-
Liczba zawartości
11 051 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
479
Zawartość dodana przez andyopole
-
Kiedys mialem 4 czy 5 godzin na przesiadke, zjadłem obiad, chyba w Toronto, i zacząłem szukać spokojnego miejsca na napa. Znalazłem w holu zaślepioną chyba z powodu jakiegoś remontu odnogę korytarza, na podłodze miękka wykładzina, zero ruchu. Ułożyłem się pod ścianą, przy gniazdku, podłączyłem telefon i dość szybko mi się przysnęlo. Gdy sie obudzilem wokol mnie lezakowalo kilkanascie osób.
-
On jest tylko na powrót do kraju, w przypadku zagubienia, zniszczenia tego zwykłego. Nic się nie bój. Przy wjeździe i wyjeździe używaj USA paszportu, jeśli zapytają o polski wtedy powiesz co jest. Możesz przy wjeździe pokazać tylko polski nieważny paszport i też muszą Cię wpuścić. Z tym ze gdy w tej sytuacji przy wyjeździe użyjesz USA paszportu w nim nie bedzie sladu wjazdu do UE czyli tak jakbys wjechala njelegalnie, przez zielona granicę.
-
Musisz w takim razie "przekroczyć granice" z pieczątką w USA paszporcie na wjezdzie.
-
Puszczą, wpuszczą. Swojego obywatela muszą. Ale nie wypuszczą, musisz zrobić nowy.
-
Z wiadomości "spożywczych". Właśnie przeczytałem że Walmart postanowił zamknąć dwa ostatnie swoje sklepy znajdujące się w Portland OR. Ma to się stać do końca marca. U mnie na wsi jest jeden ale o nim nie było mowy... Z innej "mańki". W piątek złożyłem aplikację na nowy Polski paszport, nie obyło się bez problemów. Zdjęcie było nie takie więc ruszyłem na poszukiwanie Walgreens. W pierwszym i drugim zepsute były urządzenia, w trzecim, szczęśliwie wszystko działało. Pokazałem dziewczynie na Internecie jakie ma być zdjęcie, ważne było dla niej że rozmiar ma być 3,5x4,5 cm. Zabrała się do roboty i po chwili stwierdziła że jednak się nie da ponieważ ona ma w programie tylko rozmiar 35x45 mm. Po krótkimi szkoleniu z systemów metrycznych operacja się udała.
-
Jeśli widziałeś nietypowy wygląd i smak może trzeba było nie jeść i (wiem-szkoda) i wyrzucić.
-
Czy słoik był prawidłowo "zasyśnięty"? Jeśli tak to możliwe że to nie ten wyrób jest winowajcą, chyba że sklepowy z własnej inicjatywy zanotował go ponownie co wydaje się nieprawdopodobne. Czy jedząc nie poczułeś "dziwnego" smaku, który wskazywałby na złą jakość? Jak była naniesiona data przydatności?
-
Ech, kobiety. W Minnesocie zimno no to w poszukiwaniu wiosny jedzie do Canady zamiast w przeciwpołożną! Na dodatek na lody. Królowa Śniegu? "Bo z kobietami nigdy nie wie, oj nie wie się,...". Młodzieży, kto to spiewal? (Uczciwie, bez googlowania).
-
Ale to juz chyba w Kanadzie....
-
Gdzieś tam na końcu świata ciepło a w Oregon wściekłe ataki zimy nie ustają! W moim przypadku to również najzimniejsza zima od czasu przyjazdu do USA.
-
Właśnie podejrzewałem że Cię tam poniosło bo mało bywałaś na forum. Mam tu znajomych, którzy w latach 80 tych emigrowali do N. Zelandii a po kilkunastu latach przenieśli się do USA. Do dziś im się ten kraj kojarzy z rajem. Wrzuć jakieś fotki. ...
-
Tornado w Oregon to nie, chyba że po obiedzie w meksykańskiej restauracji. Za to w ubiegłym tygodniu nawiedziło nas "snow storm". W środę zaraz po lunchu zaczeli mi uciekac ludzie z produkcji bo szkoly i przedszkola przerywaly pracę w oczekiwaniu na kataklizm i wydzwaniali po rodzicach żeby odbierali natychmiast potomstwo. Wreszcie pod fajrant zaczął padać deszcz ze śniegiem a prawdziwa nawałnica przyszła w nocy. Na górnym zdjęciu widok z mojego okna, rano. Na drugim zdjęciu, już w pracy, dotarło nas tylko dwóch, ja i nasz vce president ale my mieszkamy 30 mil na poludnie od Portland czyli bliżej Californi, znaczy, cieplej mamy. Koło poludnia dotarl boss i juz nikt więcej. Boss usprawiedliwiony bo ma z domu bardzo stromy zjazd z zakretami. Acha, w Metro Area spadlo 10-12 inch sniegu a w takiej sytuacji Oregon jest nieczynny. Nic nie działa. W piątek też ten sam, trzyosobowy skład, dziś już prawie komplet, tylko jeden nie dotarł. Ot i cała historyja.
-
Obawiam się że wątpię. Napisz do @Admin, on ma największe uprawnienia. Jeśli się nie uda co jest bardzo prawdopodobne zamieść stosowną inskrypcję w sygnaturce.
-
Dobrze że mamy szpeca od silników na pokładzie! Chciałem napisać wirniki a wpisałem silniki albo może słownik chciał być mądrzejszy.
-
He he, w 1990 (chyba) mialem na poludniu Niemiec przygodę z amerykańskim wojskiem. Byłem służbowo (we trzech) w Stutgarcie. Wymyslilem ze na nocleg zamiast w miescie podjedziemy sobie na niedaleką wieś, hotel byl nawet tanszy niz ryczałt wiec parę marek można było zaoszczędzić. Wieś malownicza, wręcz śliczna. Restauracje co krok. Gdy tylko się zakwaterowalismy nad wsią zaczęły latać a raczej wisieć amerykańskie wielkie śmigłowce, te z dwoma silnikami (Hawk?). I tak od soboty rana do niedzielnego popołudnia! W nocy też, choć trochę mniej. No i weź tu się nie napij! Dobrze ze zrobiliśmy zapas w Baltonie na przejściu w Olszynie.
-
Fajnie! Wiem że to tajemnica ale północ czy południe Niemiec?
-
No i wykrakaliscie... przestalo padac dopiero o 3pm Po południu było już pogodnie. Teraz czekamy na snieg.
-
Pozazdroscic! Mnie klimat Oregonu zasadniczo odpowiada ale w tym roku z tymi chlodami Bozia zdecydowanie przesadzila. Mnie wystarcza widok sniegu na Mont Hood, widze z okna w pracy. Obudowali nas dookola innymi firmami (dwa lata temu bylo pole dookola) ale widok na Mont Hood mnie sie uchowal. Boss jest upstairs i jemu sasiedzi zabudowali widok.
-
Kolejny sterotyp. A tymczasem... tydzień temu, z poniedziałku na wtorek napadało 2 inche śniegu, który na moim samochodzie wytrzymał do lunchu! Na ten tydzień, chyba na czwartek, też obiecują śnieg! Generalnie od listopada, przez grudzień, styczeń i luty mamy bardzo zimno, widzę po zużyciu gazu że jak na Oregon to zima jest na fest. Rok temu już grzebalem w ogrodzie. Teraz, w sobotę, było 13°C więc postawiłem już greenhouse, niech się ziemia nagrzewa pomału. Żadnych innych robót nawet nie planuję jeszcze.
-
Stereotyp.
-
Oho, "baby" sie zmawiaja, deszcz bedzie.
-
Teoretycznie i praktycznie jest tak że zgodę na wyrobienie paszportu maloletniemu muszą wyrazić obydwoje rodzice. Wyrażając te zgodę zgadzają się tym samym na podróże zagraniczne swojego dziecka. Co jednak może przyjść do głowy "bardzo ważnemu urzednikowi" nie wie nikt. Moja praktyka podróżowania z dziećmi jest dosyć odległa więc nie znam obecnych realiów.
-
3 i 4 marca będzie w Portland OR dyżur konsularny. Beda załatwiane wyłącznie sprawy paszportowe. Akurat pięknie się złożyło ponieważ dziesięć lat temu był poprzedni dyżur i wtedy wyrobiłem sobie nowy paszport, któremu właśnie kończy ważność. Podobno są jeszcze wolne miejsca więc jeśli komuś pilno to można skorzystać. Jeśli ktoś z daleka to kawałek podłogi u mnie się znajdzie.
-
W historii USA istnieje prezydent poruszający się na wózku inwalidzkim. Do dzis uważany tutaj za jednego z lepszych. Poczekaj jeszcze trochę, do swojej osiemdziesiatki. Przyjdzie szybciej niż Ci się wydaje. Co zrobisz gdy usłyszysz od swoich dzieci, które "zaproponują" żebyś siedział cicho i zajmował się co najwyżej wymiana swoich pampersow na czas.
-
DV 2022 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
andyopole odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Jest. Decyduje o tym wiek i długość posiadania GC