rzecze1 Napisano 24 Marca 2021 Zgłoś Napisano 24 Marca 2021 W dniu 24.03.2021 o 13:26, Roelka v.2 napisał: I dlatego wole mieszkac daleko od wielkich miasta czy innych popularnych miejscowek. Dlatego tez nie jestem w stanie zrozumiec dlaczego nasi "marzyciele" na forum prawie zawsze marza o zyciu w wielkich metropoliach. Country life to jest to. Rozwiń Second that! Osobiście na tych marzeniach marzycieli to można co najwyżej zarobić jeśli się uda w metropolii kupić coś dobrego co szybko da się marzycielom wynająć.... No offence to them... Jakbym miał znów 20 lat to pewnie podobnie bym myślał, ale długoterminowo to jednak patrzy się później gdzie indziej.
mcpear Napisano 24 Marca 2021 Zgłoś Napisano 24 Marca 2021 W dniu 24.03.2021 o 18:15, katlia napisał: To i tak moze byc wiecej niz przecietny Amerykanin Rozwiń Ja się wszystkich stanów nauczyłem po 2016 Election Night Moje "pełnoletnie" dzieci po 2020 Election Night / Week powiedziały, że też teraz są w stanie wskazać każdy stan
Joanna30 Napisano 25 Marca 2021 Zgłoś Napisano 25 Marca 2021 W dniu 24.03.2021 o 18:08, andyopole napisał: Ponieważ przecietny Polak jest w stanie wymienić z pamieci pięć, no, gora 10 stanów. Rozwiń Ej, ja odwiedziłam 25 stanów. Co prawda niektóre nawet bez zatrzymywania się, ale heloł - byłam
rzecze1 Napisano 26 Marca 2021 Zgłoś Napisano 26 Marca 2021 W dniu 25.03.2021 o 10:00, Joanna30 napisał: Ej, ja odwiedziłam 25 stanów. Co prawda niektóre nawet bez zatrzymywania się, ale heloł - byłam Rozwiń Zainspirowałaś mnie do policzenia swoich... i wyobraź sobie, że mój rachunek jest dokładnie taki sam! W tym - 16 odwiedzonych, 4 tylko na lotniskach, 4 stricte przejazdem, i jeden przejazdem ale ze stopem na bus station na papierosa i rozmowę z bezdomnym (Cleveland, Ohio). Plus DC, ale wiadomo - nie stan. Najwieksza u mnie dziura na North West, ale w każdym razie, wszystko wskazuje na to, że wiele jeszcze przed nami
andyopole Napisano 27 Marca 2021 Zgłoś Napisano 27 Marca 2021 W dniu 26.03.2021 o 22:19, rzecze1 napisał: Najwieksza u mnie dziura na North West, ale w każdym razie, wszystko wskazuje na to, że wiele jeszcze przed nami Rozwiń Oregon czeka! Na @Joanna30 też! Kawałek, podłogi, prysznic i miejsce przy ognisku zawsze się znajdzie.
Joanna30 Napisano 27 Marca 2021 Zgłoś Napisano 27 Marca 2021 W dniu 26.03.2021 o 22:19, rzecze1 napisał: Zainspirowałaś mnie do policzenia swoich... i wyobraź sobie, że mój rachunek jest dokładnie taki sam! W tym - 16 odwiedzonych, 4 tylko na lotniskach, 4 stricte przejazdem, i jeden przejazdem ale ze stopem na bus station na papierosa i rozmowę z bezdomnym (Cleveland, Ohio). Plus DC, ale wiadomo - nie stan. Najwieksza u mnie dziura na North West, ale w każdym razie, wszystko wskazuje na to, że wiele jeszcze przed nami Rozwiń To teraz Ty mnie zainspirowałeś do dokładnego policzenia swoich W 5 byłam z małymi stopami (w Kolorado przejechałam tylko kawałek z Utah do Four Corners Monument, w Alabamie ze stopem na USS Alabama, w Michigan na jedzenie tuż przed wjazdem do Kanady, w Delaware też na jedzenie, a w Pensylwanii na kilkugodzinne chodzenie po Filadelfii ) Z kolei 5 (Mississipi, Rhode Island, Connecticut, Maryland i Karolina Północna) zaliczyłam tylko przejazdem Ej, i ja potraktowałam DC jako stan O, i właśnie sobie uświadomiłam, że z DC to mam jednak 26. Zapomniałam o stanie Waszyngton, bo przecież zaliczyłam Seattle Co prawda tylko przez weekend, ale byłam? Byłam W dniu 27.03.2021 o 00:03, andyopole napisał: Oregon czeka! Na @Joanna30 też! Kawałek, podłogi, prysznic i miejsce przy ognisku zawsze się znajdzie. Rozwiń Oregon jest na liście podczas kolejnej wyprawy Miała być w 2022, ale najwcześniej będzie chyba w 2023.
andyopole Napisano 27 Marca 2021 Zgłoś Napisano 27 Marca 2021 W dniu 27.03.2021 o 10:25, Joanna30 napisał: Oregon jest na liście podczas kolejnej wyprawy Miała być w 2022, ale najwcześniej będzie chyba w 2023. Rozwiń Trzymam za słowo. Planowanie w dzisiejszych czasach jest, delikatnie mówiąc, trudne.
rzecze1 Napisano 28 Marca 2021 Zgłoś Napisano 28 Marca 2021 W dniu 27.03.2021 o 14:56, andyopole napisał: Trzymam za słowo. Planowanie w dzisiejszych czasach jest, delikatnie mówiąc, trudne. Rozwiń I my też trzymamy Bo pandemia się kiedyś skończy i prędzej czy później nas wiatr przywieje w tamte strony. Ostatnio jeździliśmy na sucho palcem po mapie (czy raczej Google Maps) i planując właśnie te strony. W skrócie - Seattle-Yellowstone- Mount Rushmore - Colorado- Portland- Seattle, 3-4 tygodnie. Mój chyba ostatni region do zjeżdżenia, oprócz Great Plains, no ale na te rejony to jednak chyba szkoda nawet benzyny.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.