Skocz do zawartości

ubezpieczenie samochodu


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

hej, 
Czy przy ubezpieczaniu pierwszego samochodu na amerykańskim prawie jazdy policzono wam lata prawa jazdy z polski?
Jaki koszt mniej więcej stanowi ubezpieczanie auta ? Bo słyszałem , że może wyjść to bardzo drogo (400 USD ) miesięcznie jeśli potraktują mnie jako nowego kierowce.
Z góry dzięki za odpowiedzi. 

Napisano
9 minutes ago, micham said:

hej, 
Czy przy ubezpieczaniu pierwszego samochodu na amerykańskim prawie jazdy policzono wam lata prawa jazdy z polski?
Jaki koszt mniej więcej stanowi ubezpieczanie auta ? Bo słyszałem , że może wyjść to bardzo drogo (400 USD ) miesięcznie jeśli potraktują mnie jako nowego kierowce.
Z góry dzięki za odpowiedzi. 

Trzeba szukać ubezpieczalni, które to uwzględnią. Większość chyba standardowo nie uwzględnia i traktuje Ciebie jako "nowego kierowcę". Te które uwzględnią to chyba też uwzględniają to "tak połowicznie" (tak to wynikało z moich obserwacji. Generalnie musisz się nastawić, że przez 3 lata będziesz płacił wyższe ubezpieczenie. Po 3 latach problem ginie praktycznie. Czy 400 USD to możliwa stawka. Wiele zależy, gdzie będziesz mieszkał (zip code), ile mil zadeklarujesz będziesz jeździł, czy auto będzie garażowane, jakie limity i jakie deductible przewidujesz, czy auto będzie finansowane, kto jeszcze będzie prowadził samochód (w USA ubezpieczenie jest kalkulowane na parę: auto/kierowca - jak masz małżonke, która będzie jeździła Twoim autem to musisz ją dopisać) - to są główne pytania, które chyba się pojawiają i zapewne wpływają na wysokość stawki.

Poza tym wyrób jak najszybciej lokalne prawo jazdy - jego numer jest identyfikatorem, który nadaje tobie prawa do zniżek.

Ja mogę Tobie zdradzić, że jak przyjechałem (8 lat temu) i miałem zerową historię i ubezpieczałem dwa auta na siebie i moją żonę to standardowo chcieli ode mnie 400 - 450 dolcy za taką kombinację na miesiąc. Jak poszperałem na rynku to znalazłem ofertę dla emigrantów, która uwzględniła jakoś moją historię jazdy i zapłaciłem bodajże 280 USD na miesiąc (aczkolwiek miałem zawsze wątpliwości jak to uwzględnili, bo nigdy nie chcieli ode mnie skanów polskich praw jazd - uwierzyli generalnie na słowo, więc zapewne upust też był bardziej uznaniowy niż jakoś "wyliczony" i zweryfikowany) - auta miałem finansowane więc stawka z tego co wiem też jest wyższa (ale może się mylę). Po trzech latach kupiłem trzecie auto i zmieniłem ubezpieczyciela (znwou tych samych dwóch kierowców) i stawka spadła do chyba 240 - ale już z 3 autami i 2 kierowcami.

Ale może teraz ceny są inne.

Napisano

@mcpear Troche off topic, ale ubezpieczenie samochodu to jest jednym z kilku (tylko kilku) rzeczy ktore sa tansze w Californi niz, naprzyklad, w Colorado. Chyba kwiestia wiekszego rynku. Ale wiem ze to szokuje ludzi ktorzy tu sie przeprowadzaja - ceny o dobre 30% wyzsze. 

Napisano

Przechodzilem ten process nie tak dawno 2tyg temu. Nowe auto (leasing) dwoch kierowcow, prawojazdy brytyjskie w obu przypadkach, Stan Michigan, kierowcy 42 I 38 lat, do tego ubezpieczenie rentals calosc $181.

Napisano
W dniu 21.08.2022 o 10:01, katlia napisał:

@mcpear Troche off topic, ale ubezpieczenie samochodu to jest jednym z kilku (tylko kilku) rzeczy ktore sa tansze w Californi niz, naprzyklad, w Colorado. Chyba kwiestia wiekszego rynku. Ale wiem ze to szokuje ludzi ktorzy tu sie przeprowadzaja - ceny o dobre 30% wyzsze. 

Niby tak ale w stosunku do zarobków?

Mam na miejscu gościa z Polski, który dobrze się w tym orientuje. Na pełne, roczne, ubezpieczenie mojego auta poświęcam tygodniówke netto. 

Napisano
10 minut temu, katlia napisał:

Zarobki nizsze w CO. Ubezpieczenie drozsze. Zarobki wyzsze w CA, ale ubezpieczenie tansze. 

Welcome to America!

Anyway. Amerykanin i tak pracuje krocej na ubezpieczenie swojego auta niż Polak.

Napisano
1 minute ago, andyopole said:

Welcome to America!

Anyway. Amerykanin i tak pracuje krocej na ubezpieczenie swojego auta niż Polak.

No tak. Ale ja znam Polakow ktorzy nie maja samochodow bo maja dostep do komunikacji. Tu jest tylko kilka miejsc  - w tym calym ogromnym kraju - gdzie mozna zyc bez. NYC, Boston, DC, Chicago i San Francisco. Samochod to nie wybor. To jest essential. 

Napisano
57 minut temu, katlia napisał:

Tu jest tylko kilka miejsc 

Ale USA nie jest tu wyjątkiem. Praktycznie każdy duży kraj ma taki problem (Kanada, Rosja, Australia), że bez auta poza kilkoma wyjątkami nie da się  normalnie żyć.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...