cavscout Napisano 3 Kwietnia Zgłoś Napisano 3 Kwietnia (edytowane) 32 minutes ago, Markunvip said: Mamy około 35 lat. Wykształcenie wyższe. Ponad 13 lat doświadczenia zawodowego. A co to ma za znaczenie przy takiej emigracji? Wiek ma znaczenie czy warto wszystko rzucać is zaczynać od nowa. A kwalifikacje maja znaczenie czy znajdzie się dobra prace we wlasnych kwalifikacjach. Bo na przykład bycie polonista i nauczycielem polskiego w Polsce średnio się może przydać. Ale na przyklad bycie pielęgniarka/pielęgniarzem już może gwarantować cos. Teraz moja osobista opinia, wiec "take it with a grain salt". Wiekowo myślę ze warto startować na emigracje, macie jeszcze 30 lat pracy przed soba wiec możecie ustawić sobie życie. Co do waszych kwalifikacji, popatrzcie jakie so zarobki dla tych zawodów i czy jest na nie zapotrzebowanie. Edytowane 3 Kwietnia przez Xarthisius minor spelling fix (życie) Cytuj
Markunvip Napisano 3 Kwietnia Autor Zgłoś Napisano 3 Kwietnia Moza żona pracuje w służbie zdrowia jako rejestratorka medyczna, a ja w branży motoryzacyjnej naprawa blacharska aut. 8 lat doświadczenia mam też w rent a car. Cytuj
cavscout Napisano 3 Kwietnia Zgłoś Napisano 3 Kwietnia 4 minutes ago, Markunvip said: Moza żona pracuje w służbie zdrowia jako rejestratorka medyczna, a ja w branży motoryzacyjnej naprawa blacharska aut. 8 lat doświadczenia mam też w rent a car. Ja mysle ze w blacharce to możesz dostać prace na wystarczającym poziomie. Co do zony to za bardzo nie wiem co to dokładnie znaczy w Polsce. Podam cos na przykładzie mojej znajomej, amerykanki. Pracowała dla ubezpieczenia na telefonach dla firmy zajmującej się Medicare, wiec robiła dużo kodowania medycznego w komputerze. Niestety wyplata była słaba. Za moja namowa złożyła aplikacje do pracy w Veterans Affairs w call center. Dostała ofertę gs7 (bes interview i wyższa niż składała) która daje $57594. Powiedziała mi ze to prawie 2 razy więcej niż miała wszędzie. A przyszłym roku dostaje automatyczna promocje na gs9 z $70448 za rok. Ale niestety te pozycje są tylko dla obywateli. Ale myślę ze w szpitalu dostanie prace jak język jest na poziomie. Radziłbym prze pierwsze 5 lat szlifować angielski aby dojsc do perfekcji, robić obywatelstwo i wtedy wrota są otwarte. Różnych prac federalnych w polu medycznym jest wiele. Przez pierwsze pare lat nie będzie łatwo, będą wyzeczzenia, ale potem będzie łatwiej. Cytuj
Markunvip Napisano 3 Kwietnia Autor Zgłoś Napisano 3 Kwietnia Super. Myślę, że właśnie w służbie zdrowia znajdzie pracę, a ja w motoryzacji. Mam w razie czego też wszystkie kategorii prawa jazdy więc powinno być łatwiej. Dzięki za obszerną odpowiedź i pomoc w temacie. A czy kojarzysz jak jest ze zwolnieniami lekarskimi, np jak dziecko zachoruje? Jest coś podobnego jak w Polsce? Cytuj
Roelka v.2 Napisano 3 Kwietnia Zgłoś Napisano 3 Kwietnia 7 minutes ago, Markunvip said: Super. Myślę, że właśnie w służbie zdrowia znajdzie pracę, a ja w motoryzacji. Mam w razie czego też wszystkie kategorii prawa jazdy więc powinno być łatwiej. Dzięki za obszerną odpowiedź i pomoc w temacie. A czy kojarzysz jak jest ze zwolnieniami lekarskimi, np jak dziecko zachoruje? Jest coś podobnego jak w Polsce? Hahahah. Nie. W wiekszosci przypadkow bedziesz miał szczescie jak dostaniesz kilka dni urlopu na rok. prawa pracowników w US są dużo gorsze niż w UE. Oczywiście zalezy od pracodawcy ale generalnie nie oczekuj za duzo... 1 Cytuj
cavscout Napisano 3 Kwietnia Zgłoś Napisano 3 Kwietnia (edytowane) 9 minutes ago, Markunvip said: Super. Myślę, że właśnie w służbie zdrowia znajdzie pracę, a ja w motoryzacji. Mam w razie czego też wszystkie kategorii prawa jazdy więc powinno być łatwiej. Dzięki za obszerną odpowiedź i pomoc w temacie. A czy kojarzysz jak jest ze zwolnieniami lekarskimi, np jak dziecko zachoruje? Jest coś podobnego jak w Polsce? Nie jestem expertem. Ale tutaj nie jest tak różowo jak w Polsce. Jak nie masz sick leave albo zwykłego leave to jesteś w czarnej już wiesz co. Jest cos jak FMLA (family medical leave) ale on tylko gwarantuje ze możesz wziasc czas wolny płatny lub bezpłatny na opiekę, ale to tez zalerzy od wielkości przedsiębiorstwa w którym pracujesz. Ja mam o tyle dobrze ze mam juz staż w robocie federalnej i mam już 8 godzin urlopu i 4 godziny chorobowego co pay period (2 tygodnie). Ale w sektorze prywatnym niestety jest gorzej z tym. Zona powiedzmy pracując w jakimś szpitalu pewnie miała tego czasu więcej. Ty jeżeli dostaniesz prace w zakładzie blacharskim będziesz mial mniej płatnego czasu wolnego. Wszystko będzie zależy gdzie pracujesz i kto jest twoim przełożonym. Tak jak pisalem, pierwsze lata będą ciężkie. Ale jeżeli jestescie obrotni i zmotywowani to nie ma problemu czegoś osiągnąć. Nie będę mówił ze będzie różowo, ale tez nie będę zniechecal bo lepiej powiedzieć prawdę. Edytowane 3 Kwietnia przez cavscout Cytuj
andyopole Napisano 3 Kwietnia Zgłoś Napisano 3 Kwietnia 11 minut temu, Markunvip napisał: Mam w razie czego też wszystkie kategorii prawa jazdy więc powinno być łatwiej. Niestety tutaj polskie prawko jest nieważne, wszystko trzeba zdawać od nowa. Jeśli masz doświadczeniei jako taki angielski zdać będzie latwiej. Cytuj
Markunvip Napisano 3 Kwietnia Autor Zgłoś Napisano 3 Kwietnia Urlopu nie ma? To jak wyjechać potem na jakieś wakacje z rodziną, jakieś wolne. Kurcze z tego co piszecie prawo w Stanach bardzo się różni od tego w Polsce. Ktoś mieszkający długo w Europie będzie miał ciężko się przestawić. Cytuj
Roelka v.2 Napisano 3 Kwietnia Zgłoś Napisano 3 Kwietnia 11 minutes ago, Markunvip said: Urlopu nie ma? To jak wyjechać potem na jakieś wakacje z rodziną, jakieś wolne. Kurcze z tego co piszecie prawo w Stanach bardzo się różni od tego w Polsce. Ktoś mieszkający długo w Europie będzie miał ciężko się przestawić. Generalnie w US mozesz zostać zwolniony bez powodu i na za duzo wolnego nie licz. Tym bardziej na żadne płatne urlopy. Takie realia. Cytuj
cavscout Napisano 3 Kwietnia Zgłoś Napisano 3 Kwietnia 3 minutes ago, Markunvip said: Urlopu nie ma? To jak wyjechać potem na jakieś wakacje z rodziną, jakieś wolne. Kurcze z tego co piszecie prawo w Stanach bardzo się różni od tego w Polsce. Ktoś mieszkający długo w Europie będzie miał ciężko się przestawić. Ja mam teraz 26 dni urlopu i 13 chorobowego na rok. Na dzień dzisiejszy mam zachowane 28 dni urlopu a do końca roku jak nic nie bed brał to bed mial 48 dni zachowane, ale musze użyć 18 dni bo inaczej te 18 dni stracę. Mam 56 dni chorobowego. Ale moja sytuacja jest inna, federalna praca. Wszystko zależy of miejsca pracy. Możesz pracować gdzieś gdzie jakiś tam urlop dają a możesz pracować gdzie nie dają nic. Albo możesz pracować gdzieś gdzie jest dużo urlopu. Na start licz ze średnio możesz mieć 5 dni urlopu i pare dni chorobowych na cały rok. Dlatego jak będziecie szukali pracy musicie patrzeć również na benefity jak urlop, ubezpieczenie etc, a nie tylko na wypłatę. Bo może być tak ze będzie lepiej wziasc niżej płatna prace ale z dobrymi benefitami. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.