Skocz do zawartości

Joanna30

Administrator
  • Liczba zawartości

    5 885
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    34

Zawartość dodana przez Joanna30

  1. A jakie linie?
  2. Budapesztu zazdroszczę! Odkąd uruchomili polskibus do Budapesztu, to mnie kusi I chyba to kuszenie zrealizuje się podczas majówki - przynajmniej taki jest plan. Ale raczej nie z polskimbusem, tylko z biurem podróży, na bogato
  3. No i powtórze za Jackie, że zgadzam się z tym zdaniem w 100%. Wkurza mnie, że dla obecnie rządzących 6-latek jest za mały, żeby iść do szkoły, ale 12-latka już spokojnie dojrzała, żeby rodzić dziecko... A z tym się nie zgodzę. Ci, co protestują chcą nie dopuścić do jeszcze większego rozpieprzu systemu.
  4. Super widoczki i fajne opisy! Dzięki! Poczułam się, jakbym sama tam była, choć niektóre miejsca ciągle jeszcze przede mną Hm... Czy prośba o zaprezentowanie całego malunku nad łokciem męża byłaby nietaktem?
  5. Mariano, dzięki za update! Super, że korzystasz z tego, co Ci daje USA! Dzięki za filmik z GC, aż mi się przypomniało, jak w czerwcu też wchodziłam na te niektóre skarpy
  6. Ja byłam na koncercie solowym Slasha i był rewelacyjny. A znajomi byli na koncercie Axla z tymi "nowymi" Gunsami i mówili, że było o niebo lepiej, niż na Slashu, także spodziewam się, że razem stworzą taki koncert, że pospadają nam kapcie Miałam nadzieję, że zgram się z nimi podczas swojego pobytu w Stanach, ale niestety się nie udało. Zresztą bilety rozchodzą się migusiem, z tego co widziałam. No, ale czekam na Europę. Nie wiem, czy aż na Polskę, ale do Europy na pewno przyjadą, a wtedy nie ma przebacz
  7. Buhahaha A ja dodam jeszcze, że, kiedy BSB zaczynali, to ja jeździłam na koncerty Metallicy
  8. Hahaha Tak dla równowagi, to czekam na koncerty Gunsów w Europie. Koncerty innych rockowych boysbandów (hihihi) już zaliczyłam i to po kilka razy
  9. Hahaha To ciągle jest mój zespół. Podobnie jak NKOTB Na szczęście ciągle koncertują, więc ja jeszcze ze swojej młodości nie wyrosłam Dobra, to teraz za słuchanie takiej muzy możecie mnie zlinczować
  10. Bardzo dziękuję za uwagę Już poprawiłam opis. Swoją drogą nie wyszedł im ten test ostatnio...
  11. Dublin, ja wrzuciłam zdjęcia, Ty skomentowałeś, że niektóre to pomyłka, a inni skomentowali, że to nie konkurs, tylko prywatny profil i zdjęcia nie muszą spełniać wymagań konkursu World Press Foto. I tyle. I koniec dyskusji. KONIEC. Każdy powiedział już to, co ma do powiedzenia, więc temat zdjęć uważam za zamknięty. Proszę nie odpowiadać na mojego posta, nie komentować go. Koniec. Każy kolejny post z krytyką/wycieczkami osobistymi w tym temacie będzie usuwany, a użytkownik dostanie ostrzeżenie. I mówię poważnie. Odpuśćcie sobie.
  12. Dobra. Koniec tematu moich zdjęć. Dla mnie to pamiątka i nawet taki gniot jak żarcie jest wspomnieniem, do którego chcę wracać, dlatego umieściłam je na swoim profilu. Na konkurs wysłałabym inne, ale to nie są zdjęcia na konkurs Nie muszą się wszystkim podobać. Niemniej jednak miło mi, że niektórym się podobają Nie wiedziałam, że zwykłymi zdjęciami można wzbudzić takie kontrowersje ilon - ani się obejrzysz, to jeszcze Cię zaproszą na testowanie sprzętu... tak w ramach premii
  13. A czytałeś w ogóle opisy do tych zdjęć? Przeca tam jest wyraźnie napisane, co pokazują... No bez jaj :lol:
  14. Następnym razem poproszę futerko, żeby mi odpowiednio zapozowało
  15. Dzięki za uwagi, ale żade ze zdjęć nie było przypadkowe A zdjęć z telefonu było zaledwie kilkanaście Tak jak powiedziałam wcześniej - nikogo do oglądania gniotów nie zmuszałam. Dla mnie nawet jedzenie było interesujące, bo takiego w Polsce nie mam. Nie traktuję USA jako ziemi obiecanej, niemniej jednak kraj mnie fascynuje i ten trzeci wyjazd na pewno nie był ostatni
  16. No właśnie to mi zajęło najwięcej czasu, bo samo wrzucenie zdjęć to pestka Cieszę się, że się podobały
  17. Ale jest szansa, że jak pojedziemy w maju lub na początku czerwca, to będzie poniżej 30'C, więc zwiedzanie będzie znośniejsze i nie będziemy marzyć, żeby wrócić do auta i załączyć klimę W Nowym Orleanie co kilkanaście minut zahaczałyśmy o sklep/galerię/kawiarnię, żeby złapać choć chwilę wytchnienia
  18. Ale zmęczyły, bo za dużo? Czy zmęczyły, bo ciągle chodziłyśmy w upale? Bo muszę przyznać, że nasz termin wyjazdu był niezbyt fortunny... O czym ja wiedziałam już przed wyjazdem, ale trzeba było iść na kompromis No, ale co się stało, to się nie odstanie, a następnym razem pojedziemy w takim czasie, żeby zwiedzanie było ciut przyjemniejsze
  19. Przecież nie ma obowiązku oglądać zdjęć A ponadto to była trzytygodniowa podróż, więc zdjęć było jakieś kilka razy więcej
  20. Chciałam powiedzieć, że wreszcie zakończyłam obrabianie zdjęć z naszej tegorocznej wyprawy do Stanów Także podaję linki zainteresowanym Część 1 - US road trip I Część 2 - US road trip II
  21. Jaki jest sens cytować całą ścianę napisów, jeśli człowiek odnosi się do kilku wybranych rzeczy? Wiecie co, w ten wątek wkradło się za dużo patosu, powagi i innych górnolotnych emocji. A on powstał dla rozluźnienia, żeby się czymś pochwalić, wyżalić... Także może trzymajmy się tego, co? Skończą się te osobiste wycieczki, że ktoś myśli o całym źle tego świata, a jak ktoś skupia się na czymś innym, to już jest be. Każdy z nas jest inny i dla każdego ważne są inne rzeczy. I może niech tak zostanie
  22. Jestem pewna Przez Waszą okolice prowadzi nas trasa z Waszyngtonu do Outter Banks
  23. Aż sobie musiałam wygooglować, gdzie to jest Będę w Waszych okolicach podczas kolejnego road tripa. Za dwa, trzy lata
×
×
  • Dodaj nową pozycję...