Roelka v.2

Przesiedzialas wize o 7 miesiecy... w tym czasie tylko siedzialas w domu? Jak sie utrzymywalas? Konsul na pewno pomyslal ze rowniez pracowalas nielegalnie. Loty do Polski tez praktycznie normalnie funkcjonowaly... Wedlug mnie nie warto sie starac. Chyba sie juz możesz pozegnac z mozliwoscia otrzymania wiz nie imigracyjnych.

Nie nie zalatwicie. Maz utracil wize B2 i prawdopodobnie na zawsze stracil szanse na ESTA. Moze co najwyzej zlozyc wniosek na nowa wize B2, ale jego szanse na jej otrzymanie sa bardzo bardzo male. Adwokat tutaj nic nie pomoze.

Ja spedzilam 6 lat mieszkajac na granicy TN i KY. Generalnie jesli nie mieszkasz w duzym miescie typu Nashville, to sa to dosc "tanie" stany szczegolnie w porownaniu do Californi i tym podobnych .

Wszystko zalezy od tego jaki masz fach/wykształcenie i czy masz realne szanse na legalna prace w USA. No i zalezy GDZIE w USA chcialbys mieszkac, bo stan stanowi nie rowny i w jednym $100k rocznie spokojnie wystarczy dla malej rodziny, a w drugim bedzie to stawka bardzo podstawowa. Ja osobiscie bym raczej zostala w Europie majac takie zarobki, ale wiadomo, ze kazdy ma inne marzenia.

Problem z twoim planem jest taki ze jak zostaniesz 6 miesiecy a deklarowales 1.5 miesiaca to następnym razem gdy bedziesz probowac przekroczyc granice, jest szansa ze bedziesz miec problemy.

Tak samo pomyslalam Wyglada to jak set up jakiegos stalkera. Tirowiec powinien podrzucic jakies wskazowki o co chodzi.

Wyjazd do USA na wizie nie-imigracyjnej z zamiarem pozostania na stale to tzw. visa fraud. Co mozecie zrobic, najbardziej logiczne.... Brac slub teraz w Polsce. Ty wyjezdzasz do USA sama i ustanawiasz domicle (mieszkanie, praca, konto w banku, ID, prawo jazdy, etc). Wysylasz petycje na sponsorowanie malzenskie dla meza. Proces bedzie trwal okolo 2 lat. W tym czasie, partner moze odwiedzac cie na ESTA, ale nie moze przesiedziec pobytu bo wtedy jest wniozek o wize malzenska bedzie odrzucony. Jako ze ty nie jestes obywatelka USA, to nielegalny pobyt twojego malzonka NIE bedzie przebaczony i wtedy wizy nie dostanie.

Widac ze malo czytalas na temat wiz malzenskich... Wiza malzenska to wiza imigracyjna. Po przekroczeniu granicy na tej wizie, twoje maz od razu mialby automatycznie prawo do pracy w formie zielonej karty... nie ma czegos takiego jak zmiana statusu z wizy malzenskiej na wize pracownicza. Maz po przekroczeniu granicy na wizie malzenskiej od razu jest juz legalnym rezydentem.

Chlopak ma 2 opcje: wygrać zielona karte poprzez loterie albo poprzez slub z toba i sponsorowanie malzonka. Sorry ale bez znajomosci angielskiego nikt go na wize pracownicza nie bedzie sponsorowal...

Podczas badan lekarz bedzie wiedzial ktore szczepionki trzeba miec. Nie martw sie tym. Ja poszlam do lekarza z ksiazeczka szczepien ktora nie byla aktualizowana od czasow gimnazjum. Lekarze do ktorych skieruje was ambasada wiedza co i jak.

Jak ja pisałam do konsulatu w US to mi odpisali ze trzeba miec wazny dokument. znowu widac ze wszystko zalezy na kogos sie trafi...

Jak ostatnio leciałam do PL tylko z Amerykanskim paszportem to troche sie balam. Urzednik na granicy tylko zwrocil uwage ze na paszporcie USA moge zostac do 90 dni. Ale to pewnie zalezy na kogo na granicy trafisz..

Z tego co rozumialam czytajac wszelkie instrukcje, do wyrobienia paszportu potrzebny jest wazny Polski dokument tozsamosci. Ja takiego obecnie nie mam.

Ja tez sie z tym borykam. Koniec koncow odmowilam dowod osobisty podczas jednej wycieczki do Polski I jak go tylko odbiore to bede zaczynac proces o paszport.

Zdecydowanie wiza małżeńska jest lepsza. Obecnie k1 i cr1 maja podobne czasy oczekiwania. Idac droga wizy malzenskiej otrzymasz zielona karte po przylocie do US bez czekania 1 - 2 lat z procesem adjustment of status. Bedziesz mogla od razu tez pracowac zamiast czekac dlugie miesiace na pozwolenie na prace. K1 jest bez sensu. Piszesz ze chciecie zostac w US 3 lata - pamietaj ze jako posiadacz zielonej karty masz obowiazek mieszkania w US. Teoretycznie bedac poza usa ponad rok mozesz miec problemy. Wiec nie planuj dluzszych wyprowadzek z US bez obywatelstwa.

@ilon Spokojnego lotu zycze! Przylecisz akurat jak skonczy sie fala upalow, ostatni tydzien byl zarowno w Polsce jak i w Niemczech bardzo goracy. Spakuj sweter

@katlia podziel sie jakimis zdjeciami jak wrocicie, Wlochy sa piekne.

Widac, ze nie jestem obeznana w ogrodnictwie. Na pierwszy rzut oka wygladalo mi na mala dynie... Juz prawie mamy sezon na Halloween wiec jakos tak od razu zalozylam, ze kazdy bedzie pokazywal swoje dynie lol.

Cisza tutaj. Wszyscy zdrowi? Szykujemy sie juz na Halloween? Widze, ze @andyopole ma juz dynie. Ja chyba po raz pierwszy troche udekoruje dom. Wprowadzamy sie nareszcie do domu za tydzien, i dobrze, bo po prawie 2 miesiacach zycia w hotelach chce juz byc na swoim. (pierwsze dekoracje juz sa)

Co to za strona? I nikt cie nie bedzie aresztowac. Amerykanom by chyba braklo miejsc w wiezieniach gdyby aresztowali kazdego co troche naklamie we wniosku wizowym.

Op chyba chce bardzo usłyszeć ze trafi do Amerykanskiego wiezienia.

Powodzenia i oby bylo bez problemow.

Gorzej jak OP przejdzie przez kontrolę na lotnisku a rodzine odesla spowrotem do PL z powodu bardzo oczywistego immigrant intent. I caly plan pojdzie...! Oczywiscie nie zycze, ale OP powinien tez przygotowac sie na taka mozliwosc.

Sam slub z obywatelem US albo posiadaczem zielonej karty NIC nie daje. Tysiace ludzi czeka lata na mozliwosc legalnej emigracji do US. Nie wy pierwsi i nie ostatni.

Polecam na przyszlosc zerknac kiedy dany post byl napisany. Uzytkownik ktorego cytujesz nie byl obecny na forum od 2 lat, a jego post jest z roku 2019. Wiec, szanse na to czy ci odpowie sa raczej male. A tak poza tym - w wiekszosci przypadkow odmowy wizy B2 wynikaja ze "slabych zwiazkow z Polska". Jest to dosc szerokie stwierdzenie.