Skocz do zawartości

malzenstwo na wizie J1 czy moze K1 lub w Polsce???


ankam

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Zaczynamy wiec :)

Pytanie: Czy jesli wezmiesz slub w USA, twoj maz majacy tylko obywatelstwo amerykanskie, moze zlozyc na Ciebie petycje I-130 w US Embassy w Warszawie.

Odpowiedz: Generalnie DCF (Direct Consular Filling) dotyczy osob zawierajacych zwiazek malzenski poza USA. DCF oznacza, ze obywatel USA zamiast skladac petycje I-130 na swoja zone przez USCIS (urzad imigracyjny) sklada te petycje bezposrednio w ambasadzie US w kraju swojego malzonka co - wg urzednikow - powinno przyspieszyc wydanie wizy imigracyjnej (a tym samym wyjazd malzonki do USA).

Jesli ktos sie decyduje na skladanie dokumentow przez USCIS wtedy (jesli mowimy o Polsce) zajmuje to dobrych kilka miesiecy (gdyz dokumenty przechodza przez NVC itd.). Jesli natomiast ktos bierze slub w Polsce i od razu sklada dokumenty wtedy zajmuje to okolo 2 miesiecy.

Jesli ktos bierze slub w USA to teoretycznie obywatel USA moze zlozyc petycje na malzonka w US Embassy w Warszawie (petycje sklada sie osobiscie), ale pytanie pozostaje czy konsul uzna ze miejscem rezydencji (tymczasowej) obywatela USA jest Polska. Wg prawa tak byc powinno. W zyciu - ja osobiscie nie slyszalam aby komus dokumentow nie przyjeli (mowimy caly czas o Polsce). Znam przypadki, ze nie przyjeli dokumentow w innych krajach mimo, ze kraje te rowniez oferuje DFC. Bo trzeba wiedziec, ze NIE kazdy kraj "ma w swojej ofercie" DFC. Takiej mozliwosci nie maja np. Niemcy, Anglia, Wlochy i kilka innych krajow. Sa kraje, ktore zezwalaja na DFC ale jesli obywatel USA jest w tych krajach przez jakis okreslony czas rezydentem (niektore krajw wymagaja wrecz rozliczenia podatkowego z danego kraju czy dowodow na pobyt obywatela USA przez okres 6 miesiecy).

Ale poniewaz w kazdym przepisie sa wyjatki wiec ja - cytujac przepisy - podkreslilam wazne rzeczy.

9 FAM 201 AUTHORIZATION TO APPROVE PETITIONS AT CERTAIN POSTS

(TL:VISA-433; 07-02-2002)

a. INS has authorized consular officers assigned to visa-issuing posts abroad (other than those in Austria, Germany, Greece, Hong Kong, India, Italy, Kenya, Korea, Mexico, The Philippines, Singapore, Thailand and the United Kingdom of Great Britain and Northern Ireland) to approve petitions for any of the statuses accorded to relatives, under certain circumstances. Form I-130, Application for Immigrant Visa and Alien Registration, is used to accord immediate relative status under INA 201(:), first, second, third, or fourth preference status under INA 203(a). Form I-600 is the petition for status for an orphan as an immediate relative under INA 101(;)(1)(F). Form I-360 is used by widows and widowers to petition for immediate relative status.

b. Consular officers may exercise such authority with regard only to the approval of visa petitions, not to the denial thereof. The consular officer must ensure that the petition meets the appropriate requirements listed below before approving the petition. [see also 9 FAM 42.41 N4.]

c. Consular officers must forward petitions which are not clearly approvable to the INS Officer-in-Charge at the INS office with jurisdiction over the post [see 9 FAM Appendix N, Exhibit I], together with all supporting documents, for adjudication.

9 FAM 201.1 Location of Petitioner and Beneficiary

(TL:VISA-152; 09-09-1996)

a. As a general rule, the petitioner must reside in the consular district but the residence or even physical presence of the beneficiary is immaterial. The petitioner must execute the petition in person before the consular officer. In emergent or humanitarian cases as well as those in the national interest, the consular officer may use discretion in accepting a Form I-130. Application for Immigrant Visa and Alien Registration filed by a petitioner who does not reside in the consular district. Consular officers must use this discretionary authority on an individual case basis but may consider circumstances such as a beneficiary who is a very young child or an aged parent or a very recent marriage abroad to the beneficiary to meet the "humanitarian" test. The petitioner must, regardless of place of residence, present evidence of relationship to the beneficiary and his or her own status in the United States in support of the petition.

b. If a consular officer at a nonimmigrant visa-issuing post receives a Form I-130 petition, the officer should suggest that the applicant apply at the immigrant visa-issuing post in the country. If such a requirement places a hardship on the petitioner, however, the consular officer may accept the petition for processing.

Poniewaz w ponizszym cytacie nie ma ani slowem wspomniane, ze jesli malzenstwo nie zostalo zwarte POZA USA to obywatel USA nie moze zlozyc petycji poza USA wiec teoretycznie taka sytuacja jak Ty opisujesz powinna byc mozliwa. Mowa jest tylko aby przedstawic certyfikat malzenstwa.

9 FAM 201.4 Petition Submitted on Behalf of a Spouse

(TL:VISA-152; 09-09-1996)

A petition submitted on behalf of a spouse must be accompanied by a certificate of marriage between the petitioner and the beneficiary and proof of the legal termination of any previous marriage(s) of either party, as well as a recent ADIT-style photograph of each party. Other photos will be accepted if ADIT-style are unavailable in that country.

9 FAM 204 REFERRAL TO INS

(TL:VISA-433; 07-02-2002)

The consular officer must refer the petition and supporting documents to the INS Officer-in-Charge at the INS office with jurisdiction over the post for adjudication [see 9 FAM Appendix N, Exhibit I] if the:

(1) Primary evidence submitted does not satisfy the consular officer that the petitioner is a U.S. citizen or permanent resident alien, or that the relationship to the beneficiary claimed in the petition exists, or

(2) Petitioner cannot present primary evidence relating to such matters.

Czyli generalnie: wszystko w dyskrecji konsula co zrobi i jak. Pamietajcie o jednym (i tu cytat ktory mi sie bardzo podoba i wyraza dokladnie to co chcialam powiedziec): Nevertheless, you ALWAYS Sneed to call the consulate before trying DCF, as they can change their policy at any time...this is not a law for the consulates, it is an option, and if their workload goes up and their staff does not, they can opt out of it any time they want.

Mam nadzieje, ze moja odpowiedz bedzie pomocna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierw chciałam podziękować za odpowiedz. Mam jeszcze pytanie gdyż nie rozumiem (cały czas rozważam sytuację wyjścia za mąż w Stanach a w Polsce złozenia petycji):

Jesli ktos bierze slub w USA to teoretycznie obywatel USA moze zlozyc petycje na malzonka w US Embassy w Warszawie (petycje sklada sie osobiscie), ale pytanie pozostaje czy konsul uzna ze miejscem rezydencji (tymczasowej) obywatela USA jest Polska..

Czyli osoba która składa na mnie petycję w Polsce (mój maż) mósi byc rezydentem(tymczasowym)? Jak to rozumieć?

Jeśli np. nie przyjmą petycji co w tedy?

A chciała bym poznać również twoją "prywatną" opinię na temat całej sytuacji (ślub tam, petycja tu), gdyż wiem , ze orientujesz się w takich sytuacjach. Jeśli znasz jakieś podobne sytuacje to jak to się wszystko skończył (chodzi mi oczywiście o czas, dokumenty)

pozdrawiam

Aggga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierw chciałam podziękować za odpowiedz. Mam jeszcze pytanie gdyż nie rozumiem (cały czas rozważam sytuację wyjścia za mąż w Stanach a w Polsce złozenia petycji):
Jesli ktos bierze slub w USA to teoretycznie obywatel USA moze zlozyc petycje na malzonka w US Embassy w Warszawie (petycje sklada sie osobiscie), ale pytanie pozostaje czy konsul uzna ze miejscem rezydencji (tymczasowej) obywatela USA jest Polska..

Czyli osoba która składa na mnie petycję w Polsce (mój maż) mósi byc rezydentem(tymczasowym)? Jak to rozumieć?

Rozumiec to nalezy tak, ze adres w I-130 musi byc polski a nie amerykanski (zawsze dobrze miec wypelnione 2 petycje z dwoma adresami twojego meza i polskim i amerykanskim - znam przypadki ze jeden konsul chcial z takim adresem, drugi konsul z innym adresem - ja zawsze robie just in case dwa komplety I-130 i nie ma wtedy problemow). Tak jak wspomnialam: jesli chodzi o Polsce to rozumienie slowa 'tymczasowy rezydent' jest liberalne - czyli wystarczy adres w I-130 i jest w porzadku. Inna kraje sa duzo bardziej wymagajace i zadaja jeszcze innych dokumentow.

Z tym, ze raz jeszcze powtarzam: DFC nie jest na zasadzie, ze konsul nie poprosi o cos jeszcze. Tego nie przewidzisz. Ja nie spotkalam sie aby konsul chcial cos jeszcze oprocz polskiego adresu wpisanego w I-130.

Jeśli np. nie przyjmą petycji co w tedy?

Musicie skladac ja w USA.

A chciała bym poznać również twoją "prywatną" opinię na temat całej sytuacji (ślub tam, petycja tu), gdyż wiem , ze orientujesz się w takich sytuacjach. Jeśli znasz jakieś podobne sytuacje to jak to się wszystko skończył (chodzi mi oczywiście o czas, dokumenty)

Generalnie w ciagu 2-3 miesiecy 90% spraw jest zalatwianych pozytywnie.

pozdrawiam

Aggga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja rowniez dziekuje za odpowiedz:)

A chciała bym poznać również twoją "prywatną" opinię na temat całej sytuacji (ślub tam, petycja tu), gdyż wiem , ze orientujesz się w takich sytuacjach. Jeśli znasz jakieś podobne sytuacje to jak to się wszystko skończył (chodzi mi oczywiście o czas, dokumenty)  

Generalnie w ciagu 2-3 miesiecy 90% spraw jest zalatwianych pozytywnie.  

mam pytanie, w takim razie ile mniej wiecej trwalo by to gdyby maz zlozyl petycje w USA podczas gdy ja jestem w kraju? wiem, ze czeka sie dluzej, ale ciekawi mnie jak dlugo, bo w moim przypadku musze posiedziec w polsce ok. 10 miesiecy, wiec moze to wystarczajacy czas zeby zalatwic te wszystkie sprawy? skoro moj maz nie ma nic wspolnego z polska... oprocz mnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jakim stanie mieszka twoj maz?

Moj w MN niewiem jak Ankam :)

Mam jeszcze jedno pytanie bo strasznie się zakręciłam. wkońcu doczytałam się (dzieki wskazówką Ankam) że mogę wyjść za mąż w USA, wrócić do Polski a mąż złozy na mnie petycję w Stanach a ja bede miał interview w Polsce. Czy tak jest?? Procedura jest taka sama tylko dłuższy okres oczekiwania??? obeszło by się bez przyjazdu męża do Polski???

dziekuje i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze raz tylko sie przypomne, chodzi mi chociaz o orientacyjny czas ile trzeba czekac...(stan NY)

karina Wysłany: Sro Kwi 19, 2006 7:12 pm    Temat postu:  

--------------------------------------------------------------------------------

 

w jakim stanie mieszka twoj maz?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...