Skocz do zawartości

Wyjazd na wakacje do USA


FOGO

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
8 hours ago, mcpear said:

Ja spałem poza resortami Disneya, a to dlatego że zawsze miałem dość punktów Hiltona aby wziąć sobie hotel poza WDW. W Paryżu w Disneylandzie spałem w hotelach resortowych. Spanie w hotelach resortowych ma zaletę, że nie używasz auta aby dojechać na parking i poruszasz się busami. Jak masz przyczepę (a chyba pisałeś że posiadasz) to rozważyłbym oficjalne pole campingowe należące do WDW - tam na polu są organizowane już jakieś atrakcje Disney-centryczne i do parków można prosto z campingu jakimś statkiem przez jezioro dopłynąć (takie promowe shuttle kursuje całą dobę), a cenowo na 100% wychodzi korzystnie, aczkolwiek trzeba się z przyczepą tłuc przez kilka stanów.

Thnx - 13h do Orlando ode mnie przy jakims 9-10 mpg z predkosciami z ktorymi ja ciagam to nie jestem pewien czy korzystnie wyjdzie. Hiltona punktow troche mam (~120k) ale watpie zeby wystarczylo na cokolwiek sensownego.  Dzieki, cos zaplanuje...

  • Odpowiedzi 30
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
On 12/5/2022 at 10:14 PM, mcpear said:

 Spanie w hotelach resortowych ma zaletę, że nie używasz auta aby dojechać na parking i poruszasz się busami. 

Nie bylam dawno, czekam aż moja 3 latka się trochę ogarnie, bo narazie to ciężko z nią gdziekolwiek między ludzi :wacko:  Wiec my zaczynamy delikatnie ( Bush Gardens i Legoland) , Disney MOZE za rok. 

W każdym razie, dobrych kilka lat temu większość hoteli w okolicy ( nawet tych tanich) miały free shuttle które świetnie funkcjonowały i nie trzeba było się martwić parkingiem. Mysle ze warto sprawdzić czy dalej tak jest bo poza resortem będzie zdecydowanie taniej. 

 

Napisano
On 12/4/2022 at 9:59 PM, mola said:

Możesz polecić jakiś dobry czas? Syn nam suszy głowę o wycieczkę do Disney World na Florydzie, jest w tym tak cierpliwy, że już uznaliśmy, że to nasz pomysł. Wstępny plan był na koniec kwietnia/pierwszą połowę maja, ale nic jeszcze nie zaklepane.

Hej, Maj jest ok, chociaż zaczyna sie juz robic goraco ( oczekuj raczej 30 kilku niż 20 stopni),  nawet jak będzie padało, to szybki przelotny deszcz. Zdecydowanie odradzałbym czerwiec - pazdziernik.  

Napisano
35 minutes ago, andyopole said:

SCANIA, ktora jezdzilem w UK miala consumption 11-18 mpg przy wadze calkowitej 44 tony, metryczne.

UK mpg != US mpg (bo US gallon jest "mniejszy" niz UK gallon - o ile dobrze kojarze) - poza tym Scania to pewnie byl (turbo) diesel, niemniej jednak swietny wynik.

Ciagniecie przyczepy half ton truckiem to zwykle okolice 10mpg lub mniej i wiecej to zalezy od "frontal area" przyczepy (wiec aerodynamiki a raczej jej braku) niz masy.  Ciagnac Mustanga na stalowej przyczepie do przewozenia samochodow tym samym F150 (3.5 Ecoboost - twin turbo V6) mialem od 12.5 do 14 mpg zaleznie od wiatru / predkosci / uksztaltowania terenu. Z ciekawostek to zdjecie spoilera z bagaznika (bez jakis super naukowych testow bo nie chcialo mi sie w tym bawic - za duzo zmiennych) - skutkowalem lepszym spalaniem trucka (od 0.5 do 1 mpg na oko).

Napisano
13 minut temu, kzielu napisał:

UK mpg != US mpg (bo US gallon jest "mniejszy" niz UK gallon - o ile dobrze kojarze)

Dobrze kojarzysz. Przemilczalem ale zachowales rewolucyjna czujnosc! ;)

Co nie zmienia faktu ze w USA nie przywiazuje sie zbytniej uwagi do zuzycia paliwa przy konstuowaniu samochodow. Dopiero przy tankowaniu wystepuje bol uzytkownika. 

Nota bene, na "mojej" gas station w ubieglym tygodniu wlalem ze $3.86 a dzis rano spojrzalem na wyswietlacz: $3.65.

Napisano
2 hours ago, andyopole said:

Dobrze kojarzysz. Przemilczalem ale zachowales rewolucyjna czujnosc! ;)

Co nie zmienia faktu ze w USA nie przywiazuje sie zbytniej uwagi do zuzycia paliwa przy konstuowaniu samochodow. Dopiero przy tankowaniu wystepuje bol uzytkownika. 

Nota bene, na "mojej" gas station w ubieglym tygodniu wlalem ze $3.86 a dzis rano spojrzalem na wyswietlacz: $3.65.

U nas zbliza sie w okolice $3 (~$3.06) wiec w Iowa jest pewnie w okolicy $2.  

A co nie przywiazywania wagi - i tak i nie - przywiazuja i to dosc spora bo sa federalne wymagania jej dotyczace (CAFE - Corporate Average Fuel Economy) ktore kazdy z producentow musi spelnic - natomiast wolny rynek - produkuja to co uwazaja ze sie sprzeda. 

W tej chwili praktycznie zaden z producentow nie rozwija niczego innego poza samochodami elektrycznymi, ICE jest praktycznie martwe - co ciekawe - pewna grupa ludzi ktora jest goracym zwolennikiem kapitalizmu uwaza sie ze zamach na ich wolnosc a zupelni nie widzi ze to wlasnie wolny rynek w najczystszej postaci. Anyway, I digress :)

Napisano

Tylko zakres jest troche inny niz w Europie. Corolla na Europe ma silniki od 1,1 litra a w USA, poniewaz jest uwazana za samochod malolitrazowy ma silniki 2,0 litra. :)

Nie zdziwilbym sie gdyby ten 1,1 mial wieksza moc niz tutejsze 2,0.

Tutaj gdy sie chce zwiekszyc moc to sie rozwierca cylinder i fertig. Chociaz "ecoboostem" Ford dolozyl do pieca. Moj wolnossacy 3,5 ma chyba 290 KM a ecoboost z tej samej pojemnosci niemal 400 KM.  Czyms te konie trzeba napasc.  :D

 

Napisano

To ja Wam opowiem naszą przygodę z WDW. Był jednym z planowanych atrakcji podczas naszej podróży na Florydę, w zeszłym tygodniu. Dodałem do koszyka, pokazało prawie $500 za 3 osoby (młodsza córka wchodzi jeszcze za darmo). Przeliczyłem na złotówki (taki nawyk jak się jeszcze zarabia w PLN) - ponad dwa tysiące złotych ( za jeden dzień ofc, nie licząc parkingu i innych dupereli). No i na tym się skończyła nasza przygoda z WDW… wyprzedzając wytyk (@andy_opole ) przypomnę, że moje dzieci jeszcze za małe żeby skorzystać w pełni za to Peppa Pig Theme Park był super w sam raz dla trzy latki, mimo że już raczej samą bajką się przestała interesować

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...