Skocz do zawartości

DV 2021 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania


Jackie

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 872
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Hej :)

Mojego Męża wylosowali. Wypełniliśmy formularz i popełniliśmy mały błąd w pytaniu jaką mamy wizę. Zamiast dać B1/B2 dał samo B2 to jest prawie to samo ale jednak się różni.

Napisaliśmy maila do Kentucky że taki błąd został popełniony. Dostaliśmy info że jak poprosimy o możliwość zmiany w formularzu to przeciągnie się czas z naszą sprawą zielonej karty i jeśli jest to mały błąd to żeby to zostawić tak jak jest. 

Czy myślicie że to jest mały błąd? Czy jednak spory :D i warto go zmienić? 

Napisano
7 godzin temu, Peti84grafik napisał:

 

Czy myślicie że to jest mały błąd? Czy jednak spory :D i warto go zmienić? 

DV21? Jeżeli tak to nic nie ruszaj! Otwarcie DS teraz praktycznie odbiera Wam wszelkie szanse. Jeżeli DV22 to nie wiem czy to aż takie istotne - niech inni się wypowiedzą. Ale macie dużo czasu, więc ja bym dla świętego spokoju zmieniła 

Napisano
9 godzin temu, jullav napisał:


Nie było jeszcze na Warszawę :(

Skąd czerpiecie informacje o wysyłanych zaproszeniach statystykach? Ja śledzę dwie strony polecane przez B Simona, i Warszawa stoi na CN 13900 Niby Polaków mamy wylosowanych niewiele ponad 300 osób i WWa obsługuje Białoruś, ale ciągnie się to strasznie długo.... Taka niepewność jest dobijająca i zaczyna frustrować każdy news :/ Zdążymy, nie zdążymy... ile tak można... jeszcze miesiąc żeby stracić nadzieję kompletnie... jak rozwiąże się sprawa z wywiadami to do lekarza się nie dostaniemy bo tylko dwóch ma promesę... wszystko pod górkę :blink:

Napisano
Skąd czerpiecie informacje o wysyłanych zaproszeniach statystykach? Ja śledzę dwie strony polecane przez B Simona, i Warszawa stoi na CN 13900 Niby Polaków mamy wylosowanych niewiele ponad 300 osób i WWa obsługuje Białoruś, ale ciągnie się to strasznie długo.... Taka niepewność jest dobijająca i zaczyna frustrować każdy news :/ Zdążymy, nie zdążymy... ile tak można... jeszcze miesiąc żeby stracić nadzieję kompletnie... jak rozwiąże się sprawa z wywiadami to do lekarza się nie dostaniemy bo tylko dwóch ma promesę... wszystko pod górkę :blink:

Ja czerpie z grup na Telegramie, siedzę na grupie z Białorusinami, ale również jest grupa od #savediversityvisa międzynarodowa. Oni prowadzą statystyki, maja stronę www, ale rowniez zawiadamiają na telegramie w grupie jeśli jest jakiś 2NL na region, dalej ludzie komentują z którego kraju dostali.
Poniżej linki:

https://savediversityvisa.org

https://t.me/dvStatistics
Napisano

Cześć Forumowiczom! Rozmowa z konsulem już za nami. Pozytywnie. Teraz czekamy na przysłanie nam paszportów. Mam kilka praktycznych uwag dla osób, które zostaną zaproszone do ambasady:

1. Przygotujcie się na godziny czekania w poczekalni. Będą krzesełka, dostępna toaleta i woda z tzw fontanny (takiej na przycisk). My czekaliśmy od 9:30 do 14:00, dobrze więc chyba wziąć ze sobą jakąś książkę czy gazetę... jak tam lubicie. O urządzeniach elektronicznych zapomnijcie - komórki i smatwatche zostawicie u ochrony przy wejściu (za pokwitowaniem).

2. Klasyczny zegarek (nie smatwatch) można wnieść, więc jeśli chcecie wiedzieć, która jest aktualnie godzina, weźcie ze sobą. Ja nie widziałem żadnego zegara na ścianie w poczekalni (choć syn mi potem powiedział, że gdzieś tam zegar jednak był).

3. Nie bierzcie żadnego dużego plecaka. Nie pozwolą Wam z nim wejść. Czekając w kolejce przed ambasadą widziałem przynajmniej dwie osoby, które gorączkowo próbowały ukryć puste plecaki gdzieś w pobliskich krzakach czy załomach murów.

4. Przy dłuższym siedzeniu w poczekalni może być Wam chłodno, jeśli ubierzecie się zbyt lekko. Wszystko zależy oczywiście od tego jakie temperatury dobrze tolerujecie. Ja miałem ubrane długie jeansowe spodnie i bluzkę z krótkim rękawem. Wydaje mi się jednak, że długi rękaw byłby bardziej wskazany.

 

Napisano
Cześć Forumowiczom! Rozmowa z konsulem już za nami. Pozytywnie. Teraz czekamy na przysłanie nam paszportów. Mam kilka praktycznych uwag dla osób, które zostaną zaproszone do ambasady:
1. Przygotujcie się na godziny czekania w poczekalni. Będą krzesełka, dostępna toaleta i woda z tzw fontanny (takiej na przycisk). My czekaliśmy od 9:30 do 14:00, dobrze więc chyba wziąć ze sobą jakąś książkę czy gazetę... jak tam lubicie. O urządzeniach elektronicznych zapomnijcie - komórki i smatwatche zostawicie u ochrony przy wejściu (za pokwitowaniem).
2. Klasyczny zegarek (nie smatwatch) można wnieść, więc jeśli chcecie wiedzieć, która jest aktualnie godzina, weźcie ze sobą. Ja nie widziałem żadnego zegara na ścianie w poczekalni (choć syn mi potem powiedział, że gdzieś tam zegar jednak był).
3. Nie bierzcie żadnego dużego plecaka. Nie pozwolą Wam z nim wejść. Czekając w kolejce przed ambasadą widziałem przynajmniej dwie osoby, które gorączkowo próbowały ukryć puste plecaki gdzieś w pobliskich krzakach czy załomach murów.
4. Przy dłuższym siedzeniu w poczekalni może być Wam chłodno, jeśli ubierzecie się zbyt lekko. Wszystko zależy oczywiście od tego jakie temperatury dobrze tolerujecie. Ja miałem ubrane długie jeansowe spodnie i bluzkę z krótkim rękawem. Wydaje mi się jednak, że długi rękaw byłby bardziej wskazany.
 

Dziękuje za rady i gratulacje!
Czy mógłbyś opowiedzieć jak wyglądała wizyta u lekarza w ramach badania medycznego na wizę?
Napisano
Teraz, jullav napisał:


Dziękuje za rady i gratulacje!
Czy mógłbyś opowiedzieć jak wyglądała wizyta u lekarza w ramach badania medycznego na wizę?

U lekarza byliśmy dwukrotnie:

Wizyta pierwsza: badania.

Osoby dorosłe (dzieci nie) muszą przynieść w pojemniku swój mocz. Na miejscu pobierana zostaje krew (wszyscy: dzieci i dorośli) i robione badania rtg pod kątem gruźlicy (tylko dorośli).

Mocz i krew - to badania na rzeżączkę i kiłę. Opłaty zrobiliśmy kartą w kasie (miejsce: Kraków; nie wiem jak jest w W-wie).

Zajęło nam to około 2 godzin.

Wizyta druga: spotkanie z lekarzem (około 14 dni po pierwszej wizycie).

Lekarz sprawdza jakie mieliście zrobione w życiu szczepienia i doszczepia tym co  tam wam brakuje. W naszym przypadku dzieci nie musiały być już doszczepiane, a ja z żoną dostałem (na miejscu) po szczepionce przeciwko tężcowi. Weźcie koniecznie wszelkie dokumentacje, które macie dotyczące szczepień, np. książeczkę zdrowia dziecka, żółtą książeczkę szczepień, itp. Wizyta dla naszej rodziny trwała około 60 minut i główną jej część stanowiło wypełnienie dokumentacji przez lekarza.

Na koniec wizyty dostaniecie zapieczętowane koperty (po 1 na osobę) i płytkę CD ze zdjęciami RTG. Pamiętajcie, aby tych kopert nie otwierać.  W formie zamkniętej mają być przez Was dostarczone do ambasady.

U lekarza za wizytę płacicie 300 PLN/osobę. W naszym przypadku (wspomniany już Kraków) jedyną opcją była gotówka. Za szczepienia płaciliśmy już kartą w kasie.

 

Napisano
U lekarza byliśmy dwukrotnie:
Wizyta pierwsza: badania.
Osoby dorosłe (dzieci nie) muszą przynieść w pojemniku swój mocz. Na miejscu pobierana zostaje krew (wszyscy: dzieci i dorośli) i robione badania rtg pod kątem gruźlicy (tylko dorośli).
Mocz i krew - to badania na rzeżączkę i kiłę. Opłaty zrobiliśmy kartą w kasie (miejsce: Kraków; nie wiem jak jest w W-wie).
Zajęło nam to około 2 godzin.
Wizyta druga: spotkanie z lekarzem (około 14 dni po pierwszej wizycie).
Lekarz sprawdza jakie mieliście zrobione w życiu szczepienia i doszczepia tym co  tam wam brakuje. W naszym przypadku dzieci nie musiały być już doszczepiane, a ja z żoną dostałem (na miejscu) po szczepionce przeciwko tężcowi. Weźcie koniecznie wszelkie dokumentacje, które macie dotyczące szczepień, np. książeczkę zdrowia dziecka, żółtą książeczkę szczepień, itp. Wizyta dla naszej rodziny trwała około 60 minut i główną jej część stanowiło wypełnienie dokumentacji przez lekarza.
Na koniec wizyty dostaniecie zapieczętowane koperty (po 1 na osobę) i płytkę CD ze zdjęciami RTG. Pamiętajcie, aby tych kopert nie otwierać.  W formie zamkniętej mają być przez Was dostarczone do ambasady.
U lekarza za wizytę płacicie 300 PLN/osobę. W naszym przypadku (wspomniany już Kraków) jedyną opcją była gotówka. Za szczepienia płaciliśmy już kartą w kasie.
 

Dziękuje! Jak szybko po zawiadomieniu o interview Wam udało się zapisać na badania? Czy te 14 dni czekania między wizytami to jest normalna sytuacja? Może się ktoś wypowie z innych osób, które już maja badania za sobą?
Napisano
3 minuty temu, jullav napisał:


Dziękuje! Jak szybko po zawiadomieniu o interview Wam udało się zapisać na badania? Czy te 14 dni czekania między wizytami to jest normalna sytuacja? Może się ktoś wypowie z innych osób, które już maja badania za sobą?

Pierwszą z wymienionych wizyt mieliśmy coś z 3 tygodnie po otrzymaniu listu z ambasady, a drugą 2 tygodnie później. W czasie telefonicznego ustalania terminu wizyty, dowiedziałem się, że na wyniki badań (kiła+rzeżączka) trochę się czeka (około tygodnia; pewnie wiąże się to już z biologią/chemią) i to jest powód tego aby umawiać wizytę u lekarza około 2 tygodnie po pierwszej.

Należy tez się liczyć z tym, że do lekarza jest kolejka w zapisach. Jak więc dostaniecie list z ambasady... nie czekajcie za długo.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...