dianka Napisano 3 Lipca 2007 Zgłoś Napisano 3 Lipca 2007 witam wszytskich uzytkownikow. mam bardzo bezandziejny przypadek, totalnie zakrecony i bardzo bardzo sie tym martwie dlatego szukam pomocy i porady.jesli ktokowliek cos sie na tym zna to blagam o pomoc,o rade cokolwiek.od 2004-2005bylam w usa oczywiscie legalnie, ciocia mi pr4zedluzyla wize i bylo ok,mialam tam isc do szkoly no ale zdecydowalam sie w koncu ze chce wracac do polski mkonczyc moje studia tutaj ktore zaczelam wczesniej.wrocilam w 2005 roku w pazdzierniku do polski i kontynuowalam studia moje.w grudniu na swieta ciocia mnie zaprosila zebym przyleciala, pomyslalam mam wazna wize z polski do kwietnia 2006 wiec w porzadku moge leciec.kupila bilet przyslala i 21 go lecialam.jednak niklt mi nie powiedzial wczesniej ze musze w polsce odczekac kilka miesiecyz zeby wleciec do usa ponownie.no i mnie cofneli z lotniska w usa.na dodatek to ze mnie cofneliu to nic,przezylam tam koszmar,trzymali mnie prawie 48 gpodzin w jakims pokoju, potraktowali jak bandyte,przeszu=kali,rozebralli, krzyczano na mnie w ogole polowe nie rozumialam co mowia do mnie.tlumaczylam ze lece na siweta,ze bylam rok czaus u cioci bylo fajnie itp a oni sie uparli ze NAPEWNO pracowalam,przynajmniej na tyle zrozumialam ich angielski.nawet nie dali tlumacza...mi.no i po parunastu godzinach meczarni,ja cala w nerwach roztrzesiona, z oczami pelnymi lez,praktycznie wyczerrpana (niespalam przeciez nic,a ni w podrozy) dali mi do podpisanbia jakis papier niewiem co tam bylo,probowalam czytac ale mnie pospieszali.i powiedzieli ze mi to pomoze dostac wize w polsce na drugi raz,natomiast jesli nie podpisze to ze napisza mi 10 lat zakaz wjazdu albo na zawsze zakaz wjazdu do usa, jakos tak mi mowili.i ja podpisalam, bo sie juz tak balam ze niewiem.i puscili mnie domdomu, takie mialam swieta bozengo narodzenia, a z 2 dni byla wigilia-tak czlowieka potraktowali jak bandyte. no ale nic, moja ciocia poszla z tym do adwokata, ten uzyskal raport z wydarzen z tamtego dnia na lotnisku i okazalo sie ze podpisalam ze pracowalam tam ,popropstu ze sie swoim podpisem do tego porzyznaje.oczywiscie bzdura ale bylo podpisane.poszlam do konsulatu w tamtym roku w czerwcu, staralam sie o wize studencka ale niedostalam wizy.chcialam zaznaczyc ze pani konsul byla bardzo bardzo uprzejma mila i wysluchala mnie do konca,powiedziala ze niestety nie dostane wizy bo podpisalam cos co nawet jesli nie jest prawda ale jest podpisane,ale mi mowila zeby,m za rok przyszla, ze ona cos wpisze w komputerze zeby bylo ok i ze za rok powinnam dostac.takze teraz skonczylam swoje studia pielegniarskie,i chcialabyk kontynuowac nauke w usa w moim kierunku.moja ciocia jest tam pielegniarka i mi mowila ze maja tam bardzo dobre programyu nauczania itp, i oczysicie mnie sponsoruje wszystko.dlatego w krotce wybieram sie do usa.mam do p-rzedstawienia w konsulacie dokumenty zwizazne ze szkola tamtejsza, list od adwokata zaswiadczajacy ze nie pracowalam tam,takze trochu tych papierow jest ale niewiem czy mam szanse.naprawde mi zalezy,bo chce sie tam uczyc. dlatego prosze kogokolwiek kto moze pomoc mi o pomoc,o rade czy cos. pozdrawiam serdecznie i z gory dziekuje.
sly6 Napisano 3 Lipca 2007 Zgłoś Napisano 3 Lipca 2007 dianka jesli Pani Konsul powiedziala ze powinnas dostac teraz wize tzn ze masz jakas szanse a co z tego bedzie to sie dowiesz po rozmowie,nikt Ci tutaj nie zagwarantuje ze wize dostaniesz... ps fajnie miec taka osobe ktora utrzymuje kogos caly rok
max321 Napisano 3 Lipca 2007 Zgłoś Napisano 3 Lipca 2007 W twoim przypadku to nie wierz w to ze pani konsul wpisala cos tam w compa i wize dostalas. Jesli mogla dac ci wize, a mogla bo to czy dostaniesz czy nie zalezy tylko od niej to dlaczego ci nie dala???? Zapisz sie do szkoly w usa, zalatw wszsytkie papiery na wize studencka ze szkoly, do tego zalatw sobie adwokata (dobrego) zeby ci pomogl i moze, moze dostaniesz wize. Znam podobny przypadek do twojego, goscia cofneli z granicy, po 2 latach dostal L1 i byly cyrki bo w konulacie nie chceli mu tego L1 dac.....Bylo kupe odkrecania przez prawnikow, ale w koncu dostal.
dianka Napisano 4 Lipca 2007 Autor Zgłoś Napisano 4 Lipca 2007 BARDZO DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZI, JEDNAK WCIAZ CZEKAM NA DALSZE SUGESTIE, NAPRAWDE COKOLWIEK KTO WIE NIECH PISZE,BEDE WDZIECZNA ZA KAZDE SLOWO. JAK WIDAC JEST TO TOATALNIE SPRAWA ZAKRECONA I TRUDNO SAMEMU Z NIA SIE UPORAC.NIE SZUKAM TUTAJ ZEBY KTOS MI DAL JAKAS GWARANCJE NA DOSTANIE WIZY TYLKO SZUKAM KOGOS KTO BY MIAL PODOBNA SYTUACJE, KTO ZNA KOGOS KOT AKI PRZYPADEK MIAL LUB KOGOS KTO WIE COKOLWIEK NA TEN TEMAT.CO DO PAPIEROW O WIZE STUDENCKA TO MAM WSZYTSKIE POTRZEBNE ALE WIEM ZE TO NIE JEST ZADNA GWARANCJA.NAPRAWDE TAK MI ZALEZY ZE AZ ZAL SERCE SCISKA JESLI NIE UDA SIE. DODATKOWYM CZYNNIKIEM POTEGUJACYM MOJA CHEC WYLOTU JEST TO ZE MAM TAM CHLOPAKA,OD DWOCH LAT JESTESMY RAZEM CZYLI KIEDY WYLATYWALAM STAMTAD TO BYLISMY PARA I MIELISMY NA SIEBIE CZEKAC ITP.I CZEKAMY.TYLKO ZE JA JUZ MAM DOSC TEJ MECZRANI,TESKNOTY IWOGOLE.DLATEGO TAK BARDZO MI ZALEZY.ZAZNACZAM ZE MOJ CHLOPINA:) JEST LEGALNIE TAM MA WSZYSTKIE PAPIERY ITP, PRZYLATYWAL DO MNIE SREDNIO CO 3 MIECHY BO CIAZ WIERZYMY ZE SIE UDA MI W KONCU PRZYLECIEC.TAKZE OPROCZ TEGO ZE TESKNIE, I CHCE SIE TAM UCZYC MAM TEZ I INNY POWOD WYZEJ OPISANY.KTO JEST ZAKOCHANY TEN NAPEWNO ZROZUMIE....TAK CZY OWAK WIEM TEZ ZE NIEKTORZY MOGA MI NAPISAC ZE WEZ SLUB I BEDZI OK JESLI MOJ CHLOPAK MAM PAPIERY.WIEM ZE PEWNIE BYM TO KIEDYS ZROBILA, JEDNAK CHCIALABYM WYJSC ZA MAZ NIE Z PRZYMUSU CZY ZE WZGLEDU NA JAKIES PAPIERY TYLKO NORMALNIE,TAK JAK KAZDA DZIEWCZYNA CHCE,NA SPOKOJNIE BEZ ZADNEGO NACISKU.DODAM ZE MOJ CHLOPAK JEST ZA SLUBEM ITP,I JA JEDNAK NIE CHCE TEGO ROBIC DLA PAPIEROW.WOLALABYM DOSTAC WIZE NORMALNIE, NORMAL;NIE LECIEC,A I POTEM WIADOMO ZE BY SIE WZIELO SLUB NO BO W KONCU ZYC TRZEBA JAKOS PO BOZEMU I JA NAPEWNO TEGO CHCE.TYLKO CHCE WJECHAC NA WLASNA REKE,NIEWIEM CZY MNIE ROZUMIECIE, ALE CHCE WJECHAC TAM,UCZYC SIE,CIESZYC SIE ZYCIEM:) W KAZDYM BARDZ RAZIE NADAL XCZEKAM NA ODPOWIEDZI.TO NAPRAWDE PILNE!!!!!!I POWAZNE JAK CHOLERA.
dianka Napisano 4 Lipca 2007 Autor Zgłoś Napisano 4 Lipca 2007 CHCIALAM DODAC, ZE WIDZIECIE JAK TO SIE ZYCIE POTRAFI NAMIESZAC- LECIALAM SOBIE TYLKO NA SWIETA, TE NAJPIEKNIEJSZE W ROKU, BEZ ZADNEJ OBAWY ZE BEDZIE COS NIE TAK ITP, A JAK SIE WSZYTSKO POKRECILO.ZROBILI ZE MNIE, 22 LETNIEJ DZIEWCZYNY PRZESTEPCE!I TO Z PIELEGNIARKI HIHIHIHI:) ALE MOZE W KONCU MI SIE TO WYNAGRODZI. POZDRAWIAM.
sly6 Napisano 4 Lipca 2007 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2007 dianka jak bedziesz pisac na Forum to nie uzywaj duzych liter(wylacz caps lock)to tak na przyszlosc jak napiszesz normalnie to dostaniesz odpowiedz :wink: Ja to rozumiem ze chcesz tam pojechac ale jesli by Ci sie nie udalo to pozostaje slub lub tez sprobujesz starac sie za jakis czas o wize wiza L-1 osoby przeniesione ( oddelegowane ) do pracy w tej samej firmie , ktore sa zatrudnione na stanowiskach typu : managers , executives badz osoby ze specjalistyczna wiedza w danym kierunku http://www.prawoimigracyjneusa.com/rodzajewiz.htm
karina Napisano 4 Lipca 2007 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2007 Przede wszystkim powinnas sciagnac swoj rekord z DHS - FOIA. Musisz to sciagnac formalnie czyli musi byc to opisane, ze jest to pelny twoj rekord. Na tym rekordzie bedzie wyszczegolnione co podpisalas i jakie byly okolicznosci zatrzymania cie. Sam raport, ktory rzekomo masz z lotniska dla konsula nawet w przypadku wizy narzeczenskiej czy imigracyjnej niewiele znaczy, bo nie jest on oficjalny czyli nie masz gwarancji, ze sa to wszystkie dokumenty w twojej sprawie. Nawet w przypadku malzenstwa z obywatelem USA i nawet jesli petycja I-130 bedzie zaakceptowana, i tak nie wolno ci otrzymac wizy imigracyjnej do momentu az przyniesiesz caly rekord. Jesli nawet by sie zdarzylo, ze cudem jakims dostaniesz jakakolwiek wize to pamietej, ze nadal takowa promesa nie gwarantuje Ci wlotu na teren USA. I poniewaz maja twoje odciski to nie dosc, ze cie zawroca to jeszcze moga oskarzyc o misrepresentation, co rowna sie 10 lat zakazowi wlotu do USA badz 20 lat jesli znajda jeszcze inne paragrafy. Najlepiej zrob tak: sciagnij rekord z DHS i udaj sie z tym do konsula. Bc moze bedzie trzeba ubiegac sie o waiver. Watpie aby konsul cos sobie skasowal czy wymazal w komputerze. Dla ciebie najwazniejszy jest wlot, a tego ze masz jakis zakaz wlotu do USA, konsul nie moze wymazac, bo nie od niego zalezy czy Cie wpuszcza. Tak czy inaczej good luck, bo dluga droga przed Toba. PS. Znam dziewczyna, ktora miala taka jak ty sytuacje i dostala sie na Yale. Tyle, ze nie dali jej wizy w konsulacie, bo nie miala rekordu z DHS. A kiedy przynisla rekord to juz bylo za pozno starac sie o studencka.
dianka Napisano 5 Lipca 2007 Autor Zgłoś Napisano 5 Lipca 2007 bardzo dziekuj za odpowiedzi. zwlaszcza od pani kariny:) tak sie sklada ze ten rekord czyli dokladnie te dokumenty ktore podpisalam w konsulacie juz maja, bo w tamtym roku jak szlam do konsulatu w czerwcu to oplacilam jakas specjalna oplate zeby w konsulacie mogli sobie ten rekord miec i zaplacilam to i wzieli odciski palcow po to i uzyskali ten rekord i widac co w nim podpisalam czyli to co pisalam wczesniej.nieswiadomie podpisalam ze pracowalam tam i tyle.no i ten rekord tez ma moj adwokat w usa, i to samo mi powiedzial ze wlasnie to podpisalam. wiec teraz minelo 13 miesiecy odkad bylam ostatni raz u konsula wiec staram sie ponownie. dodam ze mam poparcie prawne ze strony adwokata ale niewiem czy to cos da.takze pozostaje mi tylko isc tam i czekac czy mam jakies szanse.pani karino jak pani to ocenia.zalezy mi na pani ocenie tej sprawy. pozdrawiam.
dianka Napisano 5 Lipca 2007 Autor Zgłoś Napisano 5 Lipca 2007 dodam tez ze ja w domu w rece zadnego rekordu nie mam (czyli tego raportu z lotniska ) tylko maja go w konsulacie jeszcze w tamtym roku mieli, i ma go adwokat . czekam na dalsze odpowiedzi i jeszcze raz goraco dziekuje i pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.