Skocz do zawartości

Potrzebuję dostarczyć samochód osobowy z Polski do USA


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nawet sprowadzić go nie będzie wolno. Ten Fiat 500 musiałby być uprzednio zbudowany na rynek USA i wyeksportowany do Europy i w wersji niezmodyfikowanej sprowadzany z powrotem do USA. Takiego z Tychów na rynek Europejski nie przywieziesz do USA - jest po prostu zakaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Rita Berg napisał:

Dziękuję za radę. Samochód to Fiat 500. Ma 5 lat. Oczywiście, że będzie drogo

Raz piszesz ze 25 a w innym miejscu że jest 5 lat stary. Zdecyduj się.  ;-)

Pięćsetka nie może chyba jeszcze mieć 25 lat. Chyba że stara wersja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj czepiasz się: Napisała najpierw "niecałe 25 lat" a potem że "5 lat". Z punktu widzenia prawdomówności oba te zdania nie są sprzeczne. 5 nie jest "całym 25", więc nie ma kłamstwa. Mogła napisać "auto ma niecałe 1000 lat" też powiedziałaby prawdę :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, mcpear said:

Chyba nawet sprowadzić go nie będzie wolno. Ten Fiat 500 musiałby być uprzednio zbudowany na rynek USA i wyeksportowany do Europy i w wersji niezmodyfikowanej sprowadzany z powrotem do USA. Takiego z Tychów na rynek Europejski nie przywieziesz do USA - jest po prostu zakaz.

Można sprowadzić, nawet 5 letni, ale na krotki okres. Jeździ się na tablicach ze swojego kraju. Są oczywiście wyjątki typu dyplomaci. Takze żołnierze innych armii NATO którzy stacjonuja w USA mogą mieć swoje walne samochody z Europy (tak pare państw ma swoje bazy w USA).

  • Like 1
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, mcpear napisał:

Oj czepiasz się: Napisała najpierw "niecałe 25 lat" a potem że "5 lat". Z punktu widzenia prawdomówności oba te zdania nie są sprzeczne. 5 nie jest "całym 25", więc nie ma kłamstwa. Mogła napisać "auto ma niecałe 1000 lat" też powiedziałaby prawdę :)

Akurat w tym przypadku 25 lat to ważny wskaźnik dotyczący importu auta do USA. Niektórzy się wypowiedzieli biorac pod uwage właśnie taki wiek tej nieszczęsnej pięćsetki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.05.2024 o 15:05, cavscout napisał:

To nawet nie wiem czy go zarejestrują go tutaj bo jest za młody. Myślę ze lepiej nie bawić się i kupić cos tutaj co będzie można sprzedać łatwo przed powrotem. Do tego europejski Fiat 500 bardzo się różni od amerykańskiej wersji, wiec naprawa może by problematyczna. 

Dziękuję, chciałbym przepracować ten temat do końca. Nie słyszałeś o firmie ubezpieczeniowej online, aby dowiedzieć się o cenach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Rita Berg said:

Dziękuję, chciałbym przepracować ten temat do końca. Nie słyszałeś o firmie ubezpieczeniowej online, aby dowiedzieć się o cenach?

Nie jestem specem od ubezpieczeń samochodowych dla turystów czy dla samochodów starszych niż 25 lat które są importowane tutaj. Ale nawet ja widziałem samochody na europejskich blachach w USA oraz dużo samochodów z europy i Japonii które zostały importowane tutaj. Chyba żeby te cuda ubezpieczyć tutaj trzeba to robić osobiście bo nawet nie wiem czy wyskoczą one na stronie ubezpieczyciela. https://www.libertymutual.com/insurance-resources/auto/car-insurance-for-non-us-citizenshttps://www.progressive.com/answers/international-drivers-license-car-insurance/https://www.statefarm.com/simple-insights/auto-and-vehicles/auto-insurance-foreign-drivers

Ale jak pisałem, ten europejski Fiat 500 nie jest dobrym wyborem. Jakby mieli 25 letniego albo starszego w dobrym stanie VW Golfa GTI, jakieś BMW M3 w europejskim standardzie czy cos podobnego, to mogliby sprowadzić, zarejestrować i pewnie jeszcze sprzedac z zyskiem. Fiat 500 to nie jest to niestety.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minutes ago, cavscout said:

 samochody na europejskich blachach w USA oraz dużo samochodów z europy i Japonii które zostały importowane tutaj.

Do stosunkowo niedawna mozna bylo kupic BMW za granica i sprowadzic do US, samochody ktore byly juz gotowe na rynek amerykanski. Znajoma ma taki. Zamowila przez dealer'a w Colorado, pojechala na urlop do Austrii, tam go odebrala, jezdzila  nim przez miesiac, a potem przeslala do Denver. (Transport z Austrii do Colorado byl wliczony do ceny samochodu.) Z tego co sie orientuje, BMW nie ma juz tego programu, ale mozliwie ze inne firmy jeszcze tak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, katlia said:

Do stosunkowo niedawna mozna bylo kupic BMW za granica i sprowadzic do US, samochody ktore byly juz gotowe na rynek amerykanski. Znajoma ma taki. Zamowila przez dealer'a w Colorado, pojechala na urlop do Austrii, tam go odebrala, jezdzila  nim przez miesiac, a potem przeslala do Denver. (Transport z Austrii do Colorado byl wliczony do ceny samochodu.) Z tego co sie orientuje, BMW nie ma juz tego programu, ale mozliwie ze inne firmy jeszcze tak. 

To bylo to samo jak by się zamówiło odebrać samochód u dealera. Z tego co orientuje się to koszta nie były niższe, może nawet większe. Ale bardziej chodziło o experience. Zwiedzanie fabryki, odbiór z fabryki plus wakacje. Wiec jak ktoś planowal wakacje w Europie to była fajna opcja. Tutaj w stanach takie cos jest tez oferowane dla Chevy Corvette. Można zrobić National Corvette Museum delivery w Bowling Green, KY. Muzeum jest obok fabryki. Jakbym mial kupować nowa Corvette to pewnie bym poszedł na to. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...