Może to była Paulina .
Ja za to bardzo lubię latać, sam lot jest generalnie nudny, ale lubię moment wznoszenia się samolotu. Nie wiem dlaczego, ale fascynują mnie też terminale lotnicze. Lubię obserwować ludzi, zawsze zastanawiam się kim, są, gdzie lecą, w jakim celu, do kogo. Może to głupie, ale tak już mam. Pewnie dlatego, że w sumie rzadko latam, raz w roku mi się zdarza. Może jakbym musiała latać częściej, to już mniej by mi się to podobało .
Kupiłam nowy akumulator, tamten się już do niczego nie nadawał.