-
Liczba zawartości
10 915 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
460
Zawartość dodana przez andyopole
-
Tornado w Oregon to nie, chyba że po obiedzie w meksykańskiej restauracji. Za to w ubiegłym tygodniu nawiedziło nas "snow storm". W środę zaraz po lunchu zaczeli mi uciekac ludzie z produkcji bo szkoly i przedszkola przerywaly pracę w oczekiwaniu na kataklizm i wydzwaniali po rodzicach żeby odbierali natychmiast potomstwo. Wreszcie pod fajrant zaczął padać deszcz ze śniegiem a prawdziwa nawałnica przyszła w nocy. Na górnym zdjęciu widok z mojego okna, rano. Na drugim zdjęciu, już w pracy, dotarło nas tylko dwóch, ja i nasz vce president ale my mieszkamy 30 mil na poludnie od Portland czyli bliżej Californi, znaczy, cieplej mamy. Koło poludnia dotarl boss i juz nikt więcej. Boss usprawiedliwiony bo ma z domu bardzo stromy zjazd z zakretami. Acha, w Metro Area spadlo 10-12 inch sniegu a w takiej sytuacji Oregon jest nieczynny. Nic nie działa. W piątek też ten sam, trzyosobowy skład, dziś już prawie komplet, tylko jeden nie dotarł. Ot i cała historyja.
-
Obawiam się że wątpię. Napisz do @Admin, on ma największe uprawnienia. Jeśli się nie uda co jest bardzo prawdopodobne zamieść stosowną inskrypcję w sygnaturce.
-
Dobrze że mamy szpeca od silników na pokładzie! Chciałem napisać wirniki a wpisałem silniki albo może słownik chciał być mądrzejszy.
-
He he, w 1990 (chyba) mialem na poludniu Niemiec przygodę z amerykańskim wojskiem. Byłem służbowo (we trzech) w Stutgarcie. Wymyslilem ze na nocleg zamiast w miescie podjedziemy sobie na niedaleką wieś, hotel byl nawet tanszy niz ryczałt wiec parę marek można było zaoszczędzić. Wieś malownicza, wręcz śliczna. Restauracje co krok. Gdy tylko się zakwaterowalismy nad wsią zaczęły latać a raczej wisieć amerykańskie wielkie śmigłowce, te z dwoma silnikami (Hawk?). I tak od soboty rana do niedzielnego popołudnia! W nocy też, choć trochę mniej. No i weź tu się nie napij! Dobrze ze zrobiliśmy zapas w Baltonie na przejściu w Olszynie.
-
Fajnie! Wiem że to tajemnica ale północ czy południe Niemiec?
-
No i wykrakaliscie... przestalo padac dopiero o 3pm Po południu było już pogodnie. Teraz czekamy na snieg.
-
Pozazdroscic! Mnie klimat Oregonu zasadniczo odpowiada ale w tym roku z tymi chlodami Bozia zdecydowanie przesadzila. Mnie wystarcza widok sniegu na Mont Hood, widze z okna w pracy. Obudowali nas dookola innymi firmami (dwa lata temu bylo pole dookola) ale widok na Mont Hood mnie sie uchowal. Boss jest upstairs i jemu sasiedzi zabudowali widok.
-
Kolejny sterotyp. A tymczasem... tydzień temu, z poniedziałku na wtorek napadało 2 inche śniegu, który na moim samochodzie wytrzymał do lunchu! Na ten tydzień, chyba na czwartek, też obiecują śnieg! Generalnie od listopada, przez grudzień, styczeń i luty mamy bardzo zimno, widzę po zużyciu gazu że jak na Oregon to zima jest na fest. Rok temu już grzebalem w ogrodzie. Teraz, w sobotę, było 13°C więc postawiłem już greenhouse, niech się ziemia nagrzewa pomału. Żadnych innych robót nawet nie planuję jeszcze.
-
Stereotyp.
-
Oho, "baby" sie zmawiaja, deszcz bedzie.
-
Teoretycznie i praktycznie jest tak że zgodę na wyrobienie paszportu maloletniemu muszą wyrazić obydwoje rodzice. Wyrażając te zgodę zgadzają się tym samym na podróże zagraniczne swojego dziecka. Co jednak może przyjść do głowy "bardzo ważnemu urzednikowi" nie wie nikt. Moja praktyka podróżowania z dziećmi jest dosyć odległa więc nie znam obecnych realiów.
-
3 i 4 marca będzie w Portland OR dyżur konsularny. Beda załatwiane wyłącznie sprawy paszportowe. Akurat pięknie się złożyło ponieważ dziesięć lat temu był poprzedni dyżur i wtedy wyrobiłem sobie nowy paszport, któremu właśnie kończy ważność. Podobno są jeszcze wolne miejsca więc jeśli komuś pilno to można skorzystać. Jeśli ktoś z daleka to kawałek podłogi u mnie się znajdzie.
-
W historii USA istnieje prezydent poruszający się na wózku inwalidzkim. Do dzis uważany tutaj za jednego z lepszych. Poczekaj jeszcze trochę, do swojej osiemdziesiatki. Przyjdzie szybciej niż Ci się wydaje. Co zrobisz gdy usłyszysz od swoich dzieci, które "zaproponują" żebyś siedział cicho i zajmował się co najwyżej wymiana swoich pampersow na czas.
-
Ubezpieczenie zdrowotne w USA nie takie straszne jak malują.
andyopole odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Forum ogólne USA
Nic nie rozumiesz. Uparles sie na NYC jako wzor. Otoz jesli w Nowym Yorku "dobrze trafisz" w trafic to mozesz sie w trzy godziny nie wyrobic. Bez odbioru. -
Ubezpieczenie zdrowotne w USA nie takie straszne jak malują.
andyopole odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Forum ogólne USA
Proponowalem, zmien kanal TV. -
Ubezpieczenie zdrowotne w USA nie takie straszne jak malują.
andyopole odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Forum ogólne USA
Dzieki @mola!!! Chcialem wieczorem poszukac tego watku ale mnie sie przysnelo na couchu. -
Ubezpieczenie zdrowotne w USA nie takie straszne jak malują.
andyopole odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Forum ogólne USA
I codziennie spenduje na dojazdy do pracy 6 godzin... Zmien kanal na TV. -
Ubezpieczenie zdrowotne w USA nie takie straszne jak malują.
andyopole odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Forum ogólne USA
Amerykańskie się seriale też fajne. ... Nawet nie chce mi się komentować. Kto pamięta ile kosztował mój ostatni, kilkunastodniowy, pobyt w szpitalu? -
DV 2022 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
andyopole odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Jest. Decyduje o tym wiek i długość posiadania GC -
No jak tam, ile? paczek zdjecie.html
-
Co to to nie! Absolutny kuchenny antytalent. Znam ja od lat.
-
Jedna z Pan, poczestowanych wczoraj Walentynkowymi rogalikami nie przyszla dzis do pracy! Nie wiem, czy czekac na pozew?
-
DV 2022 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
andyopole odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Nie wiem dokladnie co na to litera prawa ale wydaje sie to logiczne. Nie wszyscy posiadacze GC aplikuja o obywatelstwo w najszybszym mozliwym terminie. Mam tu kolege, ktory juz chyba ze trzydziesci lat uzywa GC i nie aplikuje o citizenship. Wydaje mi sie ze chodzi tu o egzamin z jezyka, ktory zna on raczej slabo mimo tylu lat pobytu. Jest kontraktorem, z powodzeniem buduje i sprzedaje domy. Sobie wybudowal juz chyba trzy czy cztery a temat obywatelstwa mu zwisa. W tymczasie chyba dwukrotnie otarl sie o bankructwo, korzystal z zasilkow. Formalnym wlacicielem firmy jest jego zona, ktora obywatelstwo ma juz od dawna. Z aplikacja na obywatelstwo czeka chyba na moment kiedy bedzie zwolniony z egzaminu. -
DV 2022 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
andyopole odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Nie slyszalem o czyms takim, W tej dziedzinie kazdy stan reguluje to we wlasnym zakresie Nie, nie, tak dobrze to nie ma. Jest cos takiego jak "first time buyer". Benefit jest taki ze chyba jest dopuszczalny mniejszy down payment dla kupujacego dom po raz pierwszy. edit: wydaje mi sie ze sam z tego skorzystalem, mialem tylko 3% down paymentu. -
To byla sarkastyczna na glupi post, ktory został usuniety więc w tej chwili wydaje się pozbawiony kontekstu.