Skocz do zawartości

Przewóz prochów samolotem (prywatnie)


Zuza007

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Czy miał z Was ktoś może do czynienia z sytuacją transportu prochów (po kremacji) do Polski? W moim przypadku chodzi o Kanadę, ale podejrzewam, że procedura jest podobna.

Moja mama zmarła niespełna tydzień temu w Kanadzie. Mama zostanie skremowana ale pochówek w rodzinnym grobie będzie w Polsce. Nie chcemy angażować firmy przewozowej, mój brat, który na stałe mieszka w Kanadzie, chce przylecieć z mamą samolotem. Może ktoś z Was miał do czynienia z takim przypadkiem (albo zna kogoś kto przez to przechodził) i mógłby się podzielić doświadczeniami? Informacje na stronach są mało precyzyjne (czasami nawet sprzeczne)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrazy wspolczucia! 

Moja znajoma wiozla prochy psa w urnie. Sorry ale pod wzgledem sanitarnym to jest to samo. Nie miala zadnych problemow a nawet troche smieszna sytuacje w Frankfurcie gdzie pani z obslugi lotniska przyniosla jej urne odswietnie ubrana, w bialych rekawiczkach przekazujac z szacunkiem, sadzac ze to sa ludzkie prochy.

Sprobuje ja dzis namierzyc i dopytac czy byly jakies formalnosci dodatkowe. To bylo pare lat (7-8?) temu wiec moglo sie cos zmienic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też współczuję.

Wg google'a potrzebujesz 3 dokumentów:
- zaświadczenie o kremeacji
- zgodę starosty lub prezydenta miasta w  miejscu gdzie planujesz pochówek w Polsce
- zgodę konsula na transport prochów
Gdzieniegdzie pojawia się wzmianka, że potrzeba zaświadczenia o tym, że urna jest hermetycznie zamknięta

Do tego linie lotnicze, którymi będzie leciał Twój brat mogę określać w regulaminie dodatkowe wymogi. Musisz zajrzeć do regulaminu linii lotniczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Update: do przewozu prochow (psa) miala papier od Veta co jest w srodku ale nikt nie chcial go widziec. Urne wiozla na pokladzie, w podrecznym. We Frankfurcie wzieli urne do przeswietlenia i wtedy, po przeswietleniu, odniesli w bialych rekawiczkach w dwuosobowej (okazuje sie) delegacji. 

Nikt poza pytaniem co jest w srodku nie pytal o nic wiecej, dokumenty, pozwolenia, itp.

 

3 godziny temu, mcpear napisał:

- zgodę starosty lub prezydenta miasta w  miejscu gdzie planujesz pochówek w Polsce

Zdaje sie ze w Polsce niedawno zmienilo sie prawo co do pochowkow i juz nie ma juz przymusu "pogrzebania" prochow. Ale to by trzeba bylo sprawdzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki  wszystkim. Mam już część informacji z konsulatu w Toronto. Jak będzie już po wszystkim (w naszym przypadku na wiosnę), to zbiorę wszystko do kupy - na wszelki wypadek (oby nikomu nie było potrzebne) - i opiszę tutaj.

 

Z tego co czytałam w PL nadal prochy muszą być pochowane na cmentarzu - nie możesz ich rozsypać, albo trzymać "na półce" w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...