Zakaz wjazdu do USA przez 5 lat

[Ann555]

2 minuty temu, kzielu napisał:

5 letni ban nie jest zwykle za darmo...

Odwolać się nie można.

Tu się akurat mylisz...za darmo

[kzielu]

2 hours ago, Ann555 said:

Tu się akurat mylisz...za darmo

To ze uwazasz ze za darmo to niestety (serio) w Twojej sytuacji nie ma najmniejszego znaczenia. CBP (w swoim mniemaniu) mialo jakis tam powod - prawdziwy lub nie - i to jest jedyne co sie liczy. Szanse na turystyczna masz dosc niskie, ESTA w ogole nie wchodzi w gre.

[mcpear]

3 hours ago, Ann555 said:

Powaznie, to taki kłopot może być z wizą?Omg, sytuacja się zmienila. Ślub, jesli w ogóle...odłożony. Nie zrobiłam nic złego, oni mnie po prostu zawrócili z lotniska. Mam tam Rodzinę i chciałam ich odwiedzić. A co jeśli mi odmówią, można się odwołać?

Wszystko zależy dlaczego dostałaś 5 lat banu (co było powodem wg CBP).

Jeśli było to jedno z poniższych:
- wykazali ci że pracowałaś za poprzednim razem, albo że planujesz pracować tym razem (co jest przes†pstwem)
- byłaś na ESTA na długim pobycie i w bardzo krótkim czasie planowałaś wrócić z powrotem i nie miałaś ściśle zdefiniowanych planów turystycznych ani środków co oznaczało, że planujesz żyć i mieszkać w USA łamiąc postanowienia ESTA (co jest visa fraud)
- udowodnili ci przesiedziany status (co jest przestępstwem)
- wykazali brak związków z Polską (co tylko czyni Ciebie inadmissible ale przestępstwem nie jest)
- wykazali, że planujesz zostać w wyniku małżeństwa na stałe w USA przyjeżdżając na ESTA (co jest visa fraud)
to wg mnie tej wizy nie dostaniesz na 99% tym razem (5 lat to nie jest coś co zmienia stanowczo Twoją sytuację - raczej nie masz w Polsce męża, dziecka, kredytu hipotecznego i bardzo dobrej pracy, którą trudno byłoby rzucić)

Jeśli powód był inny to w trudno mi wyrokować.

Oficer CBP odsyłając Ciebie miał do wyboru dwie drogi:
- Dobrowolne zrzeczenie się przez Ciebie aplikacji o wjazd do USA, albo
- odesłanie do domu z banem
Z jakiegoś powodu wybrał tę bardziej surową "karę".

Tak jak tu @kzielu napisał: odwołać się nie możesz jakby co. Złożyć nowy wniosek po odmowie możesz praktycznie od razu uiszczając ponownie opłatę 160USD

[Ann555]

16 godzin temu, mcpear napisał:

Wszystko zależy dlaczego dostałaś 5 lat banu (co było powodem wg CBP).

Jeśli było to jedno z poniższych:
- wykazali ci że pracowałaś za poprzednim razem, albo że planujesz pracować tym razem (co jest przes†pstwem)
- byłaś na ESTA na długim pobycie i w bardzo krótkim czasie planowałaś wrócić z powrotem i nie miałaś ściśle zdefiniowanych planów turystycznych ani środków co oznaczało, że planujesz żyć i mieszkać w USA łamiąc postanowienia ESTA (co jest visa fraud)
- udowodnili ci przesiedziany status (co jest przestępstwem)
- wykazali brak związków z Polską (co tylko czyni Ciebie inadmissible ale przestępstwem nie jest)
- wykazali, że planujesz zostać w wyniku małżeństwa na stałe w USA przyjeżdżając na ESTA (co jest visa fraud)
to wg mnie tej wizy nie dostaniesz na 99% tym razem (5 lat to nie jest coś co zmienia stanowczo Twoją sytuację - raczej nie masz w Polsce męża, dziecka, kredytu hipotecznego i bardzo dobrej pracy, którą trudno byłoby rzucić)

Jeśli powód był inny to w trudno mi wyrokować.

Oficer CBP odsyłając Ciebie miał do wyboru dwie drogi:
- Dobrowolne zrzeczenie się przez Ciebie aplikacji o wjazd do USA, albo
- odesłanie do domu z banem
Z jakiegoś powodu wybrał tę bardziej surową "karę".

Tak jak tu @kzielu napisał: odwołać się nie możesz jakby co. Złożyć nowy wniosek po odmowie możesz praktycznie od razu uiszczając ponownie opłatę 160USD

Wpisane mam, że nie mam  związków z Polską, bo leciałam do USA trzeci raz w ciągu roku i wpisano, jako zarzut, że uczyłam się angielskiego w szkole dla imigrantów, a o tym dowiedzieli się ode mnie-sama opowiedzialam, ze mogłam skorzystać z nauki języka, bo miałam taką  możliwość. Opowiadałam co zwiedziłam, gdzie bylam i co robiłam jak byłam w USA. Wpisano mi to jako zarzut i na tej podstawie dostałam bana na 5 lat. Nic więcej, a traktowana byłam tak, jakbym przemycała co najmniej narkotyki...masakra.

[Ann555]

5 minut temu, Ann555 napisał:

Wpisane mam, że nie mam  związków z Polską, bo leciałam do USA trzeci raz w ciągu roku i wpisano, jako zarzut, że uczyłam się angielskiego w szkole dla imigrantów, a o tym dowiedzieli się ode mnie-sama opowiedzialam, ze mogłam skorzystać z nauki języka, bo miałam taką  możliwość. Opowiadałam co zwiedziłam, gdzie bylam i co robiłam jak byłam w USA. Wpisano mi to jako zarzut i na tej podstawie dostałam bana na 5 lat. Nic więcej, a traktowana byłam tak, jakbym przemycała co najmniej narkotyki...masakra.

Niczego tu nie naciagam, nie ukrywam, piszę jak jest, bo potrzebuję pomocy, jak wybrnąć  z tej sytuacji. 

[andyopole]

11 minut temu, Ann555 napisał:

Niczego tu nie naciagam, nie ukrywam, piszę jak jest, bo potrzebuję pomocy, jak wybrnąć  z tej sytuacji. 

W kwestii organizacyjnej: w prawym górnym rogu masz trzykropek a po kliknieciu znajdziesz komendę "edytuj" używaj jej jeśli coś się przypomniało i chcesz dodać zdanie zamiast mnożyć niepotrzebnie posty.  

[Xarthisius]

1 hour ago, Ann555 said:

Wpisane mam, że nie mam  związków z Polską, bo leciałam do USA trzeci raz w ciągu roku i wpisano, jako zarzut, że uczyłam się angielskiego w szkole dla imigrantów, a o tym dowiedzieli się ode mnie-sama opowiedzialam, ze mogłam skorzystać z nauki języka, bo miałam taką  możliwość. Opowiadałam co zwiedziłam, gdzie bylam i co robiłam jak byłam w USA. Wpisano mi to jako zarzut i na tej podstawie dostałam bana na 5 lat. Nic więcej, a traktowana byłam tak, jakbym przemycała co najmniej narkotyki...masakra.

To przynajmniej wiadomo za co dostalas bana. Sama sie na granicy przyznalas do zlamania zasad wizy B1/B2 na ktorej przebywalas wczesniej. Dokladnie 8 CFR 214.2(b)(7), ktore zabrania zapisywania sie do szkol...

Quote

An alien who is admitted as, or changes status to, a B-1 or B-2 nonimmigrant on or after April 12, 2002, or who files a request to extend the period of authorized stay in B-1 or B-2 nonimmigrant status on or after such date, violates the conditions of his or her B-1 or B-2 status if the alien enrolls in a course of study. 

 

Edytowane 18 Grudnia 2022 przez Xarthisius

[Ann555]

Godzinę temu, Xarthisius napisał:

To przynajmniej wiadomo za co dostalas bana. Sama sie na granicy przyznalas do zlamania zasad wizy B1/B2 na ktorej przebywalas wczesniej. Dokladnie 8 CFR 214.2(b)(7), ktore zabrania zapisywania sie do szkol...

 

Znajomy rodziny tam uczył, ja nie wiedziałam, ze zrobilam coś złego, dlatego o tym powiedzialam, pytali co robiłam jak nie zwiedzałam. Czyli z takimi zarzutami mogę nie uzyskać wizy?

[Xarthisius]

6 minutes ago, Ann555 said:

Czyli z takimi zarzutami mogę nie uzyskać wizy?

Mozesz sie o nia starac. Czy ja dostaniesz powie Ci tylko urzednik w ambasadzie.

[mcpear]

12 hours ago, Ann555 said:

Znajomy rodziny tam uczył, ja nie wiedziałam, ze zrobilam coś złego, dlatego o tym powiedzialam, pytali co robiłam jak nie zwiedzałam. Czyli z takimi zarzutami mogę nie uzyskać wizy?

Złamanie warunków wizy B1/B2 to poważne wykroczenie i będzie rzutowało w przypadku starania się o wizy nieimigracyjne. Czy w sposób decydujący tego Ci na forum nikt nie zagwarantuje. Jedyną osobą, która ma władzę odpowiedzieć czy jest to dostateczny powód do odmowy / przyznania wizy to urzędnik w Ambasadziej.

Brak związków z Polską to często wygodny pretekst do nie dania wizy (przynajmniej był nim w czasie gdy Polska nie była w ruchu bezwizowym a Ambasodorem w Polsce nie była Pani Mosbacher - ona to znacząco zmniejszyła liczbę odmów). Skoro masz to wpisane to zapewne konsul będzie sprawdzał co się zmieniło u Ciebie w ostatnich 5 latach, co wiąże Ciebie z Polską bardziej niż to było 5 lat temu - taka będzie jego logika dociekania czy stanowisz niebezpieczeństwo nielegalnej emigrantki czy nie. Musisz sobie na to pytanie sama odpowiedzieć, czy w jego oczach jesteś teraz bardziej związana z Polską niż 5 lat temu.