Gdzie najlepiej zamieszkać w Kalifornii ?

[Dominika86]

Mieszkamy od roku w Texasie i zarazem w US, zastanawiamy, czy nie przenieść się do Kalifornii. Ale nie wiemy gdzie się przyjemnie mieszka. Gdzie najlepiej kupić domek do zamieszkania. Będę wdzięczna za każdą podpowiedź  .

[andyopole]

2 minuty temu, Dominika86 napisał:

Mieszkamy od roku w Texasie i zarazem w US, zastanawiamy, czy nie przenieść się do Kalifornii. Ale nie wiemy gdzie się przyjemnie mieszka. Gdzie najlepiej kupić domek do zamieszkania. Będę wdzięczna za każdą podpowiedź  .

Przeprowadzić się nie sztuka. Najpierw znajdź pracę i wtedy okreslisz na jaki i gdzie położony dom bedzie Cię stac.

No chyba że Cię stać na każdy, to przepraszam. 

[mcpear]

Ja mieszkam w Orange County czyli tzw SoCal. Wybierałem ten rejon przez pryzmat "przyjemności mieszkania". Zwiedziłem dużo CA w ostatnich dwóch latach i pewnie jakbym dziś wybierał to bym wybrał Orange County albo okolice San Diego. Może na starość przeniosę się gdzieś na pustynię - typu Palm Springs, Palm Desert, Indian Wells. Gdzie chyba bym nie chciał zamieszkać to przede wszystkim w miastach typu SFO czy LA, w Central Valley i chyba przeszła mi chęć na mieszkanie w Bay Area - jednak pogoda południowej Kaliforni rozpieszcza.

[vlade]

1 minute ago, mcpear said:

Ja mieszkam w Orange County czyli tzw SoCal. Wybierałem ten rejon przez pryzmat "przyjemności mieszkania". Zwiedziłem dużo CA w ostatnich dwóch latach i pewnie jakbym dziś wybierał to bym wybrał Orange County albo okolice San Diego. Może na starość przeniosę się gdzieś na pustynię - typu Palm Springs, Palm Desert, Indian Wells. Gdzie chyba bym nie chciał zamieszkać to przede wszystkim w miastach typu SFO czy LA, w Central Valley i chyba przeszła mi chęć na mieszkanie w Bay Area - jednak pogoda południowej Kaliforni rozpieszcza.

MIeszkalem w El Cajon w San Diego jak bylem mlody i biedny. Policjanci brali crack jako forme lapowki. Blisko do Meksyku, ale teraz chyba bym sie obawial wyjazdu tam.

[mcpear]

4 minutes ago, vlade said:

MIeszkalem w El Cajon w San Diego jak bylem mlody i biedny. Policjanci brali crack jako forme lapowki. Blisko do Meksyku, ale teraz chyba bym sie obawial wyjazdu tam.

Ja pewnie rozpatrując San Diego myślałbym o La Jolla albo Chula Vista.

[vlade]

4 minutes ago, mcpear said:

Ja pewnie rozpatrując San Diego myślałbym o La Jolla albo Chula Vista.

W Nowym Jorku tez mysle bardziej o Hamptons niz Bronksie.

[Dominika86]

15 godzin temu, andyopole napisał:

Przeprowadzić się nie sztuka. Najpierw znajdź pracę i wtedy okreslisz na jaki i gdzie położony dom bedzie Cię stac.

No chyba że Cię stać na każdy, to przepraszam. 

Praca to nie problem. Obydwoje pracujemy sobie zdalnie, więc możemy mieszkać wszędzie ;), lecz dziękuję za troskę.  

[Dominika86]

Dziękuję za podpowiedzi, zamierzamy w październiku sobie lecieć właśnie do San Diego i pojechać sobie z tamtąd do SF, by zobaczyć różne tereny. Wasze podpowiedzi pomogą nam jechać i zobaczyć odpowiednie regiony, które rozważymy do zamieszkania :), więc jeśli komuś jeszcze coś przyjdzie do głowy by polecić bardzo chętnie wpiszemy to miejsce na listę do zobaczenia. 
Co do bliskości Meksyku, to obecnie jesteśmy w South Padre od 2 tygodni i sobie jeździmy sporo po okolicy i przy granicy się nic tutaj nie dzieje, więc może i przy San Diego nie będzie, aż tak strasznie  

[Dominika86]

jeszcze zapomniałam dodać, że uwielbiamy wodę, dlatego z Austin chcemy się przenieść do CA, by być bliżej Oceanu, by móc żeglować itp., więc każde miejsce bliżej wody nas ucieszy. 

[andyopole]

Moja kuzynka mieszka w San Diego

 Nie skarżyła się.