Jump to content

Wyjazd do USA po nielegalnym pobycie


RexDaniel

Recommended Posts

Posted

Witam mam takie pytanie . Zostałem złapany przez urząd emigracyjny  odbyła się rozprawa i zostałem zwolniony za kaucją . Dostałem wezwanie na kolejną rozprawę ale niestawiłem się tylko wróciłem do Polski cała sytuacja miała miejsce 21 lat temu . Czy teraz mogę wyjechać do USA tylko na wakacje ?

Posted

Gdy wlatywalem w 2008 padło pytanie czy byłem kiedyś w USA. Byłem w 1994. Ponieważ nie pamiętałem dokładnej daty Pan w Newark klikał, klikał i nie wyklikał. Sądząc po jego minie, myślę że  nie znalazł tego pobytu w systemie. 

Posted

W sprawach systemowych znaczenie ma data 9/11/2001. Od tego dnia wiele sie zmienilo. Wczesniej bylo zupelnie inne podejscie. Czasem zbierali I94 a czesto nie a jak zbierali to bywalo ze ladowaly te karteczki w koszu.

Posted
4 hours ago, RexDaniel said:

Ciekawy jestem czy po 20 latach wciąż jestem w jakimś systemie.

Zapewne brali odciski. Na 100% jesteś w systemie i zapewne jak odciśniesz palce urzędnikowi na granicy to wyskoczy twoja historia.. To że nie ma danych o wjazdach i wyjazdach obcokrajowców którym nie pobierano odcisków palców o czym pisze andy to jedno, ale dane z wewnętrznych criminal records nie ulegają "usunięciu". Twoja sprawa była federalna. Wg mnie nie planowałbym jazdy na wakacje w USA. Nie wiem na ile jesteś zdeterminowany odwiedzić w swoim życiu USA. Jeśli tak to zatrudniłbym prawnika, który miałby to wyczyścić (ale to będzie raczej realny koszt w $$$) - w aplikacji na ESTA jak skłamiesz i Cię złapią (pewnie na granicy dopiero po pobraniu odcisków) to masz misrepresentation jak nic i praktycznie nieusuwalny ban na USA na całe życie + przyjemności typu areszt w wątpliwym towarzystwie, być może doprowadzenie do sędziego, odprowdzenie w kajdankach na samolot itp. Czy warto ryzykować? Wg mnie NIE

Posted

Aż tak bardzo zdesperowany nie jestem dziękuję za radę . Wyczytałem gdzieś że poprostu można się umówić na wizytę z konsulem i on zdecyduje czy mógłbym polecieć 

Posted

OK. TO ma sens. Nie wiem czy to umówienie nie jest tożsame z aplikacją o wizę B1/B2. Jak wystąpisz o taką wizę to jedynie czym ryzykujesz to 160 dolarami, które kosztuje aplikacja.

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...