagaz

[bloczek2]

Hej!

Lece za lekko ponad miesiac do LAX liniami KLM z Wiednia z przesiadka w AMS, moge maksymalnie zabrac ze soba 12 KG (walizka + przedmiot osobisty)
Kabinowke biore o rozmiarach prawidlowych, to samo plecak (wszystko w normie) ale co jesli powiedzmy o kilogram/dwa sie "pomyle"?

Czy na lotnisku w jakis sposob te kabinowki waza? Czy tylko wymiary sprawdzaja? 
Jak lecialem LOTem do LAX to na Okęciu jedynie co mi wazyli to rejestrowany, z plecakiem sobie szedlem jak po szkolnym korytarzu

 

Nie chce zabierac 20KG, ale sama kabinowka wazy 2,5 wiec na moje zapasy zostaje juz niewiele

 

[kzielu]

3 minuty temu, bloczek2 napisał:

Hej!

Lece za lekko ponad miesiac do LAX liniami KLM z Wiednia z przesiadka w AMS, moge maksymalnie zabrac ze soba 12 KG (walizka + przedmiot osobisty)
Kabinowke biore o rozmiarach prawidlowych, to samo plecak (wszystko w normie) ale co jesli powiedzmy o kilogram/dwa sie "pomyle"?

Czy na lotnisku w jakis sposob te kabinowki waza? Czy tylko wymiary sprawdzaja? 
Jak lecialem LOTem do LAX to na Okęciu jedynie co mi wazyli to rejestrowany, z plecakiem sobie szedlem jak po szkolnym korytarzu

 

Nie chce zabierac 20KG, ale sama kabinowka wazy 2,5 wiec na moje zapasy zostaje juz niewiele

 

Zdarza sie - KLMowi to chyba rzadko, ale LOT mi kiedys na ORD zwazyl podreczny.

[bloczek2]

A co jesli okaze sie, ze o 1-2KG jest za duzo? Doplata?

[kzielu]

1 minutę temu, bloczek2 napisał:

A co jesli okaze sie, ze o 1-2KG jest za duzo? Doplata?

Przepakowac albo nadac - i wtedy doplata jezeli kolejny nadany jest juz dla Ciebie platny.  Kobiecie obok na tymze samym ORD kazali nadac i skasowali ja zdaje sie $150.

[bloczek2]

Okej, to nie ma sensu ryzykowac, dzieki za pomoc. 

[kzielu]

1 minutę temu, bloczek2 napisał:

Okej, to nie ma sensu ryzykowac, dzieki za pomoc. 

Nie wiem - ja osobiscie bym ryzykowal - KLMowi zdarza to sie bardzo rzadko a jezeli nie jestes duzo ponad limitem to mozna kombinowac z upychaniem po kieszeniach na przyklad jak juz sie zdarzy. LOT na lotach PL-US zdaje sie (polecialem tylko raz, unikam jak moge) wazy regularnie.

[bloczek2]

W sumie jedziemy we czworke, no to zrobie tak - jesli komus zostanie troche zapasu w kilogramach, to ja najwyzej zaryzykuje i przewaze swoj, w razie czego przepakujemy na lotnisku i z glowy  

Btw - swoja droga to bez sensu, tak sie o ten kilogram potrafia wyklocac, bo za duzo, ale jak spakuje do kieszeni kilogram kamieni, ktory chcialem przewiezc to juz jest dobrze, mimo ze ten kilogram dalej leci tym samolotem  

[andyopole]

Carry-on rzadko waza. Kiedys mi zwazyli wiec powiedzialem ze mam w srodku 2 ksiazki, ktore moge wziac pod pache, machneli reka.

Natomiast ostatnio w PDX mialem dwie walizki i ta platna ($100) wazyla 24 kg, uparla sie baba I musialem nadwyzke przelozyc do podrecznego. Poniewaz nie bardzo chcialo mnie sie z tym grzebac chcialem zaplacic za ten kilogram extra - $240 mial kosztowac ten kilogram nadwyzki.

[mcpear]

Ostatnio mi KLM ważył podręczny bagaż na check-in'ie. Miałem 2 kg więcej i machnęli ręką. Ja nie mam statusu w KLMie i leciałem w eco to byłem odprawiany w najbardziej typowy z możliwych sposobów. United nigdy mi nie ważył bagażu (ale tam mam status). Rodzina jak leciała do Polski to w LAX zarówno LOT (byli bardzo rygorystyczni pamiętam - musieliśmy przepakować), Austrian jak i Lufthansa (oni byli dość liberalni) ważyli podręczny bagaż. Aczkolwiek plecaków, torebek nie ważyli - jedynie walizki kabinowe.

[andyopole]

1 godzinę temu, bloczek2 napisał:

W sumie jedziemy we czworke, no to zrobie tak - jesli komus zostanie troche zapasu w kilogramach, to ja najwyzej zaryzykuje i przewaze swoj, w razie czego przepakujemy na lotnisku i z glowy  

Btw - swoja droga to bez sensu, tak sie o ten kilogram potrafia wyklocac, bo za duzo, ale jak spakuje do kieszeni kilogram kamieni, ktory chcialem przewiezc to juz jest dobrze, mimo ze ten kilogram dalej leci tym samolotem  

Na checkin muszą pilnować wagi bo zestawienie jest drukowane i służy pilotom do obliczeń wyważenia ssmolotu. Pasażera przyjmuje się średnia wagę. Kiedyś lecialem dość pustym A330 i rozsadzili wszystkich pojedynczo pod oknami pomimo innej rezerwacji miejsc.