Dublin kompletnie nie rozumiesz idei robienia takich zdjęć. To są jej prywatne zdjęcia, z prywatnej podróży. Nie robiła ich do gazety, na sprzedaż, czy dla jakiegoś portalu fotograficznego, tylko dla siebie i ewentualnie znajomych i rodziny. Prosiłam Joannę, żeby podzieliła się z nami swoimi zdjęciami z wycieczki, bo bardzo lubię oglądać zdjęcia z podróży. Cieszę się, że to zrobiła, bo wcale nie musiała. Mało tego, dodała do zdjęć komentarze, żeby osoba je oglądająca wiedziała co ono przedstawia i dlaczego zostało zrobione. A ty wyskakujesz tu z jakąś niepotrzebną krytyką. Jesteś okropnie przemądrzały, ale niestety z twoich postów wynika, że nie idzie z tym w parze inteligencja.