Skocz do zawartości

Sponsorowanie pracownicze- kierowca tira


Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Martt napisał:

Ja pisałam jakoś w ciagu ostatniego miesiąca i experior i arrow odpisali że aktualne i sponsotują, a Artur że aktualnie nie i żeby oddzywać się co jakis czas może akurat będą szukać.

My na razie nigdzie, gdyby to zależało ode mnie to juz byśmy podjęli się sponsoringu, mój mąż jest nieprzekonany. Namawiam go na razie, ale ciężko idzie.

 

 

Rozumiem, dziękuję za cenne wskazówki. Daj znać czy mąż dał się przekonać :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do paszportów to z tego co mi mówiono w urzędzie, ze wewszystkich urzedach w Polsce jest ten problem z terminami.

Nalezy wyslac do urzędu e-mail z prosba o kontakt w sprawie wizyty zeby złożyć wniosek z nr kontaktowym do siebie, okolo miesiac czeka sie na telefon z urzędu, potem jakieś 3 tygodnie na wizyte. Potem około miesiac na paszport. Jak paszport jest gotowy do odbioru nalezy znowu napisac email do urzedu z prosba o kontakt w celu umowienia wizyty po odbior i znowu czekac na kontakt z urzedu, termin itp. Około 3miesjace zajmuje caly proces. U nas tak to wygladało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Martt napisał:

Co do paszportów to z tego co mi mówiono w urzędzie, ze wewszystkich urzedach w Polsce jest ten problem z terminami.

Nalezy wyslac do urzędu e-mail z prosba o kontakt w sprawie wizyty zeby złożyć wniosek z nr kontaktowym do siebie, okolo miesiac czeka sie na telefon z urzędu, potem jakieś 3 tygodnie na wizyte. Potem około miesiac na paszport. Jak paszport jest gotowy do odbioru nalezy znowu napisac email do urzedu z prosba o kontakt w celu umowienia wizyty po odbior i znowu czekac na kontakt z urzedu, termin itp. Około 3miesjace zajmuje caly proces. U nas tak to wygladało. 

Ok, dzięki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 24.04.2022 o 16:41, mcpear napisał:

W przypadku wiz pracowniczych jeśli cały wniosek jest dobrze przygotowany a petycja I-140 zaakceptowana to wówczas wydanie wizy imigracyjnej (która po przylocie do USA zamienia się w zieloną kartę) jest trywialne (o ile rzeczywiście nie macie nic na sumieniu).

Petycja I-140 to może być ten moment, gdzie dostanie wasz potencjalny pracodawca odmowę, ale to nie powinno was kosztować. Generalnie zapotrzebowanie na kierowców ciężarówek jest duże, więc szanse na pozytywny proces powinny być wysokie.

Oczywiście nie umiem się wypowiedzieć o wiarygodności firmy, która sprowadza Twojego męża. Najlepiej popytać się wśród tych, którzy dokładnie w tej firmie przeszli cały proces

Co to znaczy nic ma sumieniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, kzielu napisał:

Nie popelnil zadnego wykroczenia / przestepstwa ktore czyni go inadmissible.

A co w przypadku kiedy ktoś dostał zakaz wstępu i inadmissible na 5 lat i ten okres kary już minął. Czy taka osoba kiedykolwiek może starać się o sponspewanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dostał to za przedłużenie nielegalnego pobytu i ten czas karencji już minął a obecnie stara się o GC przez sponsorowanie pracownicze (bo tak rozumiem Twoją sytuację) to powinno byc OK. Jeśli to nie ta sytuacja to musiałabyś przybliżyć szczegóły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mcpear napisał:

Jeśli dostał to za przedłużenie nielegalnego pobytu i ten czas karencji już minął a obecnie stara się o GC przez sponsorowanie pracownicze (bo tak rozumiem Twoją sytuację) to powinno byc OK. Jeśli to nie ta sytuacja to musiałabyś przybliżyć szczegóły

Nie wpuszczenie do Usa i powrót do Polski za nielegalna pracę na poprzednim przyjeździe (ban na 5 lat) . Czas minął i czy jest szansa i sens takiego sponsorowania pracowniczego?

Dziękuję za odpowiedzi.  Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szansa jest. Trzeba by zajrzeć w papiery i paragrafy. Jeśli jedyną karą był 5 lat ban i ten okres minął to kara została odpokutowana i generalnie jest on on "admissible". Aczkolwiek 5 lat mogło nie być jedyną karą ...

Uczulam chyba tylko aby dokładnie przeczytać papiery, które dostał podczas owego "nie wpuszczenia". Na 100% uznany został, za przestępce imigracyjnego i wypisane zostały paragrafy, które czynią go nie wpuszczalnym. Lista tych paragrafów jest niesłychanie istotna i rzutują one na wasz proces imigracyjny. Przy jednym z nich mogło widnieć "5 years bar" - co mogło być karą za ten jeden konkretny paragraf, a nie "zbiorczą karą" za te wszystkie paragrafy. Urzędnicy na granicy mogą czasami "dowalić" dodatkowe paragrafy. Mieliśmy chyba przypadek na forum gościa, który chyba też opowiadał, że dostał tylko bana na jakiś okres czasu, po czym jak przysłał listę paragrafów, które mu wpisali to okazało się, że lista jest pokaźna i ów ban to był jedynie wierzchołek góry lodowej. Jeśli wpisano np:
- narkotyki
- albo kłamstwo przed urzędnikiem imigracyjnym (paragraf: 212(a)(6)(C)(i))
to może mieć dożywotni zakaz wstępu do USA.

Zanim rozpoczniecie proces imigracyjny to warto jednak skonsultować się z prawnikiem biegłym w amerykańskim prawie imigracyjnym aby uniknąć rozczarowań i inwestycji.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, mcpear napisał:

Szansa jest. Trzeba by zajrzeć w papiery i paragrafy. Jeśli jedyną karą był 5 lat ban i ten okres minął to kara została odpokutowana i generalnie jest on on "admissible". Aczkolwiek 5 lat mogło nie być jedyną karą ...

Uczulam chyba tylko aby dokładnie przeczytać papiery, które dostał podczas owego "nie wpuszczenia". Na 100% uznany został, za przestępce imigracyjnego i wypisane zostały paragrafy, które czynią go nie wpuszczalnym. Lista tych paragrafów jest niesłychanie istotna i rzutują one na wasz proces imigracyjny. Przy jednym z nich mogło widnieć "5 years bar" - co mogło być karą za ten jeden konkretny paragraf, a nie "zbiorczą karą" za te wszystkie paragrafy. Urzędnicy na granicy mogą czasami "dowalić" dodatkowe paragrafy. Mieliśmy chyba przypadek na forum gościa, który chyba też opowiadał, że dostał tylko bana na jakiś okres czasu, po czym jak przysłał listę paragrafów, które mu wpisali to okazało się, że lista jest pokaźna i ów ban to był jedynie wierzchołek góry lodowej. Jeśli wpisano np:
- narkotyki
- albo kłamstwo przed urzędnikiem imigracyjnym (paragraf: 212(a)(6)(C)(i))
to może mieć dożywotni zakaz wstępu do USA.

Zanim rozpoczniecie proces imigracyjny to warto jednak skonsultować się z prawnikiem biegłym w amerykańskim prawie imigracyjnym aby uniknąć rozczarowań i inwestycji.

Dziękuję za odpowiedź. 

W dokumentach krzyżykiem zaznaczone jest 212(a) (7)(A)(i)(I)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...