Mingan Napisano 31 Marca 2006 Zgłoś Napisano 31 Marca 2006 pytanie brzmi czego od zycia oczekujemy, co dla nas jest nie zbędne do życia a co mniej ważne wszyski jest kwestią piramidy wartości , a to rzecz indywidualna, jednak moim zdaniem nie da się wszyskiego przemysleć odrazu i podjąć decyzje bo po pewnym czasi zaczyna brakować człowieku głupich rzeczy jak dobrze ugotowanych ziemniaków, czy też z drugiej strony w usa wiele rzeczy jest prostrzych niż w polsce co powoduje że dużo osob wpada w doła(prawie kazdy) jak ma wrocić do polski moim zdaniem Jak ma się nature buntowniczą nie wyobraża się siebie w pracy w biurze dorywcza praca fizyczna zadysfakcjonuje to w usa są lepsze perpektywy niż tu, natomiast jak chce się robić kariere zawodową realizować się w pracy itp to lepiej w europie zostać lub starać się o legalny pobyt w usa aha zawsze może wyjść zamąrz/ożenić się w usa i wtedy dostajemy green card:)
arecki Napisano 31 Marca 2006 Zgłoś Napisano 31 Marca 2006 wyjezdzam niedlugo do usa , chce chlac wode , ru***ac panienki a w wolnym czasie moge cos na budowie porobic to moje zdanie prostego człowieka , pozdro
Isza Napisano 31 Marca 2006 Zgłoś Napisano 31 Marca 2006 Hehehe, oto uroki prostego życia Ja też się zastanawiam nad tym problemem. Bo z jednej strony studiuję- czyli TEORETYCZNIE mam perspektywę na coś lepszego niż zasuwanie w sklepie czy resteuracji (budowa niestety chyba nie wchodzi w gre ). I oczywiście super byłoby mieć ambitniejsza prace, realizować sie itp... Ale z drugiej strony- studia kończy w Polsce mnóstwo ludzi i chciaż bez studiów ciężko - one przestały już cokolwiek gwarantować. Ostatnio moja mam opowiadała mi o procesie rekrutacji nowego pracownika przez jej szefostwo: zamieszczono w prasie ogłoszenie; rozdzwoniły sie telefony; mnóstwo ludzi przyszło złożyć CV i podanie o pracę; kilka z tych osób zaproszono na rozmowę; w ostateczności zatrudniony został znajomy szefa. Ja przez parę miesięcy w swoim życiu byłam zarejestrowana jako osoba bezrobotna i chodząc do urzędu nasłuchałam się sporo historii ludzi którzy skończyli uczelnię parę lat wcześniej i nigdy jeszcze nie pracowali. I gotowi byli wziąc wszystko, nawet i sprzątanie, ale nikt ich nie chciał. A teraz obserwuję osoby na mojej uczelni- niektórzy ambitnie szukają pracy. Niektórzy nawet znaleźli! Nikt nie pracował dłużej niż 3 miesiące... Kraje Europy to na pewno jest wielka szansa. Ale na wielką karierę tam moga liczyć tylko nieliczni. Najsprytniejsi, najwytrwalsi, najlepsi. A ja taka nie jestem po prostu... Wystarczyłaby mi praca, z której mogłabym żyć na pewnym poziomie- nie willa z basenem i mercedes, ale samochód, mieszkanie i niemartwienie się że nie mam za co przeżyć do końca miesiąca. Po powrocie z USA dochodziłm do siebie przez kilka miesięcy. A mimo to decyzja nie jest prosta i oczywista. Być może nigdy już nie zobaczyć matki (reszta rodziny mnie nie obchodzi), być pozbawionym w razie czego opieki lekarskiej, uciekać przed urzędem imigracyjnym :? Podjąć decyzję nieodwracalną- bo jeśli teraz rzucę studia a za kilka lat stwierdzę że USA to jednak nie to- nie mam juz do Polski po co wracać. A jednak ta decyzja korci. I to nie tylko ze względu na dolary. Bo właśnie "kasa to nie wszystko", a ja tam po raz pierwszy w życiu czułam się w siebie w domu. Poznałm mnóstwo fantastycznych ludzi i nie było mowy o samotności. Nie tęskniłam do kraju i po raz pierwszy nie zastanawiałam się nad sensem swojego życia. Ale odpowiedź na pytanie czy warto jest chyba możliwa niestety dopiero po długim czasie pobytu tam, kiedy można stwierdzić czy się żałuje swojego wyboru i w każdym wypadku jest to odpowiedź indywidualna.
Pudy Napisano 31 Marca 2006 Zgłoś Napisano 31 Marca 2006 Dla wszystkich zainteresowanych nielegalnym pobytem www.nowy-jork.com Kongres Stanow Zjednoczonych debatuje obecnie nad nowa ustawa imigracyjna, mam wrazenie ze drzwi ktore byly lekko uchylone, zamkna sie za kilka miesiecy, co jednoczesnie nie powstrzyma nielegalnej imigracji.
Sebastian Napisano 1 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 1 Kwietnia 2006 Wedlug mnie warto,bo zycie mamy tylko jedno i warto korzystac z takich szans losu. Moj stary byl 15 lat nielegalnie i przezyl,nigdy niemial klopotow z imigracyjnym itp Poczym dostal amnestie i jest pelnoprawnym obywatelem.A siedzi tam 23 lata. Czy ameryka sie obmuruje czy nie, itak zawsze znajdzie sie sposob na wjazd. USA to kraj imigrantow wiec ta cala gadanina ich rzadu jest o [beeep]e potloc i tyle.
Callan Napisano 1 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 1 Kwietnia 2006 sympatycznie to omówiliscie :-) no ja tez mam te same problemy po szkole teraz koncze licencjata i szukam pracy w swym zawodzie, złozyłem 14 podan do szkół zeby mnie zatrudnili jako nauczyciala stazyste ale nie chcą nigdzie -nawet gdyby sie dałoto wiadomo jak jest teraz w szkole (szok doslownie) a poza tym płacą na początek 800 brutto czyli nie za wesoło i dlatego mysle zeby pojechac na camp zobaczyc jak jest i w razie co pomyslec o reszcie w podczas nastepnego wyjazdu ... ma sie czas .... czekało sie całę zycie to i pare miechów mozna poczekac
anyz Napisano 1 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 1 Kwietnia 2006 słuchajcie przecież nie musicie emigrować na całe życie - parę lat konkretnej pracy - wracacie do kraju , kupujecie chalupke konczycie studia a w trakcie szukacie pracy albo startujecie z własnym biznesem .
maciopa Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Witam, dopowyższego posta -> wrócić? do czego? firmę założyć? wiesz ILE trzeba wypełniać dokumentów, ile płacisz miesięcznie haraczu do państwa (ZUS i inne)? Nie - jeśli ktoś ma mozliwość wyjazdu i nie zależy mu na "legalnej pracy" to nie ma co się obawiać urzędników imigracyjnych. Osobiście się zastanawiam nad wyjazdem ale ... właśnie z uwagi na to, że mam w Polsce pracę (gównianą ale w miarę płatną) oraz rodzinę to jedyną możliwościa dla mnie jest wyjazd posiadając w ręku Zieloną Kartę. I co z tego że mam promesę wizy na 10 lat - turystyczna ... heh ...
katlia Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Nie warto. Dla tych na nielegalu jest tu coraz trudniej. Raz, amerykanie sa teraz troche przewrazliwieni na tym punkcie. Dwa, przepisy sie zaostrzaja, jest coraz wieksza konkurencja o nielegalna prace od Latynosow. Chcesz zarobic? Jedz gdzies do Europy zachodniej, gdzie zarobki moga byc nizsze, ale gdzie zyjesz legalnie i spokojniej.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.