Kupno w PL i przywiezienie tego do US

[Dominika86]

Powiedzcie czy dokument wystawiony w sklepie przy kupnie rzeczy, że jest bez podatku polskiego TRZEBA pokazać na granicy? czy lepiej kupić VAT-em coś? 
Jak to jest ? Robię zakupy tak 1x wiec będę wdzięczna za SZCZERE podpowiedzi 

[andyopole]

Trudno zrozumiec o co Ci chodzi.

W USA nie ma podatku VAT.

[kzielu]

4 minutes ago, Dominika86 said:

Powiedzcie czy dokument wystawiony w sklepie przy kupnie rzeczy, że jest bez podatku polskiego TRZEBA pokazać na granicy? czy lepiej kupić VAT-em coś? 
Jak to jest ? Robię zakupy tak 1x wiec będę wdzięczna za SZCZERE podpowiedzi 

Nie kapuje o co pytasz - nie ma zadnego znaczenia jak i co kupisz w PL. Ewentualne clo nie ma nic wspolnego z podatkami.

[Dominika86]

nie do końca. Tutaj gdzie mieszkam podatek jaki bym od tej rzeczy zapłaciła to 8%, a procent w PL jest 19% i w PL wystawiają w sklepie na osobę kupującą dokument i z nim się idzie do urzędu już po powrocie i się płaci 8%. 
 A cło to też nie wiem jak to wygląda, bo jestem nowa w US i dopieto się douczam  

[andyopole]

2 minuty temu, Dominika86 napisał:

Tutaj gdzie mieszkam podatek jaki bym od tej rzeczy zapłaciła to 8%

To nie jest podatek VAT, mozna go nazwac obrotowym. Podatki tu i tam nie maja zadnego zwiazku. O tych zakupach w Polsce tez chyba masz mgliste pojecie. Co w ogole chcesz kupic? Moze to jakas pierdola, ktora nie warto zawracac glowy calemu aparatowi skarbowemu tu i tam.

[kzielu]

5 minutes ago, Dominika86 said:

nie do końca. Tutaj gdzie mieszkam podatek jaki bym od tej rzeczy zapłaciła to 8%, a procent w PL jest 19% i w PL wystawiają w sklepie na osobę kupującą dokument i z nim się idzie do urzędu już po powrocie i się płaci 8%. 
 A cło to też nie wiem jak to wygląda, bo jestem nowa w US i dopieto się douczam  

Bedzie prawdopodobnie jedyna osoba w US ktora tak robi (maksymalnie jedna z 5-ciu).

[mcpear]

Nie wiem. Jak to jest w innych stanach. W CA teoretycznie jak kupisz cos poza CA i przywieziesz do CA to powinnas zaplacic sales tax - robisz to przy deklaracji rocznej podatku stanowego. Ale nie wiem czy ktokolwiek to robi - to chyba jest niesciagalny podatek. Teoretycznie CA chce uniknac sytuacji, ze kupujesz jakies dobra w stanach gdzie nie ma sales tax i zwozisz je do CA i tu używasz. Na auta się uszczelnili bo placisz sales tax przy rejestracji. To samo dotyczy RV, łodzi i innych rejestrowalnych dóbr. Jakbyś kupowała samolot to też CA cie dosięgnie z podatkiem od sprzedaży. Ale już np. Jak podczas wycieczki do New Hampshire albo innego Oregonu kupisz iphone'a, pierścionek czy inne dobra to nie umiem sobie wyobrazić jak mieliby Ciebie "ścignąć".

[Dominika86]

kupuję coś małego za 6k $, co mi się opłaca w PL kupić bo tu o 2k jest droższe to samo. 
Więc zastanawiam sie jak to życiowo wygląda. Bo w PL sklepie napisali mi że muszą wystawić dokument jakiś specjalny, na daną osobę kupującą. Więc zastanawiam się jak to jest, czy nadal się tam płaci podatek i potem w US będąc się go odlicza do 8%, czy się w takim razie nie płaci nic w PL i dopiero się 8% płaci po przylocie z rzeczą. jJeśli oczywiście trzeba mimo wszystko (*bo tego też nie wiem) 
 

[Dominika86]

Godzinę temu, andyopole napisał:

To nie jest podatek VAT, mozna go nazwac obrotowym. Podatki tu i tam nie maja zadnego zwiazku. O tych zakupach w Polsce tez chyba masz mgliste pojecie. Co w ogole chcesz kupic? Moze to jakas pierdola, ktora nie warto zawracac glowy calemu aparatowi skarbowemu tu i tam.

jeśli bym miała pojęcie to bym nie pytała, jako admin wydaje mi się że powinnaś być milsza i bardziej tolerancyjna a nie odrazu szpilkę komuś wbijać. Proponuję złość do kieszeni schować. 

[mcpear]

Rezydenci jak wwożą towary do USA to chyba są zwolnieni do jakiegoś poziomu (bodaże 800 albo 1000) z cła. Powyżej masz obowiązek zadeklarować i urzędnik na granicy naliczy ci cło. Jeśli nie jesteś rezydentem a jedynie "visitorem" to ten poziom jest niższy (bodajże 100)