Skocz do zawartości

Dwukrotna odmowa wizy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
7 hours ago, Studentka12 said:

Nie mam pojęcia, ja nic złego nie zrobiłam i nawet nie wiedziałam ze ludzie tak robią 

a dostałam się na jedna z lepszych uczelni w Stanach, wiec nie jest to tez zwykły college tylko uczelnia w Berkley

 

Berkeley, nie Berkley. (Sama tam studiowalam.) Wiec absolutnie bylabys poinformowana o statusie i o ryzyku wyjezdzana z USA. 

  • Odpowiedzi 36
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
15 godzin temu, katlia napisał:

Cos im sie wydawalo ze za latwo jest ci zyc poza krajem mimo tego ze masz tam dom.

Ja mam dom w Polsce od 1986 i pomieszkuję to tu, to tam.  :)

Napisano
17 hours ago, Studentka12 said:

Tak 

Umowa o prace z firmy 

Plus tak jestem właścicielka domu 

Stad właśnie nie rozumiem moich braku więzi 

problem ze nawet nikt nie chce tam oglądać dokumentów xd 

Nie chca ogladac dokumentow bo nic sie radykalnie nie zmienilo od ostatniej aplikacji na wize. 

A brak wiezi to taki skrot administracyjny. Im bardziej chodzi o to ze mimo domu, mimo pracy jakos malo w Polsce przebywasz. Najpierw pol roku w USA potem chec studiowania (na uczelni ktora notabene dla out-of-state-student kosztuje $60,000+ na rok. Niezle zarabiasz/zarabialas zeby sobie pozwolic sobie na takie wakacje i takie studia.) 

Napisano
14 minut temu, andyopole napisał:

Ja mam dom w Polsce od 1986 i pomieszkuję to tu, to tam.  :)

A widzisz
taka informacja jednak była użyteczna 

mimo negatywnych komentarzy udałam się dziś na spotkanie z konsulem, bo już nie mogłam odwołać 

prawnik pomógł przygotować mi list wyjaśniający wcześniejsze odmowy oraz więzi z krajem  

Konsul po przeczytaniu listu zadał mi trzy pytania i udało się !

nie wiem czy to kwestia listu czy szczęścia 

Wcześniej próbowałam w Warszawie teraz byłam w Krakowie 

Napisano
5 minut temu, Studentka12 napisał:

A widzisz
taka informacja jednak była użyteczna

Tylko nikt nigdy mnie o dom nie pytał a ja się żadnemu konsulowi nie chwaliłem. 

Napisano
32 minuty temu, katlia napisał:

Berkeley, nie Berkley. (Sama tam studiowalam.) Wiec absolutnie bylabys poinformowana o statusie i o ryzyku wyjezdzana z USA. 

Konsultowałam się ze szkola przed wyjazdem 

Dostałam informacje, ze mieli jeden przypadek ze ktos wizy nie otrzymał na miejscu 

nikt mi wyjazdu nie odradzał, wręcz przeciwnie 

 

Napisano
8 minutes ago, Studentka12 said:

Konsultowałam się ze szkola przed wyjazdem 

Dostałam informacje, ze mieli jeden przypadek ze ktos wizy nie otrzymał na miejscu 

nikt mi wyjazdu nie odradzał, wręcz przeciwnie 

 

To mnie serio dziwi. (W ambasadzie na pewno tez, lol.) 

  • 1 rok później...
Napisano
W dniu 21.07.2022 o 16:12, Studentka12 napisał:

A widzisz
taka informacja jednak była użyteczna 

mimo negatywnych komentarzy udałam się dziś na spotkanie z konsulem, bo już nie mogłam odwołać 

prawnik pomógł przygotować mi list wyjaśniający wcześniejsze odmowy oraz więzi z krajem  

Konsul po przeczytaniu listu zadał mi trzy pytania i udało się !

nie wiem czy to kwestia listu czy szczęścia 

Wcześniej próbowałam w Warszawie teraz byłam w Krakowie 

Jednak sie udalo. A byly tu komentarze pewnej pani ktora mowi ze nie uda sie, ze twoja szansa to 1/1000 lol... wy jestescie tu po co? Zeby pomagac czy zeby odradzac? Polak polakowi wilkiem... tyle w temacie

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...